Temat: E-papierosy

Czy ktoras z was posiada e-papierosa i oczywiscie czynnie z niego korzysta?
Czy udalo sie komus rzucic dzieki niemu palenie?

Chce go sobie zakupic, ale nie wiem jakiego wybrac...Czy te najtansze na allegro to szajs? Czy naprawde trzeba zainwestowac w e-papierosa minimum 200zl (gdzies przeczytalam, ze takie porzadniejsze zaczynaja sie od 199zl)?

Jesli ktos moglby odpowiedziec na moje watpliwosci bylabym wdzieczna.
> > > ja paliłam epapierosa i ma się on ni jak do>>
> normalnych, moim zdaniem dla palacza nałogowego
> w>> ogóle się nie nadajeMysle, ze moim nalogiem
> nie> jest nikotyna jako taka, ale sam ruch reki i>
> odprezenie towarzyszace czynnosci palenia...A>
> jakiego e0papierosa mialas? z tych tanszych czy>
> moze nieco drozszych?   Jesli tak masz.. to czemu
> poprstu nie rzucisz??   Przez 22lata mojego zycia
> IE PALILAM nigdy nawet nie potrafilam sie
> zaciagnac. No,ale niestety... Przyszly takie
> czasy,ze moj facet sie wciagnal (99% ludzi z pracy
> to palacze) i tak mi przynosil DLA ODPREZENIA PO
> CIEZKIM DNIU papierosa wieczorkiem przed snem...  
> I takim oto sposobem stalo sie,ze poprostu
> popalam... Do %, jak mam bez okazji tez zapale...
> Ale jak nie mam to caly dzien bez fajki jest dla
> niczym. Nie ma i tyle. Nie pale.   Wiec rzucic dla
> mie to pikus. Nie mam, nie pale...rzucam. Over.  
>   Dodam,ze zawsze byam ogromna przeciwniczka
> palenia..Nawet moja przyjaciolka dostala "liscia"
> za palenie.... A tak sie stalo,ze zostalam
> wciagnieta ;-((( tyle tylko,ze mam ogromna silna
> wole i jesli chce to rzuce od reki. I do konca
> roku nie bedzie sladu po fajkach (jedynie do %).  
> Nie wiem jak to jest rzucac..Bo nie palilam ok.
> tygodnia i zylam normalnie. Ale pale rok z
> kawalkiem...Wiec zaden mi to nalog.


Famme....nie chce Ci straszyc, ale ja tez tak zaczynalam...nie musialam miec fajek w ogole... jak byla jakas okazja to palilam do % wiadomo..
Kiedys papieros to bylo podkreslenie jakiejs cudownej chwili np. kiedy na bardzo trudnym egzaminie wylosowalam tzw. pusty zestaw co rownalo sie z 5 w indeksie =D Pamietam te chwile, kiedy siedzialam sobie w zime przy szeroko otwartym oknie na 7pietrze w wynajmowanym pokoju, palac cienkiego menthalowego Vouga... swiezo zakochana i z ta 5w indeksie. I cieszylam sie jak dziecko.
Nawet nie wiem kiedy to papierosy przejely nade mna kontrole, a wlasciwie kiedy to ja ja stracilam...

Tak wiec Droga Famme poki jeszcze nie musisz zapalic mozesz sie jeszcze ratowac.
Wyslalam Ci na maila ksiazke :).


> Wyslalam Ci na maila ksiazke :).


Dziekuje Bardzo =)
Ide sie kapac i biore sie do lektury, bo az jestem baaardzo ciekawa co ta ksiazka w sobie takiego ma ;-)
A ja chciałam tylko powiedzieć, chociaż temat palenia mnie nie dotyczy, że ostatnio widziałam ofertę na e-papierosy na grouponie, na pewno taniej niż w normalnej sprzedaży, możesz sobie tam zajrzeć. Nie potrafię ocenić, czy to dobry produkt, bo się nie znam, ale pomyślałam, że może Ci się przydać taka informacja.
Ja się najpierw przerzuciłam na cygaretki, a później zaczęłam je palić sporadycznie aż przestałam. Ale to bardzo indywidualna sprawa, na Ciebie może podziałać odwrotnie :)  
E-papieros? Nigdy nie próbowałam :)
> Czy ktoras z was posiada e-papierosa i oczywiscie
> czynnie z niego korzysta?Czy udalo sie komus
> rzucic dzieki niemu palenie?Chce go sobie zakupic,
> ale nie wiem jakiego wybrac...Czy te najtansze na
> allegro to szajs? Czy naprawde trzeba zainwestowac
> w e-papierosa minimum 200zl (gdzies przeczytalam,
> ze takie porzadniejsze zaczynaja sie od
> 199zl)?Jesli ktos moglby odpowiedziec na moje
> watpliwosci bylabym wdzieczna.

Jeżeli już decydujesz się na zakup, to tylko w sprawdzonych źródłach!!! Pewnie Cię zmartwię, ale jeżeli chcesz coś dobrego, to licz się z wydatkiem. Za 30-50 zł nic dobrego nie kupisz. Niestety, ale na e-papierosie nie ma co oszczędzać. Wiem to z własnego doświadczenia. Ja sama chcąc zaoszczędzić, 2 razy kupiłam marny towar, który rozwalił mi się po kilku dniach użytkowania :/  Jeżeli chcesz coś dobrego, sprawdzonego i co posłuży długo to kupuj tylko znane i sprawdzone marki. Są co prawda droższe, ale masz gwarancję, że będą działać. Ja osobiście używam już od kilku miesięcy e-papierosa marki Cigito. Jednym słowem: rewelacja! Ze pełen zestaw w sklepie internetowym e-dymek.com.pl zapłaciłam około 200 zł, ale naprawdę się opłacało. Oprócz 6-miesięcznej gwarancji dostałam też gratis 5 kartomizerów :) Dotychczas sprawdza się bez zarzutu i no cóż używam go już coraz rzadziej... więc naprawdę pomaga w rzuceniu fajek:)
Ja kupiłam zestaw za 250zł (dwie baterie, 6 kartomizerów, dwie ładowarki). Później ładowałam kartomizery liquidem cherry. Mega pyszne! I jak je sobie paliłam, to później jak próbowałam zapalić zwykłą fajkę, to było mi niedobrze, wydawała mi się wstrętna. Później gdzieś na  mieście rozładowała mi się bateria i zapaliłam zwykłe fajki, które mi zostały. Po jednej było mi niedobrze, przy drugiej lepiej, przy trzeciej jeszcze lepiej... I tym sposobem wróciłam do "fajek analogowych" :P A moje 250zł leży pod biurkiem.... ;/
A palę dużo, na szczęście chyba najsłabsze fajki jakie są na rynku. 
> Ja kupiłam zestaw za 250zł (dwie baterie, 6
> kartomizerów, dwie ładowarki). Później ładowałam
> kartomizery liquidem cherry. Mega pyszne! I jak je
> sobie paliłam, to później jak próbowałam zapalić
> zwykłą fajkę, to było mi niedobrze, wydawała mi
> się wstrętna. Później gdzieś na  mieście
> rozładowała mi się bateria i zapaliłam zwykłe
> fajki, które mi zostały. Po jednej było mi
> niedobrze, przy drugiej lepiej, przy trzeciej
> jeszcze lepiej... I tym sposobem wróciłam do
> "fajek analogowych" :P A moje 250zł leży pod
> biurkiem.... ;/A palę dużo, na szczęście chyba
> najsłabsze fajki jakie są na rynku.

Ja też tak miałam:) Też już mnie odrzucało od tych zwykłych papierosów:) I tak mi zostało:) A co do rozładowywania się baterii, to szkoda, że nie pomyślałaś o zakupie ładowarki podróżnej do e-papierosa:( Wtedy pewnie byś nie wróciła do "analogów". Ja za 35 zł dokupiłam sobie od razu taką ładowarkę, aby właśnie nie spotkała mnie podobna jak Twoja przygoda. Teraz, gdy gdzieś na mieście rozładuje mi się e-papieros to już nie potrzebuję gniazdka by naładować akumulator. Wystarczą 4 paluszki typu AA:) Ja mam coś takiego: http://e-dymek.com.pl/index.php?p147,ladowarka-podrozna-do-e-papierosa-cigito-smart-dse901 , ale są też inne modele. A Ty może jeszcze raz spróbujesz z e-papierosem? :) W końcu cały zestaw już masz:) Szkoda zdrowia - mówię Ci:)
>  Ja też tak
> miałam:) Też już mnie odrzucało od tych zwykłych
> papierosów:) I tak mi zostało:) A co do
> rozładowywania się baterii, to szkoda, że nie
> pomyślałaś o zakupie ładowarki podróżnej do
> e-papierosa:( Wtedy pewnie byś nie wróciła do
> "analogów". Ja za 35 zł dokupiłam sobie od razu
> taką ładowarkę, aby właśnie nie spotkała mnie
> podobna jak Twoja przygoda. Teraz, gdy gdzieś na
> mieście rozładuje mi się e-papieros to już nie
> potrzebuję gniazdka by naładować
> akumulator. Wystarczą 4 paluszki typu AA:) Ja mam
> coś takiego:
> http://e-dymek.com.pl/index.php?p147,ladowarka-podrozna-do-e-papierosa-cigito-smart-dse901
> , ale są też inne modele. A Ty może jeszcze raz
> spróbujesz z e-papierosem? :) W końcu cały zestaw
> już masz:) Szkoda zdrowia - mówię Ci:)

Wiem, miałam dokupić taką ładowarkę, ale jakoś tak wyszło, że wróciłam do tych okropnych zwykłych fajek. Może faktycznie spróbuję jeszcze raz? :) I w sumie mam 2 zestawy, bo narzeczony też kupił (właściwie to on kupił i mi i sobie) i też nie używa... :P Fakt, szkoda zdrowia i pieniędzy, bo mnóstwo kasy na fajki idzie ;/

Trzymam kciuki za Ciebie face2face :) Spróbuj na nowo, bo szkoda i zdrowia i pieniędzy :) Sama zresztą wiesz, że się z e-papieroskiem da odstawić te okropne fajki. Tylko tak na przyszłość: kup sobie tę ładowarkę, aby nie kusić losu :) Pozdrawiam Cię

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.