- Dołączył: 2011-05-18
- Miasto: Calabasas
- Liczba postów: 3127
7 września 2011, 23:11
Wlasnie pisze z takim jedynm i spytal o spotkanie, ja nie wiedzialam co odp wiec napisalam ze jak troche popiszemy to sie bede mogla zastanowic. Jest bardzo fajny i wogole ale wlasnie mam obawy... Bo poznalam go chyba z 2 lata temu (po poltora roku znow sie odezwal), i juz dokladnie nie pamieta jak wygladalam(a wtedy mialam zdjeciatylko twarzy i nie bylo widac ze jestem gruba
![]()
). A moge sie zalozyc ze jak mnie zobaczy to juz wiecej sie nie odezwie bo zawsze tak jest
![]()
Co byscie zrobily? Spotkac sie czy lepiej sie wymigac jakos? Mialyscie podobne dylematy/ sytuacje?
Edytowany przez Ajkana 7 września 2011, 23:12
- Dołączył: 2007-11-01
- Miasto: Raj
- Liczba postów: 37830
8 września 2011, 02:35
> Wyslij mu swoje aktualne zdjecie calej sylwetki i
> zapytaj kiedy sie spotkacie. Jak odpisze to sie
> spotkaj.
- Dołączył: 2011-02-16
- Miasto: Opole
- Liczba postów: 3643
8 września 2011, 07:55
Weszłam do Twojego pamiętnika, zobaczyłam zdjęcia i nie przesadzaj, nie jesteś aż taka gruba by facet nie mógł być z tobą!! Są grubsi, którzy są w szczęśliwych związkach. Spotkaj się z nim... a skąd wiesz jak on wygląda, przecież też na pewno nie jest idealny!!
- Dołączył: 2011-04-07
- Miasto:
- Liczba postów: 1928
8 września 2011, 08:07
Hehe powiedz mu prawde ;) A raczej pokaz zdjecie sylwetki ;)
8 września 2011, 08:41
> Wyslij mu swoje aktualne zdjecie calej sylwetki i
> zapytaj kiedy sie spotkacie. Jak odpisze to sie
> spotkaj.
![]()
![]()
- Dołączył: 2010-05-05
- Miasto:
- Liczba postów: 208
8 września 2011, 08:56
> > Wyslij mu swoje aktualne zdjecie calej sylwetki
> i> zapytaj kiedy sie spotkacie. Jak odpisze to
> sie> spotkaj.
Popieram, tylko bez zbędnej gatki o nadwadze, faceci odbierają nas inaczej, niż my myślimy.
Przecież oni też nie są idealni.
Podejrzewam, że gruby facet nie miałby żadnych obiekcji co do swojej figury przed spotkaniem z dziewczyną,
nawet nie podejrzewam, ja to wiem bo pracuję w większości z facetami, oni nie mają takich rozterek,
a nadwaga u nas raczej nie jest dla nich problemem.
A jeśli jakkolwiek skrytykuje to jak wyglądasz to zrób mu pa pa.
I bez żalu zerwij znajomość.
- Dołączył: 2009-08-24
- Miasto: Tajemnica
- Liczba postów: 1285
8 września 2011, 10:53
Jeżeli na avatarze pokazana jest twoja aktualna waga to ja twojej grubości nie widzę
![]()
aczkolwiek jeśli mu będzie na tobie zależało to kilogramy mu w niczym nie będą przeszkadzać
8 września 2011, 11:01
wyslij mu chociazby zdjecie ktorw masz tu w avatarze i zobaczysz, może wcale mu nie będzie chodziło o te kilogramy, lepiej tak niż jak się spotkacie i powie, że nie ma ochoty z Tobą gadać.
- Dołączył: 2011-03-21
- Miasto: Bytom
- Liczba postów: 849
8 września 2011, 11:01
po co tyle kombinowac, jak chcesz zeby cos z tego bylo to badz z nim szczera i powiedz jakie masz obawy w zwiazku z twoja waga. albo gosc jest spoko i sobie to wyjasnicie na starcie albo liczy ze spotka laske z okladki magazynu i mozna go sobie odpuscic...
- Dołączył: 2010-08-10
- Miasto: Hokkaido
- Liczba postów: 6384
8 września 2011, 11:03
Wyślij zdjęcie, albo uprzedź, że puszysta jesteś. Albo... hm ja na początkach odchudzania, też gadałam z facetem, (ważyłam jakieś 86 kg? trochę już schudłam), widział zdjęcie mojej twarzy tylko, umówiliśmy się... nie uprzedzałam, że jestem gruba. Noo, on akurat nie zauważył
![]()
Nie uprzedziłam, ale mu nie przeszkadzało, nie zerwaliśmy znajomości.
Różnie bywa, ale nie pozwól, żeby kilka kilo rządziło Twoim życiem :)
- Dołączył: 2007-04-21
- Miasto: Kołobrzeg
- Liczba postów: 2015
8 września 2011, 11:33
oj
Edytowany przez googosiek 15 grudnia 2013, 12:46