- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
30 sierpnia 2011, 23:27
31 sierpnia 2011, 10:24
31 sierpnia 2011, 10:24
31 sierpnia 2011, 10:30
31 sierpnia 2011, 10:33
31 sierpnia 2011, 10:34
> 7 miesiąc ciąża już jest> widoczna, nie rozumiem
> tylko dlaczego ona tak> długo czekała.a moze ona
> nie jest pewna czyje to dziecko...bo po co mialaby
> tak długo zwlekać?Po ile macie wszyscy lat?
Ja mam 24, on 26 jego była też 26... Już powoli tracę nerwy, dziś powiedział że dziecko wszystko zmienia a ona chce żeby do niej wrócił bo inaczej wyjedzie za granicę... I chyba faktycznie zacznę oswajać się z myślą, że to koniec, bo jak ona wciąż go kocha, to nie da nam spokoju, pod pretekstem dziecka ciągle będzie blisko, choć nie rozumiem jak można być z kimś z rozsądku
31 sierpnia 2011, 10:38
Wszystko jest jasne.
Jestescie razem bardzo krotko.
On chce zerwac z Toba na jakis czas.
Bedac w Twojej sytuacji, pierwsza powiedzialabym,ze odchodze odchodze. Nie chce sobie gmatwac zycia....Bo zyc to Wy raczej ze soba normalnie juz nie bedziecie....
31 sierpnia 2011, 10:42
31 sierpnia 2011, 10:45
Przeczytałam dziś wszystkie wpisy raz, przeczytałam drugi ... Za wszystkie odpowiedzi jeszcze raz dziękuję. Trochę rozmawialiśmy... I faktycznie uczucie jeszcze nie jest tak silne żebym mogła żyć w czworokącie z nim, jego byłą i dzieckiem... Szczerze to wcześniem nie myślałam, że ono już zawsze będzie obecne w naszym życiu. Po prostu odejdę
Edytowany przez Zoe87 31 sierpnia 2011, 10:48
31 sierpnia 2011, 10:46