Temat: Wywoływanie duchów.

Próbował ktoś ? Jakie efekty i wgl jak?
" oooj dziewczyny, taka dyskusja nie ma sensu! każdy wierzy w to co chce! to tak jak przekonywanie Muzułmanina do naszego Boga.'
Ja to wiem ale lekko poczułam się zaatakowana pytaniami więc odpowiedziałam
KrólowaSniegu7 - czasem jak o czymś intensywnie myślisz albo się czymś przejęłaś to to się śni. Ja ostatnio myślałam intensywnie o tym jak było fajnie w Amsterdamie i śniło mi się że tam byłam kolejnej nocy serio.
No ok.. Twoja sprawa. Ja nie piję , nie palę ,nie ćpam. I jestem pewna że to nie był sen. Więc co widziałam jak duchy nie istnieją?
Cóż, może to być jeszcze omam, wytwór wyobraźni, halucynacja albo.. choroba psychiczna. Skąd mam wiedzieć cóż ty widziałaś?
a co widziałaś dokładnie i w jakich okolicznościach?
duchy istnieją, to nie kwestia wiary. do każdego z nas może przyjść ktoś kto niedawno zmarł, może chcieć się pożegnać. znam multum historii osób z mojego otoczenia, ale do mnie jeszcze nikt nigdy nie przyszedł :)
> Cóż, może to być jeszcze omam, wytwór wyobraźni,
> halucynacja albo.. choroba psychiczna. Skąd mam
> wiedzieć cóż ty widziałaś?
ty sobie żartujesz..? czy próbujesz być śmieszna?
A oglądałyście ten film dokumentalny o egzorcyzmach? Mnie on przeraził i wydaje mi się, że to prawda
Pasek wagi

seqila a co dokładnie widziałaś?

Pasek wagi
Nie próbuję, po prostu naprawdę uważam, że czasem nasz umysł potrafi płatać człowiekowi figle. To jak z widzeniem postaci w ciemności, każdy tego doświadcza i chociaż byliśmy pewni, że widzieliśmy człowieka to okazuje się, że to jakiś krzak. Chodzi mi o to, że jeśli naprawdę w to wierzysz (a to czy mnie to śmieszy czy nie to mój interes) to próbuj szukać jakiegoś medium i przede wszystkim nie daj się wykorzystać.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.