Temat: Gruby facet-szczupła dziewczyna...(?)

Właśnie rozmawiałam ze znajomym... Waży około 100 kg...
Pokazałam mu zdjęcie jednej dziewczyny to na widok jej brzucha powiedział: "a fujjjjj"

Czy ktoś może mi wytłumaczyć dlaczego (spora większość) nawet grubych facetów chciałaby mieć szczupłą dziewczynę?
Dlaczego wymagają czegoś od innych, czego sami nie potrafią od siebie wyegzekwować?

(oczywiście pomijamy kwestię, że szczuplejsza dziewczyna wygląda lepiej i można się z nią pokazać przed kolegami )
Ajkana - nie chodziło mi o to czy ma się podobać czy nie... ale o to, że wymagają od kogoś czegoś, czego sami nie potrafią spełnić..
lusska - dlatego napisałam "spora większość" a nie "wszyscy"

Ajkana, nikt nie mówi że grubym mają się podobać tylko grubi.

 

Chodzi o to, że ktoś będąc grubym chamsko krytykuje inną grubą osobę, a nie widzi, że sam powinien o siebie zadbać. Tyle.

bo najlepiej "błędy" wytyka się innym, a nie sobie...

błędy w sensie przenośni :D
a no dlatego tak jest, gdyż nasza kultura wymaga od kobiet dążenia do ideału lansowanego w mediach i reklamie, katowania się, by wyglądać jak z okładki, co jest niemożliwe i wpędza wiele kobiet we frustracje, depresje i anoreksje, a od facetów się już tego nie wymaga. Kobieta ma być piękna, facet nie koniecznie. Super facet ma mieć łeb na karku, dobrze zarabiać, zaliczać ile wlezie i dobrze się bawić. Jego tłuste dupsko nikomu nie przeszkadza. Często widuję przedziwne jak dla mnie pary: śliczną dziewczynę, zgrabną, odstawioną i oblecha, który mimo braku urody, figury i stylu, myśli o sobie w samych superlatywach. A ta laseczka wpatrzona w niego jak w obrazek. Jakby nie wierzyła, że mogłaby mieć coś lepszego..

edit:
acha, no i wina tu jest wychowania. Nie wiem czy zauważyłyście, ale chłopców się wychowuje w przeświadczeniu, że cokolwiek zrobią, są super. Od dziewczynek ciągle się tylko wymaga, a to posłuszeństwa, a to pomagania w domowych obowiązkach (bo to przecież prace kobiece), a to wstrzemięźliwości seksualnej, ładnego wyglądu itp. Przesrane jest być dziewczynką.
narzeczona, może kiedyś tak było. Ja nie byłam tak wychowywana i mój 8 letni brat też tak nie jest. Kwestia chyba mądrych rodziców[przynajmniej w tej kwestii:P ]. Ale fakt, nasze społeczeństwo lubi powielać stereotypy.
a ja tam coraz częściej zauważam, że ludzie, którzy są prawie idealni szukają błędów u siebie, a ludzie, którym do ideału brakuje jak stąd na marsa to krytykują wszystkich dookoła. za wszystko. taka to już ironia losu:]
Pasek wagi
po prostu chca cieszyc oko, a nie tylko umysl, tak mysle. bo grube dziewczyny tez chca miec przystojnych facetow, a nie grubasow, to chyba nic dziwnego..
Zgadzam się. Łatwiej wymagać od innych  niż od siebie.
Ja tam nie będę się rozpisywał za bardzo tylko powiem wam tak spróbujcie wziąść pod uwagę czynnik psychologiczny-społeczny i jak tacy ludzie są odbierani przez społeczeństwo!?
ja uważam, ze jest tak, ponieważ to od kobiet wymaga sie czesciej ładnego wyglądu, to kobiety są określane jako "płec piękna" - taki stereotyp. Oczywiscie, nie oznacza to, ze my kobiety nie chcemy zeby faceci zle wygladali. Ale tak juz sie utarło, że kobieta musi byc ładna. To my dbamy o makijaz, ubiór, włosy... a faceci? dobrze, jak sie chociaz umyja. Jest to bardzo niesprawiedliwe, bo dbanie o siebie powinno tyczyc sie także mężczyzn.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.