- Dołączył: 2011-06-02
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 1640
12 sierpnia 2011, 14:04
Tak jak w temacie. Wybieram sie na studia stacjonarne I stopnia i zastanawia mnie czy zajecia sa tak jak w normalnych szkolach czy dluzej?? Chcialabym juz zaczac zmieniac pomalu moje godziny zywieniowe poniewaz teraz obiad jadam w granicach 13.30-15 a nie chcialabym pozniej przytyc jak bede jesc obiad po powrocie do domu pozniej:/
- Dołączył: 2010-08-30
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 917
12 sierpnia 2011, 14:07
różnie, ja konczylam nawet i o 12 czy 14, czasem 18 a czasem 20. Zależy od planu i od grupy w jakiej jesteś :) zresztą, nie macie jeszcze planu zajęć?
- Dołączył: 2007-04-09
- Miasto: Tu
- Liczba postów: 24673
12 sierpnia 2011, 14:07
zależy od planu i od tego jak długo trwają przerwy między zajęciami
u mnie na 1 roku się zdarzały długie przerwy;/ 1,5 h albo dłużej, mogło być malo zajęc w danym dniu ale tak rozłożone ze jedno np. rano a potem po południu;/ najczęściej ok 17 kończyłam, najdłuzej do 18.30 chyba mialm zajęcia
ja przez studia tez sie roztyłam trochę, na uczelni mało się je, wracałam wieczorem i nadrabiałam...
- Dołączył: 2011-06-02
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 1640
12 sierpnia 2011, 14:09
No wlasnie nie ma jeszcze planu na KUL ;/ To w sumie jakby byly przerwy 1,5 h to bym zdazyla do domu cos skoczyc zjesc...
- Dołączył: 2007-04-09
- Miasto: Tu
- Liczba postów: 24673
12 sierpnia 2011, 14:10
> No wlasnie nie ma jeszcze planu na KUL ;/ To w
> sumie jakby byly przerwy 1,5 h to bym zdazyla do
> domu cos skoczyc zjesc...
a no jak na miejscu to nawet wygodniej z przerwami
12 sierpnia 2011, 14:11
Na obiadki o 13 to nie nastawiałabym się :) Zresztą to też zależy od tego, jaki kierunek studiów, ile masz wykładów (na które przecież chodzić nie musisz :D ), a ile ćwiczeń/laborków... Ja najpóźniej kończyłam o 17:30, ale zaczynałam ten dzień o 11... Myślę, że to wszystko da się pogodzić, zawsze możesz na uczelnię wziąć np kanapkę, jogurt i owoc, a po powrocie do domu zjeść obiadokolację. Limit kaloryczny zachowujesz i dostarczasz energii ;)
- Dołączył: 2011-06-02
- Miasto: Lublin
- Liczba postów: 1640
12 sierpnia 2011, 14:13
Ato nie wplynie jakos na diete?? Czytalam ze jak niektorzy najpierw jedli obiad o 14 a podwieczorek o 17 a pozniej zamienili ze obiad o 17 to tyli:/
- Dołączył: 2010-07-19
- Miasto: Tsarevo
- Liczba postów: 5213
12 sierpnia 2011, 14:18
oj roznie... raz mam do 11 raz do 18 zalezy od dnia
- Dołączył: 2011-07-07
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 508
12 sierpnia 2011, 14:24
ja czasem kończyłam i o 8.45 a czasem o 21 z minutami