Temat: Zupełnie Inny Wątek - poznaj tajemnice forumowiczów

regulaminu należy się bezwzględnie trzymać


1. wypowiadamy się w trzech punktach
2. komentarze wpisujemy pod nimi
3. w punktach opisujemy fakty ze swojego życia, dnia, danej chwili. Wszystko co nam w danym momencie przychodzi do głowy.
Tutaj możemy się wygadać. Pytać, odpowiadać, opowiadać.

np. 1. jak byłam mała spadłam z krzesła i złamałam sobie trzeci palec od lewej na prawej nodze.
2. jest mi smutno bo nikt nie napisał, że schudłam pod dodaniu tematu "na ile wyglądam, ile powinnam jeszcze schudnać"
3. zjadłam budyń, był pyszny.
dopisek: jaki super temat! wspierajmy się! W kupie siła! kochajmy się i cmokam i ściskam i guuubiiimyyy kolorie.

4. sarkazm i krytyka jest jak najbardziej na miejscu
5. możecie tu pisać dosłownie wszystko, o wszystkim i o wszystkich.
6. wyrażamy się w sposób kulturalny
7. nie obrażamy nikogo i nie grozimy nikomu.

1. Jao, jak tam dziecina? Przygotowujecie się już na życie w trójkę?
2. Udało mi się skończyć szaliczek. Własny, brązowy, z frędzelkami, 3 metry machania tymi kijami i dzika satysfakcja. O dziwo dało mi to jako takiego kopa i w poniedziałek lecę po kolejnego włóczka, nowe druciki i produkuje mitenki, bo łapki mi marzną.
3. J. ma problemy na tle miłosnym, wobec czego ja poczuwam się do roli wyrozumiałej pocieszycielki i pozwalam jej do siebie dzwonić z płaczem w środku nocy. Miłość jest okrutna - nawet dla mnie, która ma jej zaledwie namiastkę w postaci miłości rodzicielskiej.
1. Jern, dziecina rośnie jak na drożdżach. Wg terminu zostało nam 4tygodnie. Wg mnie 3, albo i mniej :P Czy się przygotowujemy? Nie mamy wyjścia ;) - kończymy remont, sprzątamy. Na szczęście już mam wyprane i poprasowane wszystko dla małej, nie mogę się doczekać jak będę ją przebierać 15x dziennie w te cudne ciuszki :D
2. Jestem głodna jak wilk ! A co ciekawe obiad stoi gotowy w kuchni. Jednak jako dobra żonka czekam aż mężul wstanie po nocnej zmianie i zjemy razem ;P 
3. Pogadałabym z kimś nocami, bo jak nic moje dziecię nie jest wtedy skłonne do spania i obkopuje mi żebra i pęcherz.
1. Mnie do ćwiczeń mobilizuje karnet na aerobik. I zwalnia z myślenia, kiedy i jak mam ćwiczyć. Na razie nie mam kasy, szukam pracy, ale po pierwszej wypłacie na pewno sprawię sobie karnet open na fitness i siłkę. Na grouponie są świetne promocje.
2. Jaoś, dołączam się do pytania Jern, jak się czujecie? :)
3. Wreszcie czuję spokój, który wychodzi od środka mnie. 
1. Jao trzymam kciuki za Was :*
2. boli mnie ząb. 
3. p. może nie być jakieś 2 miesiące. umrę tu w beznadziei i zupełnej alienacji. co ja ze sobą zrobię? 

wysyp na twarzy milion mam, a jeszcze 2 dni temu miałam gładką twarz. wtf!?

jęsli chodzi o mnie - ja nie cwiczę, ja tylko jem i rosnę w tłuszcz. 

Kook ma na fejsie zdjęcie, które ja też bardzo bym chciała mieć komu zrobić... ;( chliip. 
1. ja mam do krk 1,5-2h drogi ;) przyjechałabym, ale nie mam z kim, no i fajnie by było jakby jeszcze jakaś ziwka była. 
2. a to Ty dang organizujesz? 
3. halny. 

muszę dziś generalnie posprzątać pokój :///
1. ważyć 56kg
2. siedzieć i z dnia na dzień przekładać dietę
3. .. z butelką winą przy kompie

potrafię tylko ja !


a może któraś z Was by chciała ze mną się poodchudzać? poćwiczyć?
1. An, ja i moje współlokatorki to organizujemy :)
2. W W. obudził się mały stalker.
3. Chcę chudnąć. Odżywiam się mega ładnie, nie licząc małych wpadek i tego, że jem do nauki wieczorem, co trzeba zmienić. Z ćwiczeniami tragedia, nie istnieją u mnie w ogóle. Może zacznę od 8 minutówek i a6w. Hm. Biorę się za siebie na serio.
1. ja od dziś się biorę na serio.
2. poranne bieganie nie wchodzi w grę ale to wieczorne i owszem.
3. zimno trochę ale skoro nie chciało mi się latem to teraz muszę.

... akademik to zuuuooo.... tutaj się tyje!

1.gubię wątki i nie wiem o co się pytałyście xD
2. ja się chcę odchudzić!
3. mam masę pracy domowej i muszę kupić dobre kredki.
1. Gotując obiad, a trwało to długo, zjadłam 8 kromek chleba z dżemem, potem całą czekoladę i bagietkę z czosnkiem. A w między czasie oczywiście obiad. Jestem osom.
2. To śmieszne, że jak tylko napiszę, że idzie mi z dietą, tego samego dnia zaczynam się objadać.
3. Dziś stwierdziłam, że do pełni zadowolenia potrzeba mi sportu i pracy.

Czok, co będziesz rysować? btw. jak byłam młoda, to na fajki mówiłam 'kredki', żeby się nikt nie połapał :)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.