Temat: Wieczór Kawalerski, co myślicie?

Cześc Dziewczęta i Chłopcy;* Mam takie pytanie do Was...czy dla was jest to normalne ze na wieczorze kawalerskim są gołe baby, striptizerki itp itd? bo ja nie uważam czegoś takiego.Bo to niby ostatni raz żeby się wyszaleć..ale kurde np jest ktoś z chłopakiem kilka lat i nie ma prawa zdradzić to wiec dlaczego na wieczorze kawalerskim niektórzy faceci myślą ze takie prawo maja? bo dla mnie to zdrada i jeśli bym sie dowiedziała ze gołe panienki były itp to od razu odwołała bym wesele. na wieczorze kawalerskim faceci idą się napić a nie zabawić z panienkami. Co myślicie? a może już miałyście ślub i wasz facet miał wieczór kawalerski?
Tylko nie obrzucajcie mnie błotem że tak myślę tylko proszę o Wasze opinie;)
w zyciu bym sie na to nie zgodzila, i jesli tak mialby wygladac wieczor kawalerski to wcale go nie będzie, panieńskiego rowniez:P
> ta - a tydzień później będzie mi przysięgał przed
> ołtarzem wiernośc i uczciwość.... To ja dziękuję
> :/ 

No ale przecież - przynajmniej dla mnie - patrzenie i wyobrażanie sobie to nie zdrada...

Ja przed ołtarzem raczej nie będę ;)

Salemka, uważam że porządni faceci nie chodza w takie miejsca - to po pierwsze.

A po drugie - może problem siedzi w mojej głowie, ale naprawdę dopóki mnie to nie spotkało, to nie robiło mi róznicy.

Ale po całym "wydarzeniu" - nie czuję się z tym rewelacyjnie. Więc dlaczego ja miałabym na tym cierpieć, skoro mu to do zycia potrzebne nie jest ?

Pasek wagi

poza tym - powiem Wam dziewczyny szczerze, że ja zawsze wyznawałam idee - "Lepiej nie kusić losu".

i w przypadku mojego faceta i w swoim.

Dla wielu dziewczyn jest to niemoralne i nieetyczne. Może są jakieś którym to nie przeszkadza, ale napewno nie powiedzą mi że w ogóle nie maja ukłucia zadzrości.

Pasek wagi
sotako dobrze prawi, zgadzam się z wcześniejszymi postami. mam zastrzeżenie tylko do ostatniego zdania- podczas urwanego filmu kolesiowi już raczej nie staje ;) 
wzwód to tylko czynność fizjologiczna, wstaje nawet podczas snu:] a poza tym, zdrada to nie tylko pełny stosunek pochwowy, ale też pocałunki i obmacywanie.

Zaraz kurweki, co za protekcjonalizm bije z Twoich wypowiedzi. Tzw przez Ciebie kurewki uprawiaja seks za pieniadze, a na wieczorach Panienskich/Kawalerskich jest taniec ze striptizem, delikatna roznica jest nie sadzisz?
uwierz mi, że mało jest klubów gdzie jest TYLKO taniec ze striptizem, praktycznie wszędzie jest dotykanie, siadanie na kolana, ocieranie, etc. a i większość kobiet albo same z siebie proponują seks, albo wręcz mają tak narzucone, bo inaczej niech sobie szukają innej pracy. wiem coś o tym, bo.. sama kiedyś chciałam tańczyć i trochę się tym interesowałam. niestety, bycie prostytutką mnie nie interesuje, a samego tańca bez dotykania właściciele klubów nie preferują:]
ale oczywiście nazywanie prostytutek kur*ami świadczy o poziomie intelektualnym osoby wypowiadającej się.

uważam że porządni faceci nie chodza w takie miejsca - to po pierwsze.
jak facet wolny, to niech sobie chodzi gdzie chce.

.uważam że
> porządni faceci nie chodza w takie miejsca - to po
> pierwsze.jak facet wolny, to niech sobie chodzi
> gdzie chce.

 

masz rację - powinnam powiedziec "porządni faceci w związkach lub tacy gdzie takie miejsca nie uderzają w ego i kobiecośc ich dziewczyn lub żon"

Pasek wagi
> Salemka, uważam że porządni faceci nie chodza w
> takie miejsca - to po pierwsze. A po drugie - może
> problem siedzi w mojej głowie, ale naprawdę dopóki
> mnie to nie spotkało, to nie robiło mi róznicy.

Nie miałam na myśli pójścia do klubu ze striptizem tylko wynajęcie kilku striptizerek i to na wieczór kawalerski a nie co tydzień :)

Mój facet nigdy nie był, ale tak kiedy rozmawialiśmy, że może kiedyś pójdziemy razem z jeszcze kilkoma osobami płci różnej - z ciekawości nawet ;)

Wiem jednak, że dla niektótych to nie wchodzi w rachubę i szanuję to :) tym bardziej jeżeli już wcześniej się na tym sparzyli...

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.