- Dołączył: 2011-01-22
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 8544
27 lipca 2011, 14:37
Odważyłybyście się wziąźć udział w sesji nago?
A może robiłyście sobie same zdjęcia?
Ostatnio zaczęłam się zastanawiać nad nagą sesją u fotografa. Zrobiłabym ją w momencie gdybym osiągnęła idealną wagę i bym w pełni akceptowała swoje ciało. Tak aby mogła pooglądać te zdjęcia i być z siebie dumna.
27 lipca 2011, 14:38
mnie jakoś to nie kręci ; d
- Dołączył: 2010-03-11
- Miasto: Legnica
- Liczba postów: 228
27 lipca 2011, 14:38
spoko czemu nie. Fajna pamiątka by była :-)
- Dołączył: 2008-01-29
- Miasto: Torino
- Liczba postów: 2854
27 lipca 2011, 14:39
Czemu nie?
Ja nie mialabym nic przeciwko...
- Dołączył: 2007-04-09
- Miasto: Tu
- Liczba postów: 24673
27 lipca 2011, 14:39
jakies takie sexi akty mogłyby byc;-p
ale sama bym sie nie odwazyla, u fotografa to juz w ogóle :D
- Dołączył: 2011-04-03
- Miasto:
- Liczba postów: 2493
27 lipca 2011, 14:42
Ja bym sobie zrobiła jakbym po odchudzaniu miała idealne według mnie ciało. Jędrne piersi, pośladki, fajnie odstający tyłek i brak rozstępów no i płaski brzuch !
![]()
albo w jakimś prześwitującym ubraniu lub bieliźnie.
Edytowany przez itsDrama 27 lipca 2011, 14:43
27 lipca 2011, 14:42
Chciałabym :) Muszę męża namówić ;)
A ciała wcale nie mam idealnego i nigdy mieć nie będę. Rozstępów na przykład nigdy się nie pozbędę. Ostatnio się śmialiśmy, ze wyglądają jak błyskawice i jestem po tuningu :P
Edytowany przez ff67e016c22f93b8366f7d7578d6046e 27 lipca 2011, 14:50
27 lipca 2011, 14:50
Ja marzyłam o sesji fotograficznej w stylizacji fantasy (jestem niezmiennie zakochana w tych klimatach).
A nagą sesję urządził mi mąż. U fotografa czułabym się niezręcznie choć przecież akt, to forma sztuki. Niemniej jednak jestem pod tym względem bardzo...chmm...purytańska. :}
27 lipca 2011, 14:50
Ja kiedyś na pewno sobie taką zrobię :) Uwielbiam takie wysmakowane zmysłowe zdjęcia. Na przykład:
Edytowany przez Salemka 27 lipca 2011, 14:54
- Dołączył: 2011-07-26
- Miasto: Ciechanów
- Liczba postów: 66
27 lipca 2011, 14:50
Jakbym wazyła ponizej 50 kg (do czego dążę) to oczywiste