- Dołączył: 2011-05-18
- Miasto: Calabasas
- Liczba postów: 3127
21 lipca 2011, 14:36
ostatnio jak bylam w Sosnowcu to do mnie i do siostry zagadal jakis koles, gadalismy a on nagle :" no a Ty pewnie hanyska? odrazu slychac bo tak zaciągasz". Mimo ze mowilam normalnie po polsku. Zdziwilo mnie to bo zawsze myslalam ze normalnie mowie :P To faktycznie tak slychac jak ktos jest ze Śląska? I o co chodzi w tym zaciaganiu ?
- Dołączył: 2010-09-27
- Miasto: Brussel
- Liczba postów: 13213
21 lipca 2011, 15:36
zazdroszcze tym co maja "swoja" gware ja niestety z centralnej i mowimy sloganami miedzy soba bo w domu mowi sie "normalnie" :)))))