- Dołączył: 2010-11-16
- Miasto: Bikerful
- Liczba postów: 735
11 lipca 2011, 19:08
Co to znaczy, że jestem na liście rezerwowej na studia?
Czy wszyscy kandydaci, którzy się nie dostali znajdują się na niej?
11 lipca 2011, 19:10
to ze przy drugiej turze bedziesz brana pod uwage, bo jeszcze moga zrezygnowac niektorzy
jestem rezerwowa na UJ i tam druga tura juz za tydzien
- Dołączył: 2010-11-16
- Miasto: Bikerful
- Liczba postów: 735
11 lipca 2011, 19:11
ja też na UJ, strasznie się zestresowałam tą listą rezerwową. A czy niektórzy kandydaci mogli być już przy I turze odrzuceni, czy wszyscy przechodzą do II rekrutacji?
11 lipca 2011, 19:12
no, ci co mieli za malo punktow, bo od niedawna masz wszedzie progi punktowe i na tym mogli odrzucci
- Dołączył: 2011-07-06
- Miasto: Wrocław
- Liczba postów: 1113
11 lipca 2011, 19:17
na każdej uczelni jest próg i wg tego przyjmują studentów. Jeśli jesteś na liście rezerwowej w miarę w rozsądnym miejscu to powinnaś się dostać, bo wiele os z listy przyjętych zrezygnuje, albo wybierze inny kierunek z zwolni miejsce dzięki czemu próg spadnie. Natomiast jeśli jesteś gdzieś na szarym końcu tej listy to wątpię w to żebyś się dostała
- Dołączył: 2011-05-12
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 746
11 lipca 2011, 19:19
To oznacza, że jak 10 osób zrezygnuje (bo np. się gdzie indziej dostało), to 10 osób z rezerwowej wchodzi. Każda uczelnia ma inną politykę- na PW dwie osobne listy publikują (przyjęci i rezerwowi), PUM na jednej ma wszystkich z odznaczeniem tych przyjętych, zaś na UW często więcej osób przyjmują i wówczas najpierw czekają, aż ludzie "ponad limit" zrezygnują i jeśli będzie ich na tyle dużo, że limit przyjęć nie będzie przekroczony, biorą z rezerwowych dopełnienie do limitu (czyli limit 100, przyjmują 250, jak 70 zrezygnuje, 20 osób z rezerwy wchodzi).
- Dołączył: 2011-05-12
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 746
11 lipca 2011, 19:20
Nie ma czegoś takiego jak próg! Jest limit przyjęć. Np 100 miejsc. I ten cały próg to po prostu wynik ostatniej osoby.
11 lipca 2011, 19:22
to poszukaj na uczelniahc amsz tez prog punktowy, nie ze wynik najnizszy z zeszlego roku tylko masz waryunek przyjecia
- Dołączył: 2011-05-12
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 746
11 lipca 2011, 20:12
Niektóre uczelnie mają minimalny warunek przyjęcia, ale to są nieliczne przypadki. Większość (PW, UW, UAM, UMK, UG, WUM, PUM, GUM itd.) ustalają odgórnie, ile osób przyjmują. "Próg" to liczba punktów ostatniej osoby przyjętej (czyli podana zostaje ilosć pkt, jakie trzeba było zdobyć, by się dostać). Poczytaj na forach, jeśli nie wierzysz. Gdyby próg wszędzie był odgórnie ustalony, to byłby niezmienny. Jak popatrzysz, to co roku jest inny właśnie dlatego.
- Dołączył: 2010-11-16
- Miasto: Bikerful
- Liczba postów: 735
11 lipca 2011, 22:59
jak jestem na 241 miejscu na liście rankingowej to mam szanse? Na drugiewj jestem na 413, ale od tego trzeba jeszcze odjąć setke tych, ktorzy się przyjęli.