Temat: bajki z dzieciństwa

Były już słodycze i zabawki to może teraz bajki ;]
Chodzi mi tu o seriale animowane, których już nie emitują tj np. Czarodziejka z księżyca ;)

Abo pamiętacie może to: Sara mała księżniczka


Albo Candy Candy:

bajka o dziewczynce z sierocińca z tego co pamiętam ;] emitowana na Polsacie coś koło lat 96-97 ;]


Pasek wagi
"Bajki z cartoon network takie jak były kiedyś: krowa i kurczak, johny brawo, dadley i masterly" no o takich bajkach mówię.

Jeszcze pamiętam Świat Według Ludwiczka
Kubuś mistrz, podobnie jak Gumisie.
Ale pamiętam też Power Rangers, jakiegoś Zordona, Złotego, Srebrnego itp;)
I bajki na Fox Kids (potem było Jetix), Inspektor Gadżet, Guziczek czy jakoś tak, stare Odlotowe Agentki.
Z wczesnego dzieciństwa poranne bajki na tvp 2, na tvp 1 Jedyneczka, Budzik był potem, wcześniej Domowe Przedszkole.

Uwielbiałam też Tabalugę, 101 dalmatyńczyków mogłam oglądać godzinami ten film na VHS.

Współcześnie bajki zabijają dziecięcą wrażliwość. Jak będę miała swoje dzieci, to dostęp do TV będą miały mocno ograniczony.


Bałwanek "Buli" i Woody Woodpecker, który takie dziwne odgłosy wydawał :P
troskliwe misie i tom & jerry! i wszystkie bajki Disney'a: Król Lew, Syrenka Ariel, Piotruś Pan itd.
pamietam ze rano byl teleranek i 5 10 15 
Pasek wagi
Może to trochę wstyd, ale ja znam do tej pory na pamięć tą piosenkę z Tabalugi .... :P:P
Aaa z nieanimowanych to się szkołę złamanych serc oglądało ;]
Pasek wagi
> Może to trochę wstyd, ale ja znam do tej pory na
> pamięć tą piosenkę z Tabalugi .... :P:P

nie tylko ty ja także ją mogę zaspiewać
tak samo zaśpiewam piosenkę z Łebskiego Harrego czy księżniczki sisi, albo scooby doo ;]
Pasek wagi
Muminki, Gumisie, Bolek i Lolek-i dużo innych które jeszcze są emitowane choć bajki której już nie puszczają nigdy nie zapomnę Madlen.
hej, a pamięta ktoś taki serial jakby animowany, coś jak obrzydliwe historie... każdy odcinek był jakąć inną obrzydliwą historią, do dziś pamiętam taką o dziewczynie która ssała włosy i potem miała kłąb włosów w zołądku i jeszcze o załodze statku podwodnego, którzy mieli ostatnią butelkę wody a potem się okazało że na jej dnie był zdechły szczur...
nie wiem, ale jakoś próbuję dojść co to była za baja, nie lubiłam jej w sumie, ale jestem ciekawa :D taka przekorność

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.