Temat: Zabawki z dziecinstwa :)

zainspirowana przez Jilliann i inne Vitalijki zakladam kolejny temat :) Zapraszam!
FammeFatale, miałam identycznego tęczowego pluszaka

Kamaelka, co do zabaw: ja uwielbiam bawić się w policjantów i złodziei (połowa osób to policjanci, którzy mają złapać drugą połowę- złodziei. czekają 2 minuty czy tam ile podczas gdy reszta się rozbiega po całym osiedlu, chowa i ucieka. fajna zabawa jeśli było np. ze 30-40 osób).
> pamietacie te pieski z serduszkami ?? :D

ja miałam :D potem dałam siostrze :P  i tak gdzieś się błąkał po rodzinie :D to jakiemuś dziecku ...a to dziecku kuzynowi :P
w szkołę (w pewnym
> momencie był taki moment że wszystkie dziewczyny z
> mojej klasy robiły 'dzienniki' z zeszytów i
> wypisywały wszystko imiona i nazwiska uczniów
> alfabetycznie, jaki foch był jak ktoś komuś wpisał
> 1:D),


noo to była tragedia jak się pałę dostało kłótnia na całego ;P
Pasek wagi
Jejku już tak późno a zamiast spać to się na wspominki wzieło ;P
Pasek wagi
Jeszcze pamiętam jak u mnie pół szkoły w X-menów się bawiło - raczej nie przepadałam za takimi zabawami jak dom, rodzina, sratatata. Wolałam przedstawiać bitwę o Śródziemię czy coś w tym rodzaju, ważne żeby krew się lała
> Jeszcze pamiętam jak u mnie pół szkoły w X-menów
> się bawiło - raczej nie przepadałam za takimi
> zabawami jak dom, rodzina, sratatata. Wolałam
> przedstawiać bitwę o Śródziemię czy coś w tym
> rodzaju, ważne żeby krew się lała


co do bitew to w power rangers się też bawiło ;P
Pasek wagi
> FammeFatale, miałam identycznego tęczowego
> pluszaka Kamaelka, co do zabaw: ja uwielbiam bawić
> się w policjantów i złodziei (połowa osób to
> policjanci, którzy mają złapać drugą połowę-
> złodziei. czekają 2 minuty czy tam ile podczas gdy
> reszta się rozbiega po całym osiedlu, chowa i
> ucieka. fajna zabawa jeśli było np. ze 30-40
> osób).

policjanci i złodzieje! ja pamiętam jak bawiłam się w W11, jeździłyśmy na rowerach po osiedlu i udawałyśmy, że szukamy przestępcy, którego wczesniej upatrzyłyśmy w którymś z przechodniów przypadkowych i za nim jechaliśmy:D

albo robienie papierowych komórek, to był hit, rysowaliśmy klawiaturę i ekran na kartce zwykłej i wycinaliśmy, jaki lans był jak powklejało się wycięte z gazet tapety albo jakoś fajnie pokolorowało :)
Guren ja uwielbiałam się wcielać w Power Rangers i Wojownicze Żółwie Ninja. 
co do wycinania z papieru to się wycinało laleczki i ubranka dla nich. i te ubranka na haczykach się przymocowywało do nich ;]
Pasek wagi
> co do wycinania z papieru to się wycinało laleczki
> i ubranka dla nich. i te ubranka na haczykach się
> przymocowywało do nich ;]

o tak! albo ja doklejałam lalkom łysym typu baby born włosy z wełny ;)

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.