Temat: Nieśmiali faceci

> Ja zacytuje tekst jak jedna koleżanka mojej
> siostry mi powiedziała kilka lat temu (ok 6 lat).
> A brzmi: "Skoro jesteś nieśmiały to jesteś mniej
> pociągający i nienormalny". Zdziwiłem się ale
> wyszedłem.

Mówiła o Tobie czy tylko tak z braku laku?

> Cicha woda brzegi rwie...A ci głośni tez mogą tylko grać śmiałych i bystrych , taka poza .

Dla mnie facet powinien byc z jajami, bez dwoch zdań. Nie mowie tu o byle jakich podrwaczach, ale takich co to w wielu kwestiach potrafia przejac inicjatywe i pokazac na co ich stac.

> Oj nieśmiały facet może mieć dużo interesujących
> rzeczy do zaoferowania, jak już da się poznać
> ;) oczywiście, że może, ale coś najpierw musi cię
> do niego przyciągnąć, coś musi cię zainteresować.
> jak facet nie rozumie aluzji, albo nie potrafi na
> nie odpowiedzieć, tylko się zawstydza, to sorry,
> ale taka cipowatość go u mnie skreśla;p mnie
> zawsze musiał facet czymś zaintrygować, żebym
> zwróciła uwagę [teraz już mam swojego, z którym
> ciągle iskry lecą - albo się kłócimy albo
> pieprz.;p].Tacy są na ogół romantykami, raczej nie
> zdradzają ;)nieładnie tak generalizować, nie ma na
> to żadnych statystyk;p

No wiadomo, że najpierw musi czymś zaciekawić, żeby w ogóle chciało się go poznać ;)

A odnośnie romantyzmu i zdrady - opinię te opieram na swoich obserwacjach :)

Też wolę konkretnych facetów, z jajami, którzy nie boją się na mnie spojrzeć i odezwać. Oczywiście kulturalnie, chamowi nawet nie odpowiem ale nieśmiałych nie skreślam, czasami sama zagadnę, jeśli widzę, że na mnie patrzy itp żeby nie wyjść na idiotkę ale co nie zmienia faktu, że ja nie lubię zdobywać faceta itp a ciepłe kluchy odpadają na początku niestety

> Ja zacytuje tekst jak jedna koleżanka mojej
> siostry mi powiedziała kilka lat temu (ok 6 lat).
> A brzmi: "Skoro jesteś nieśmiały to jesteś mniej
> pociągający i nienormalny". Zdziwiłem się ale
> wyszedłem.

hahaha co za kobieta :D Nieśmiałość może być mniej pociągającą cechą u facetów, ale na 100% nie czynni ich nienormalnymi :D
Dobrze, ze wyszedłeś ;)

nie lubię nieśmiałych facetów, nie wiem, ale dla mnie to zaprzeczenie męskości. 

A ja tam kocham nieśmiałych <3 : )

Tak powiedziała do mnie bo zawsze cicho siedzę jak są inni ale cóż ja nie przerywam i stwierdziła, że nieśmiały jestem.

nieśmiali są gorsi, bo właśnie są z nich ciepłe kluchy, nie są otwarci i przebojowi, niestety mój jest cichy i nieśmiały do granic możliwości.