1 lipca 2011, 18:21
Ide jutro na wesele, nie wiem czy zmieniac sukienke wieczorem na typowo wieczorowa. Kiedys jak bylam na weselu dostrzeglam taki zwyczaj, aczkolwiek jutro ide na "wiejskie", treadycyjne wesele i nie wiem, nie chce sie wyglupic. Szczerze mowiac czuje lekkie skrepowanie, uwazam ze to zbyteczne zmieniac sukienke, ale nie wiem czy wypada czy nie wypada zmieniac. Mam 20 lat.
1 lipca 2011, 18:22
od tego się już odchodzi ,ale każdy robi jak uważa,ja byłam w zeszłym roku w październiku na weselu i zmieniałam sukienkę..
1 lipca 2011, 18:23
Nie słyszałam o taki zwyczaju, żeby goście zmieniali kreacje... Jedynie panna młoda, ale to raczej dla wygody.
- Dołączył: 2009-01-24
- Miasto: Radom
- Liczba postów: 8559
1 lipca 2011, 18:25
tez nie słyszałam o tym żeby ktoś zmieniał kreacjie bo tak się robi, ewentualnie jak ktoś się poplami to czasem ma na zmianę
- Dołączył: 2010-11-17
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 16221
1 lipca 2011, 18:25
ja nigdy nie zmieniałam sukienki, a na weselu widziałam że tylko świadkowa zmieniła sukienkę przed oczepinami na krótszą i wygodniejszą
- Dołączył: 2010-05-24
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 3291
1 lipca 2011, 18:30
również podpinam się do wcześniejszych wypowiedzi, nigdy nie słyszałam o takim zwyczaju i nigdy go nie zaobserwowałam:)
1 lipca 2011, 18:30
No kiedyś to tak było ze wieczorem ubierało sie cos innego ,ale teraz juz nieeeeeeeeee..:) Bynajmniej ja nie zauważyłam tego
Edytowany przez Julietaaaa 1 lipca 2011, 18:31
- Dołączył: 2011-02-15
- Miasto: Syberia
- Liczba postów: 9620
1 lipca 2011, 18:31
A ja widywalam to kilkakrotnie na wlasnie wiejskich weselach (nie mam nic do takich, nawet bardzo lubię), dziewczyny i po 3 razy sie przebierały i miało to na celu chyba pokazać, że mają więcej niz jedną i dla mnie wydawało sie to bardzo żenujące (co innego wygoda, co innego lans). Nie przebieraj się, nie ma sensu.
- Dołączył: 2008-04-02
- Miasto: Wiosna
- Liczba postów: 47088
1 lipca 2011, 18:34
Kiedyś tak robiono , teraz nie ma obowiązku, chyba,że w kościele będziesz w czymś oficjalnym , kostiumie itd. a wieczorem chcesz założyć sobie sukienkę bardziej swobodną seksowną, ale nie warto i nie ma obowiązku, w kościele można założyć szal, albo marynarkę aby nie świecić dekoltem, gołymi ramionami itd.
Edytowany przez Dana40 1 lipca 2011, 18:36