Temat: Mieszkanie

Mój chłopak mieszkał ze swoim wujkiem a teraz on jest w szpitalu i jest głównym najemcą  (współdzielenia mieszkaniowa ) Mój M. jest tam zameldowany i był dzisiaj się pytać o te mieszkanie i ta pani pracująca tam w administracji powiedziała , że gdy jego wujek umrze oni mogą go wyrzucić . Co można zrobić w takiej sytuacji  ?  aha i jego wujek nie jest w stanie czegokolwiek na niego przepisać ponieważ nie jest poczytalny .
Pasek wagi
Nie jestem pewna ale skoro jest niepoczytalny to musi być ktoś kto w tym momencie zdecyduje za niego czy nie?
No właśnie do końca nie wiem ale jeśli jest jakaś osoba która za niego decyduje to co można zrobic?
Pasek wagi
Nie wiem :) Najlepiej niech się skontaktuje z jakimś prawnikiem, ale wydaje mi się, że prawo najmu przechodzi na najbliższą rodzinę.
Mój chłopak nie jest najbliższą rodziną aczkolwiek jest tylko on tam zameldowany z wujkiem . No nic dzięki za pomoc trzeba się skonsultować z jakimś prawnikiem wtedy wszystko będzie jasne .
Pasek wagi
Wszystko zależy od tego czy Twój chłopak jest tam zameldowany, skoro jest to nie mogą go wyrzucić, bo prawo najmu przejdzie na niego. Nie chce mi się szukać paragrafów, ale w mojej rodzinie był taki przypadek: kuzyn był zameldowany u babci i teraz mieszka w jej mieszkaniu.
Ale czy w współdzieli też tak jest  ? Jest tam zameldowany 4 lata .
Pasek wagi
Jeżeli twój chłopak jest tam zameldowany i pełnoletni to po śmierci wujka musi złozyc wniosek aby zostac głownym najemcą. Moja koleżanka przechodzi własnie przez to samo. Nie moga go tak sobie wyrzucic skoro jest tam zameldowany i mieszka tam , chyba ze udowodnia ze tam nie mieszka to wtedy tak.
A jesli wujek jest tylko najemcą a nie właścicielem to nie miał by nawet co przepisywac.
chyba bedzie musial zapisac sie do tej spoldzielni, bo mieszkanie spoldzielcze moze nalezec do czlonka spoldzielni czy jakos tak, najliej nich idzie po porade prawna
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.