- Dołączył: 2011-02-17
- Miasto:
- Liczba postów: 2364
22 czerwca 2011, 19:05
Ciekawa jestem waszych opinii na ten temat... Kilkadziesiąt km ode mnie znajduje się ponoc nawiedzony dom... u was w okolicy też jest jakiś ? odwiedziłybyście takie miejsce???
wstawiam zdj. i krótki opis który znalazłam na necie... co Wy na to ??
Gdy będziecie przejeżdżać przez Izbicę drogą od Krasnegostawu do Zamościa, lepiej uważajcie! Znajduje się tam nawiedzony dom. Wygląda jak każdy inny, jest biały, pozbawiony ogrodu, wygląda jak złączenie kilku domów. W oknie jest obraz Matki Boskiej. Jego właściciel mieszka za granicą. Już pierwsze spojrzenie budzi strach.
Mieszkańcy mówią, że z domu dochodzą dziwne odgłosy.
Legenda mówi, że żyło tam małżeństwo. Żona była nie do wytrzymania i z tego powodu mąż się powiesił i w tej samej chwili mieszkanie spłonęło razem z jego żoną. Zabrali ją do piekła i skazano na wieczną tułaczkę po... jej domu.
Teraz można ją spotkać w tym domu, ale przestrzegam Was! Ci co byli głodni wrażeń zostali opętani albo już nie żyją.
Księża stanowczo temu zaprzeczają. Mówią, że te dziwne odgłosy pochodzą z kanalizacji. Mieszkańcy są innego zdania. Niektórzy mówią, że dom zbudowano na cmentarzu. Inni twierdzą, że duchy robią tam Sabaty.
Sama kiedyś przejeżdżałam blisko tego domu i nagle na drogę wyskoczył zając. Nie udało się Nam go ominąć... Przypadek, przeznaczenie???
Lepiej tam nie idźcie, a szczególnie w nocy!
![]()
powiem wam że poważnie często zdarzają się tam wypadki... ja jechałam z wycieczką i zrobiłyśmy fotę i w jak przybliżyłyśmy to w lewym górnym oknie widac było jakąś postac... a może tyo tylko wyobrażenia;pp jestem ciekawa waszego zdania
22 czerwca 2011, 19:25
a Starogardzie gdańskim jest cos kurde teraz zapomniałam i dokładnej nazwy ci nie powiem ale nawet jest informacja w necie i to wiesz na poważnej stronie a chodzi o to że jest tam taki dworek, kiedyś żył tam bogaty Pan zarządca i miał młyny itp. ogólnie znedzał sie nad ludzmi był zły szczuł swoimi psami by zabijały itd no i teraz stoi to puste ludzie od dawna mówia że tam straszy acha bo on podjał pakt z diabłem by miec władze i w podziemiach ukrył ten dokument!! i kumajcie czy to prawda to nie wiem ale prawda jest że pare lat temu jakis bogaty facet to kupił i chciał robic restauracje ( w koncu to ładny dworek) i że kilka dni wlasnie po zaczeciu tam remontu zginał on i jego rodzina jeszcze.. wiec nie powiecie ze to nie jest dziwne :P
22 czerwca 2011, 19:27
czego to ludzie nie wymyślą
22 czerwca 2011, 19:29
az zaczelam szukac czegos w necie, i podbno w grudziadzu jeszcze jeden jest nawiedzony
coraz bardziej mnie zadziwia ta miescina ;)
- Dołączył: 2011-02-15
- Miasto: Gwiazdkowo
- Liczba postów: 1492
22 czerwca 2011, 19:34
my właśnie mieszkamy w takim domu, tzn., ludzie tak mówią... pewnie dlatego, że stał kilka lat pusty i niekochany
- Dołączył: 2011-05-16
- Miasto: Katowice
- Liczba postów: 2976
22 czerwca 2011, 19:36
anamy no i nie masz dziwnych dzwieków,płaczu dziecka,nawiedzan w nocy .? ;D
ale tutaj te histroie zadziwiaja ;)
- Dołączył: 2011-02-15
- Miasto: Gwiazdkowo
- Liczba postów: 1492
22 czerwca 2011, 19:38
dowiedziałam się tym po roku mieszkania w nim i trochę mnie to
przeraziło, wziąwszy pod uwagę, że pierwszej nocy śniły mi się właśnie
duchy. Jednak póki co nic się nie dzieje,oprócz moich dzieci innych nie słyszę
- Dołączył: 2011-02-15
- Miasto: Gwiazdkowo
- Liczba postów: 1492
22 czerwca 2011, 19:39
a może ja tylko myślę, że to moje...
22 czerwca 2011, 19:44
wiecie co, możecie się śmiać albo i nie ale ja wierzę, że coś paranormalnego istnieje. Może nie duchy w prześcieradłach ale jakieś dusze zabłąkane... ja na szczęście w Łodzi nie mam czegoś takiego..chyba. Ale nie zapomnę nigdy 2 rzeczy..Pierwsza gdy nie mogłam zasnąć, cisza w domu, środek nocy, rodzice i brat już śpią a ja leżę w łóżku...nagle coś zaczyna mi drapać jakby paznokciami(!!) w łóżko od spodu..zaznaczam, że mam rozsuwaną kanapę, pod moją głową jest zabudowane. Pies spał w przedpokoju a szczurów tudzież innych miłych stworzeń nie posiadamy...
Druga to nie jest jakaś straszna rzecz tylko sen który miałam..Śniło mi się, że jest noc, ja się ocknęłam bo ktoś wszedł do pokoju. Oczu nie otworzyłam. Słyszę kroki po panelach i myślę, że to mój brat sobie jaja robi. Nagle coś mi się uwaliło na klatkę i mnie wgniata w materac. Autentycznie czułam ciężar, nie mogłam oddychać. Gdy otworzyłam oczy nic nie było. Obudziłam się przerażona z ciarkami na plecach...To było straszne..:P
22 czerwca 2011, 19:56
u mnie nie ma, ale pamiętam, ze tam gdzie kiedyś mieszkałam były ruiny jakiegoś domu, podobno zawalił się jeszcze jak nie był do końca wybudowany wszyscy mówili, że duchy tam mieszkają i każdy bał sie tam wejść, a jak już wszedł to było to +100 do odwagi, ja z koleżanką raz weszliśmy z tego co pamiętam tylko na poczatek, nie mieliśmy odwagi iść dalej ale tam leżał jakiś ziszczony dziecięcy plecak i potem wmawiano nam, że to zamordowanego dziecka i jako dzieci oczywiście uwierzyliśmy, nieźle nas to przestraszyło;P
- Dołączył: 2010-06-24
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 5502
22 czerwca 2011, 20:11
Mój dom jest nawiedzony... bo ja w nim mieszkam;)