19 czerwca 2011, 11:40
Ja Was zupełnie nie rozumiem. Są to osoby wazące 100kg które chcą ważyc 50-60 kg.. Po co się tak zapuściły? Nie mogły się odchudzać gdy ważyły 80kg?.. Bezsens...
- Dołączył: 2011-03-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 4247
19 czerwca 2011, 12:05
Nie tyję się tylko od żarcia, problemy zdrowotne, geny to też trzeba brać pod uwagę.tyje się tylko od żarcia, problemy zdrowotne czy geny nie mają kalorii:]
mam chociażby koleżankę, która ma predyspozycje do tycia [`geny`], a trzyma się szczupło i dba o siebie nie wmawiając sobie, że `faceci lubią mieć za co złapać`.
aczkolwiek nie mam takich problemów jak autorka i nie rozkminiam takich `ważnych` spraw. i nie jest to dla mnie jakieś niezrozumiałe, jak ktoś się może zapuścić do takiej wagi, bo wiele osób tak robi i potem powinny być wspierane, żeby mogły znowu wyglądać jak ludzie, a nie krytykowane.
- Dołączył: 2011-06-10
- Miasto: Delhi
- Liczba postów: 3730
19 czerwca 2011, 12:05
A co cie to w ogóle obchodzi kto ile waży i jak się zapuścił? Tak sobie to analizujesz wszystko w głowie, że musisz o tym temat zakładać
- Dołączył: 2010-07-05
- Miasto: Grubasoland
- Liczba postów: 2751
19 czerwca 2011, 12:07
Są różne powody jak to nazwałaś "zapuszczenia" - nie tylko leki, weźcie pomyślcie na logikę.
Ja utyłam, bo żarłam w ciąży nie dla dwojga, a za troje - po ciąży i połogu zdecydowałam się odchudzać, bo nie mogłam ze sobą wytrzymać.
Nie usprawiedliwiam się depresją, lekami, chorobą, po prostu utyłam przez własną głupotę ale chcę to naprawić i udowodnić samej sobie, że potrafię.
Nie rozumiem po co taki wątek w ogóle powstał. Każdy odchudza się z różnej wagi, po co to komentować, nie lepiej dopingować osoby, które w końcu wzięły się za siebie i chcą schudnąć? To nie tak hop siup schudnąć 40-50kg, dla mnie to powód do dumy dla takiej osoby i motywacja do działania nad samą sobą.
- Dołączył: 2009-12-01
- Miasto: Irlandia Północna
- Liczba postów: 177
19 czerwca 2011, 12:08
Za tydzień to się dopiero zacznie prawdziwy wysyp Trollic i Trolli-- tzw. wakacyjne trollowanie.
peace to all 
- Dołączył: 2006-01-04
- Miasto: Na Koncu Wsi
- Liczba postów: 109738
19 czerwca 2011, 12:09
> Ja Was zupełnie nie rozumiem. Są to osoby wazące
> 100kg które chcą ważyc 50-60 kg.. Po co się tak
> zapuściły? Nie mogły się odchudzać gdy ważyły
> 80kg?.. Bezsens...
ja nie rozumiem ludzi ktorzy zakladaja posty a nie maja tu pamietnikow
a tu masz odpowiedz na ktora sama sobie juz kiedys tu na forum odpowiedzialas
http://vitalia.pl/index.php/mid/25/fid/201/odchudzanie/diety/forum/1/topicid/109951/sortf/0/rev/0/range/0/page/0
- Dołączył: 2009-01-28
- Miasto: Ny
- Liczba postów: 1448
19 czerwca 2011, 12:13
widać autorko, że nie masz ważniejszych spraw do przemyślenia...co to w ogóle ma za znaczenie, kto od jakiej wagi wychodzi??!! ja osobiście podziwiam ludzi którym udało się zrzucić po 40, 50 czy nawet więcej kg...podziwiam ich silną wolę, motywacje i wytrwałość w dążeniu do celu...podziwiam ich, bo ja nie mam na tyle silnej woli dla mnie zrzucenie 10 kg to była jakaś okropna tortura...dlatego trzymam za tych wszystkich kciuki...
btw. jeśli tak Cie to nurtuję proponuję obejrzeć choćby jedną serię "The Biggest Loser"...jak zobaczysz walkę tych ludzi i efekty końcowe to może "rozjaśni" Ci się w głowie trochę...
19 czerwca 2011, 12:17
![]()
Ale oczywiscie Karol na to:
- Dołączył: 2011-02-25
- Miasto: Słoń
- Liczba postów: 1049
19 czerwca 2011, 12:20
co za durne pytanie, hahah. ważne ze w ogole taka osoba zaczęła się odchudzac, niewazne z jakiej wagi startuje! są różne przyczyny tego, że ktos az tak przytyje, ale jakie to ma znaczenie, gdy ktos wezmie sie za siebie i chudnie?
19 czerwca 2011, 12:26
heh ziOmus mozna sie posmiac :)
19 czerwca 2011, 12:29
a nie mogłaś pomyśleć wcześniej zanim założyłaś ten głupi temat? :)