Temat: Wiemy doskonale jakie mamy obecnie

> bilogiczna?

Jak masz kase to możesz sobie na to pozwolić ...

Oszczędzam bardzo dużo na ubraniach robiąc zakupy w szmateksach. Jak się wypracuje odpowiedni system, można się nieźle i tanio obłowić :) Teraz nie wyobrażam sobie, abym miała się zaopatrywać w sklepach, gdzie ceny przyprawiają mnie o ból głowy. Gazet zazwyczaj nie kupuję - czytam w bibliotece, zamiast jeździć autobusem - chodzę pieszo. Biorę prysznic zamiast kąpieli, zawsze staram się oszczędzać na wodzie w innych sytuacjach... Dbam o to, by nie marnować prądu, odłączać urządzenia elektyrczne etc. (rachunki rzeczywiście zmalały). Nie marnuję jedzenia, z resztek zawsze można coś wyczarować. Słodycze robię sama - wychodzi smaczniej, zdrowiej, taniej. Sama strzygę męża, robie przetwory, wyłapuję promocje w lokalnych dyskontach... Na niektórcyh kosmetykach da się oszczędzić, wyłapując promocje i korzystając z tańszych marek.Trochę tu, trochę tam... Zawsze coś wpada.

Nie oszczędzam za to na jedzeniu - wolę kupić trochę lepsze jakościowo produkty (ale też bez przesady): kilka deko prawdziwego sera, świeże warzywa i owoce... Bilnas się wyrównuje, ale nie wyobrażam sobie, aby na obiad serwować gotowe danie za 2-3 zł.