Temat: Znaleziony telefon. Co dalej?

Znalazłam NOKIĘ N97. Jest w niej karta sim ale nie mogę włączyć tego telefonu bo jest kod PIN. Ogólnie telefon został zdeptany albo coś w tym stylu ponieważ obudowa i wejście do ładowarki są rozwalone. Planowałam oddać telefon do naprawy bo i tak nie dowiem się czyj on jest. Tylko właśnie nie mogę oddać go do salonu bo nie mam od niego ani grawancji ani nawet pudełka. A co jeśli oddam go do jakiegoś zwykjłego serwisu? Przyjmą i naprawią? Nie będzie to jakoś podjerzane dla nich? Wogole dużo kosztują drobne naprawy w serwisach?

jak by dzialalal to bym sobie zostawila jak zepsuty to oddaj na policje. jak sie nikt po nia nie zglosi to chyba ci oddadza
Pasek wagi

jak sie nie zgłosi w ciągu 2 lat, to przejdzie do skarbu panstwa:P

 

ja bym oddała, po co sobie smrodu narobić

wyjmij ta karte sim i wywal i zacznij uzywac tego telefonu

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.