Temat: kolczyk w nosie

Hej! Pytam sie tych doswiadczonych jak wyglada przekłucie nosa tzn czym? Chcialabym wiedziec jak dlugo sie goi, czy mocno sie paskudzi i jaki kolczyk najlepszy zeby nie wypadal ani nie odstawal....a i jaki koszt tej przyjemności
Zależy, ja robiłam u kosmetyczki ale w sumie nie polecam. Najlepiej do piercera pójść, on Ci od razu zaaplikuje odpowiedni kolczyk, najlepiej tytanowy albo ze stali chirurgicznej, później będziesz mogła sobie wymienić. Mi goiło się jakiś tydzień, ale to też pewnie jest zależne, nic się nie paskudziło tylko nosek był spuchnięty lekko no i nie mogłam robić tzw "króliczka" ani smarkać :D Koszt ponownie zależy gdzie będziesz robiła, musisz pochodzić i popytać, bo z tym jest różnie.
Pasek wagi
moja koleżanka ma, robiła sama (ale ty broń Boże sama nie rób, tak jak i u kosmetyczki. tylko w profesjonalnym studio percingowym). Koszt nie wielki, myśle że zmieścisz się w 100 zł. Z tego co pamiętam to aż tak jej się nie paskudził, ale to nie znaczy że tobie też nie. Ale wypadał jej często.
Napewno nie idz do kosmetyczki na jakies przebijanie pistoletem.Idz do studia piercingu,igielka,bezbolesnie(no prawie),goi sie szybko.
czemu odradzacie u kosmetyczki? No samaie nie bede kłóć
Byłam u kosmetyczki i nie polecam, lepiej chyba właśnie idź do tego studia. Zrobiła mi krzywo te dziurki i jeszcze bolało, bo nie mogła wsadzić kolczyka. Jedną dziurkę zrobiła mi za daleko i się trochę ucho naderwało i cała zarosła dziurka -.-
Gówno prawda z tym piercerem za przeproszeniem. Wydasz z 70 zł na profesjonaliste (który posiedział 2h na wykładach i dostał certyfikat piercera), a i tak przebiją ci tak samo jak mogłabyś zrobić to w domu. Też tak wszyscy mówili, żebym szła do profesjonalnego studia i wgl. Baba przebiła mi tak, że potem wszystko zaczęło się paprać. Ropa, krew, spuchnięty nos.. uwierz nie chciałabyś tego przeżywać. Musiałam wtedy wyjąć kolczyka, więc 70 zł poszło w błoto + antybiotyki które musiałam zażywać, by odratować ten nos. Potem tęskniłam trochę za kolczykiem. Jakieś pół roku po zagojeniu przebiłam sobie sama. Prawie bezboleśnie, nic nie płaciłam i wszystko zagoiło się tak jak powinno w jakiś tydzień do dwóch tygodni. Już od dłuższego czasu chodzę z kolczykiem i nic nie boli, ani nie ropieje. Najlepszy kolczyk, żeby nie odstawał i nie wypadał to taki z kuleczką na końcu. Ewentualnie kółko. A.. i w salonie przebijała mi pistoletem, a sama przebijałam sobie kolczykiem zaostrzonym pilniczkiem.
n
Pasek wagi
Zależy jak Ci przebili. U mnie po zarośnięciu wyglądało to jak kolejny pieg na nosie.
A u mnie po zarośnięciu nic nie widać..
Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.