- Dołączył: 2009-01-10
- Miasto: Valim
- Liczba postów: 10627
16 czerwca 2011, 11:36
Zadziwia mnie ile na vitalii jest nienawiści ze strony tych dziewczyn, które zasadniczo juz na niej nawet nie potrzebują być, czy one się dowartościowują tym, że mogą pokazać swoje wychudzone d..psko i pytac sie ile jeszcze powinny schudnąć? W dobie photoshopa z telewizorów i bilbordów spoglądają na nas idealne panie i zachęcają do kupna kremu(bielizny, szminki, torebki) jakby to miało jakoś pomóc stać sie podobnymi do nich. Kiedyś jedynym słusznym modelem człowieka był aryjczyk, teraz jest nieistniejąca pani z reklamy, ta która ma długie nogi, jest mardzo szczupła, nie ma piersi alboma nadmuchiwane itp. itd. Stad bierze sie też atrakcjonizm (lookizm) czyli dyskryminacja ze wzglądu na wygląd. Ja pewnie też tak robię czasem, ale nieświadomie, no cóż, nie da sie zupełnie tego pozbyć z głowy, zatrważa mnie jednak jak dużo kobiet uważa ze może ubliżać grubszym, tak jaby były od nich lepsze, jakby miałyu prawo do traktowania w poniżający sposób innego człowieka:(
Na inym wątku toczy sie dyskusja czy plus size jest sexy, czy sie to komuś podoba czy nie, to jego sprawa, kazdy ma (teoretycznie) inny gust, jednak pojawia sie mnóstwo komentarzy w stylu "tłuste kobiety nie mogą być atrakcyjne" padło nawet hasło "chude rządzi!" albo przeczytałam "stań obok mnie na ulicy to pogadamy" skąd w ludziach tyle nienawiści:(?
Edytowany przez trujacyBluszcz 16 czerwca 2011, 11:40
16 czerwca 2011, 13:24
Oj z tym BMI, to jednak nie do końca tak kolorowo jest. Jakieś 8kg temu przekroczyłam magiczną granicę 25 punktów i już nie mam nadwagi, ale co z tego, gdy mam %bf powyżej normy? Raptowne utycie będzie mi się odbijać czkawką jeszcze przez długi czas, ale sama na to "zapracowałam".
16 czerwca 2011, 13:29
Nie przesadzajcie. Na Vitali, to działa w obie strony. Dziewczyny ważące po 100kg atakują te szczupłe bez umiaru. I epitety które wtedy są używane do przyjemnych nie należą. "Gruba świnia" na tym portalu nie wolno napisać, ale "szkieletor", "patyk", "wieszak" już można. Nie ma obiektywnie idealnej wagi, dla jednego to może być 60 kg, a dla innego 45.
Ja bym z domu nie wyszła gdybym ważyła 80 kg, co nie przeszkadza mi podziwiać urodę nawet dużo cięższych dziewczyn. Każdy ma swoje normy i nikomu nic do tego.
A ja lubię wątki "na ile wyglądam", bo one mi uświadamiają, że nawet bardzo szczupłe osoby nie zawsze wyglądają modelowo, mają różne dysproporcje itd. A to jest przecież normalne i dzięki temu, nie zwracam już tak uwagi na ideał z plakatu.
16 czerwca 2011, 13:29
> mnie nie obchodzi czy ktoś jest chudy czy gruby,
> ma właściwe bmi za małe czy za duże, czy jest
> biały, czarny, czy lubi kolory tęczy, jeśli tylko
> okazuje mi szacunek, ja będę zwracała się z
> szacunkiem do tej osoby. Dlatego denerwuje mnie,
> że ludzie mają sie za lepszych bo mają mniej cm w
> pasie albo mniejsze cyferki na wadze, to dla mnie
> w żaden sposób nie definiuje człowieka, nie patrzę
> na grubsze osoby przez pryzmat tego co nam media
> mówią- jeśli jesteś inny to jesteś nieudacznikiem,
> bo nie udało ci sie dostosować do wiekszośći.
> Większość vitalijek nie może tego nawet w głowie
> pomieścić, że ktoś może mieć nadwagę i nie chcieć
> się odchudzać i czuć sie pięknie w swoim ciele
Dokładnie. Podpisuję się pod tym.
- Dołączył: 2009-01-10
- Miasto: Brzeg
- Liczba postów: 780
16 czerwca 2011, 13:35
mogę powiedzieć na swoim przykładzie mam 160 cm kiedyś ważyłam 75 kilo teraz 53 kilo ale nigdy nie krytykowałam osób grybych bo wiem jak sie one czuja bo sama to przeszłam a wrecz staram sie im pomóc jak tylko moge ma dużo kolezanke i grubszych i chudszych ale moge powiedzieć że te grubsze sa milsze i napewno przyjazniejsze zawsze usmiechniete rozwesejalja mnie a te chudzsze to takie snobki i samolubki to chyba juz jest w naszej naturze że jesteśmy takie niemiłe dla drugiej osoby i czesto sie spotykam z poniżaniem grubszej osoby jaki by była gorsza a przeciez nie chodzi o sylwetke i wyglad tylko o charakter osoby czy tez o jej wnetrze jaka jest no ale nic sie nie da z tym zrobić że ludzi tacy są
- Dołączył: 2005-11-25
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 11587
16 czerwca 2011, 13:40
A ja już nie raz pisałam: a co z atakami tych z nadawgą na te z wagą normalną czy szczupłe? czasem dziewczyny zameiszczają swoję zdjęcia i wcale nie sa wychudzone ani nic a czyta się komentarze typu "fuuj wole już swoje kg niz wyglądac jak wieszak jak ty" bądź "facet nie pies na kosci nie poleci". Albo nawet ten w tym wątku, że niektóre osoby nie powinny tu być. Jak ktos ma normalną wagę ale jednak chciałaby miec trochę niższa (nie mówię o skarjanych wypadkach gdzie ta docelowa waga jest smiesznie niska i ewidentnie oznacza początki jakis zaburzeń) to ma prawo do tego dążyc. czyli co to, że ktos waży więcej ode mnie znaczy, że powinnam zostac taka jaka jestem mimo, że nie podoba mi się moje ciało? bo przeciez bmi mam w normie..
Podsumowując oczywiscie, że uważam, ze szacunek powinien być: ale obustronny. Prawda jest taka, że duzo koemnatzry tutaj jest zawistnych.. Niektóre dziewczyny chyba nie mogą zniesc, ze inne są szczuplejsze od nich i dąża do swojego ideału a te szczuplejsze chyba sie podbudowują pisząc obraxliwe komenatrze..
Edytowany przez paranormalsun 16 czerwca 2011, 13:41
16 czerwca 2011, 13:41
justysia11121989, a co ma tusza do charakteru człowieka?? Najwredniejsza osoba jaką znam, waży 150 kg, ale do głowy by mi nie przyszło, żeby wiązać to z jej wagą. Ten stereotyp miłych grubasków, jest najdziwniejszym z jakim się spotkałam :/
16 czerwca 2011, 13:50
nie ma wojny grubych z chudymi
a chamstwo było jest i będzie
- Dołączył: 2009-01-10
- Miasto: Brzeg
- Liczba postów: 780
16 czerwca 2011, 13:54
Ja charakter ma duze znaczenie bo skad sie biorą te niemiłe słowa co tak o dla zabawy sobie je dziewczyny piszą bo im sie nudzi i kolezanka tz ma racje że grubsze dziewczyny na vitali sa niemiłe jak komentuja zdjecia innych więc też nie powinno sie naskakiwać na te chudsze bo one tez sie odchudzały i doszły do swojej wagi jaka chciały wiec teraz sie tym chwala wy tez byscie tak robiły jak byście miły fjna figure
16 czerwca 2011, 13:55
Jeszcze nigdy nie widziałam nieuzasadnionego ataku dziewczyn grubszych na chudsze (ale mniejsza o nie, bo pewnie tak jak pisałyście takie zdarzenia miały miejsca, i moim zdaniem są to zdarzenia, które zajść nie powinny) Ani ataku na dziewczynę, która 'by sobie na to nie zasłużyła'. Głupio to zabrzmiało, ale nie wiem, jak to opisać. Chodzi generalnie o to, że jeśli dziewczyna wygląda jak top modelka, a pisze głupoty, krytykuje siebie i innych itp., to nie dziwię się, że ciężko się powstrzymać od jakiegokolwiek komentarza.
Ale tu nie chodzi o ataki, a o szacunek, którego tutaj często brakuje. Bo krytyka jest obecna wszędzie, i ok, powinna być, bo dlaczego nie. Są rady, są gratulacje, jest i krytyka. Ale krytyka. A nie chamskie, prostackie odzywki, albo wypowiedzi które mają na celu tylko i wyłącznie poniżenie drugiej osoby, czy danie jej do zrozumienia, że jest gorsza.
Edytowany przez Peggy.brown 16 czerwca 2011, 13:58
- Dołączył: 2005-11-25
- Miasto: Gdańsk
- Liczba postów: 11587
16 czerwca 2011, 13:57
Peggy.brown to bradzo ciekawe bo ja widziałam.. a przepraszam bo grubsze sa pod ochroną i nie mozna np im nigdy powiedzieć, że mają trochę za dużo tu i tam a na chudsze "jak zasłużą" to mozna wsyztsko?