13 czerwca 2011, 19:40
Jutro mam pierwsza nauke jazdy.
Miałam już ,ale instruktor był stary nic mi nie wytłumaczył i o głupie pasy wywalił mnie i przepisałam sie do innego instruktora bo na samym wejsciu gadal ze ,,przyjebie mi sztacheta w łeb)
Wiec za chwile mam zadzwonić do nowego instruktora (jesli oczywiscie mnie przekonacie bo boje sie ze taki sam bedzie))
I mam do was prośbę
Napiszcie mi co po kolei trzeba włączyć aby jechać samochodem i w jaki sposob sie hamuje a jak przygotowuje do jazdy
Napiszcie mi do czego sluza poszczegolne biegi (skoro je sie zmienia)
Wiem ze kierunkowskazy znajduja sie po lewo i dzialaja gora dół to jak nacisnę w gore to jaki bedzie kierunkowskaz??
Bardzo bym byla wdzieczna zaa opisanie mi tego bo bardzo zraziłam się do instruktora
- Dołączył: 2010-01-30
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 22630
14 czerwca 2011, 11:09
No bo sie tak powinno,ale u mnie jakas glupia zasada byla,ze uczyli tylko do 3jki, zeby szybko redukcje na rondzie do 2 zrobic.
Chyba nikt sobie nie wyobraza ucznia wchodzacego na 3 czy 4 w rondo. heheheh.
A ztym fotelem i lusterkiem,to nie zwrocilam uwagi na kolejnosc ;]
14 czerwca 2011, 13:26
> Nie pisz oj chyba nie ,bo u mnie tak bylo
> ;/
Ja nawet 5 używałam, oczywiście nie w mieście ale żeby tam dojechać nie było innej opcji ;) A na egzaminie, z tego co wiem trzeba przyjemniej raz użyć 4 biegu. ;) A jak jeździsz tylko na 3 to ciężko z 'dynamiką jazdy'.
14 czerwca 2011, 13:34
ja juz nie pamietam czy uzywalam 4 i 5 moze tak, jak przejezdzalam po "1"
na egzaminie raz przekroczylam predkosc -o 5 km/h :D znak stal do 40 ograniczenie :P
14 czerwca 2011, 15:04
dziewczyny drugi dzien nie zadzwonilam do nowego instruktora jakos sie boję,odechciało mi się a tak bardzo chcialam tego prawa jazdy
- Dołączył: 2009-08-19
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 738
14 czerwca 2011, 16:37
Przecież w każdym aucie będzie trochę inaczej ? To się słyszy i czuje.
14 czerwca 2011, 18:18
no i wkoncu po namowach babci i wygonienia mnie do telefonu zadzwonilam do instruktora nowego i zapisalam na jazdy:)
- Dołączył: 2010-05-15
- Miasto: West Vlanderen
- Liczba postów: 3352
14 czerwca 2011, 21:36
Wszystko o co pytasz zapytaj przed jazdą od tego jest instruktor aby wszystko Ci wytłumaczyć , łaski nie robi.
14 czerwca 2011, 22:12
mnie mowil wlasnie. " spojrz tu masz skrzynie biegow, wciskam sprzeglo i przesuwam 1 w dol, potem 2 do gory. drazek jest na sprezynie. odskoczy i lekko w przod/tyl"
i co najwazniejsze nie uczyl mnie jazdy na luku po pacholkach tylko kazal mi jechac wg lini. bylo duzo stresu na egzamiie, noga mi na sprzegle latala jakby wypila redbula
- Dołączył: 2010-01-30
- Miasto: Słupsk
- Liczba postów: 22630
14 czerwca 2011, 22:21
> > Nie pisz oj chyba nie ,bo u mnie tak bylo>
> ;/Ja nawet 5 używałam, oczywiście nie w mieście
> ale żeby tam dojechać nie było innej opcji ;) A na
> egzaminie, z tego co wiem
> trzeba przyjemniej raz użyć 4 biegu. ;) A jak
> jeździsz tylko na 3 to ciężko z 'dynamiką jazdy'.
>
Nie uzyla ai razu 4 :] i zdalam.