12 czerwca 2011, 18:02
Piszę tu chyba tylko dlatego, że nie mam komu wygadać się
![]()
Od 6 lat przyjaźnię się z chłopakiem. Zawsze mogłam na niego liczyć, jest cudowny i wspaniały, ale dla mnie jest tylko przyjacielem. Jednak wczoraj byliśmy na mini-domówce, oprócz nas były 2 nasze koleżanki. Był alkohol, i to nawet sporo i zaczęliśmy się przytulać na łóżku, całować, dotykać etc.... Co prawda do niczego więcej nie doszło, ale dla mnie to już jest bardzo dużo. Pamiętam z tej nocy, że mówił mi, że mu od dawna na mnie zależy (choć nigdy tego specjalnie nie pokazywał), że boi się, że nie będę go chciała, a podczas naszych spotkań też obawiał się, że powie coś głupiego i mnie w pewien sposób straci.... Jest mi strasznie głupio, bo nie powinno do tego w ogóle dojść.... Zależy mi na nim, ale tylko jakos na przyjacielu...
Pomóżcie... możecie mnie nawet opieprzyć
- Dołączył: 2009-03-22
- Miasto: Kozia Wola
- Liczba postów: 2367
12 czerwca 2011, 19:06
a przeproszenie nic nie zmieni ... mleko się rozlało
nawet jeżeli przeprosisz i powiesz że nie chcesz więcej takich sytuacji to w tej szklance będzie już tylko pozostałe mleko..
wiesz co mam na myśli -raczej nie będzie tak jak kiedyś
moim zdaniem właśnie histeryzujesz
nic się takiego nie stało ciesz się tą przyjemnością wspomnień z imprezy
i albo to będziesz chciała powtórzyć albo nie
Twój wybór
ale facet wydaje się być w porządku, skoro nie przechodzi od razu do rzeczy wyraźnie mu na tobie zależy
a współcześnie to rzadkość jak wolisz mieć księcia z bajki, który później będzie zostawić ciebie z dziećmi przy garach a sam pójdzie imprezować-To twój wybór :-D
12 czerwca 2011, 19:10
No ja naprawdę bardzo go lubię, bo jest wspaniałym facetem. A co do zbliżenia, to on chciał, ale powiedziałam, że ja NIE CHCĘ i więcej nie nalegał tylko mnie przytulał....
Do czego ja doprowadziłam... ;/
12 czerwca 2011, 19:36
Nie panikuj:) Będzie dobrze. Też miałam taką sytuację i jakoś to przeżyliśmy. Masz dwie możliwości albo z nim być w związku albo w przyjaźni. Jeżeli się naprawdę przyjaźnicie to zrozumie, że chcesz odpocząć od związków i znając życie poczeka:)
Zgadzam się z IwonaLucyna ciesz się ze wspomnień:)
13 czerwca 2011, 10:49
no tak, tylko czy on po tym wszystkim dalej będzie chciał się przyjaźnić?