- Dołączył: 2011-04-04
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 4096
21 listopada 2011, 23:34
Ogladalam dzis BD , narazie ukladam sobie wszystko w glowie i potrzebuje troche czasu na komentarz.Ale co tu duzo mowic cudowny , piekny, plakalam dosc czesto na filmie !
Juz jest w internecie , na stronie : megapremiery.pl i Pecetowiec.pl
Musze jeszcze z 5000 razy obejrzec i sie nim nasycic.bo po jednym razie to troche mi malo, czuje taki niedosyt ze az boli hiii!
- Dołączył: 2007-07-14
- Miasto: Ubi Tu Gaius Et Ego Gaia
- Liczba postów: 196
22 listopada 2011, 17:38
To ja może na chwilkę się wypowiem :)
Czytałam książkę jakieś 2 lata temu więc możenie wszystko pamiętam, ale generalnie film jest dość wierny. I to mi się podobało.
Sama nie aż tak znowu dawno miałam ślub i po prostu mogłam się wczuć w jej emocje przed przemarszem z tatą wzdłuż gosci lub nawet przed nocą poślubną ;)
Generalnie- uważam że cześć na pewno lepsza od 2 i 3, ale fakt...nie widzialam tak ogromnej miłości pomiędzy bohaterami...jakby wstydzili sie siebie. Bardzo mało uśmiechali się do siebie...
MOJE MINUSY:
ŚLUB!!
-EDWARD jako Pan Młody..yyyyyyyyy !!!!!!!gdzie ten facet z pierwszej części??? Brzydal! Bledziuch z wyszczerzonymi zębami ;) Bella przy nim tysiac razy ładniej wyglądała. Na szczęście w dalszej części filmu już było nieco lepiej,a najlepiej w czasie reanimacji. Wreszcie był podobny do siebie. :)
- Bella była strasznie smutna przez całe wesele i przed. Jakby robiła łaskę, jakby była w innym świecie...Ja wiem że miała obiekcje, ale no kurczę aż tak?
- Muzyka....to może modne puszczać kawałki piosenek, ale moze w serialu nie na filmie. Oczekiwałam muzyki...przez duże M.
-o stale otwartych ustach przemilczę...
PLUSY -
- o dziwo gra Kristin - moim zdaniem wspaniale oddała nastrój kobiety która właśnie dowiedziała się że jest w ciąży..i że pragnie tego dziecka- wtedy gdy patrzyła w lustro ...bardzo wymowna scena i nie łatwa do zagrania.
- cała wyniszczająca ciąża i okrutny poród- dobrze ujęte, dobra charakteryzacja, tak powinno być
- noc poślubna :) OK nie zawiodłam sie jak myślałam:) chociaż gdzieś mi ta chemia uciekała...
- Jacob- to jego postać dała mi najwięcej wzruszeń w tej części i niejako miałam czasami wrazenie , ze filmowa Bella to jego bardziej kocha... jego było mi żal a po nim Taty Belli...
- wilki też nie były złe, nie wiem o co chodzi dziewczynom ;) nie wiem jak można by to lepiej zrobić,
- zdecydowanie przemiana łącznie z muzyką :) - sceny krwionośno - anatomiczne do przełknięcia ;)
- Dołączył: 2010-07-10
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 693
22 listopada 2011, 17:57
Ja mam taką tradycję, że jak przeczytam jakąś książkę i jest ona później odtworzona w kinach to oczywiście muszę obejrzeć.
W przypadku sagi zmierzch.. hmm. szału nie było, 4 liter nie urwało.
anulka7 "-o stale otwartych ustach przemilczę..."
dokładnie.. pół filmu się śmiałam z tego ; )) ale cóż..
A Edward się jakoś tak mi znudził.
Ogólnie oglądało się gorsze filmy...
- Dołączył: 2011-09-06
- Miasto: Gliwice
- Liczba postów: 315
25 listopada 2011, 22:40
a ja jestem pozytywnie zaskoczona;) czekam na czesc nr 2
- Dołączył: 2011-04-04
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 4096
21 grudnia 2011, 10:59
kasiap76 napisał(a):
bella? I jak wrażenia?
Kochana ja jestem zafascynowana, pomimo paru wpadek, ktore mi sie nie podobaly . Pomimo ze nie zobaczylam czasami tago co chcialam.
Koncowka jest zajebista, wiedzialam ze sie tak skonczy ;) Bardzo podobala mi sie ciaza Belli, o to sie postarali, wszystko poprostu idealnie. Jesli chodzi o podroz poslubna, to dla mnie stanowczo za krotka
Slub i suknia poprostu bajka, choc Bella wygladala caly czas na smutna.
Przemowa ojca i Emeta na slubie, byla swietna posikalam sie ze smiechu, ![]()
Akcja z wilkami tylko do mnie nie przemowila, no i wpojenie Jacka troche dziwna![]()
Ogolnie jak dla mnie to zamalo uczuc miedzy Bella i Edwardem, ale mi zawsze jest tego malo
Wciaz czuje niedosyt i jak tylko bede miala chwile spokoju to napewno znowu sobie obejrze, musze sie napatrzec i na cieszyc.
kasiap76- nie moge przestac gapic sie na twoj avatar,
ale wolalam widziec cale oczy.
Edytowany przez bella1984 21 grudnia 2011, 11:06
- Dołączył: 2007-11-20
- Miasto: New York
- Liczba postów: 3232
23 grudnia 2011, 14:21
Bella, ja też wolałam całe oczy, ech... ale Vitalia coś pokręciła i nie mogę wrócić do poprzedniego zdjęcia
![]()
Ja obejrzę dopiero po świętach (mam cierpliwość, prawda?)
Dzięki, teraz to już pęknę z ciekawości...
- Dołączył: 2007-11-20
- Miasto: New York
- Liczba postów: 3232
23 grudnia 2011, 14:29
A tak z okazji nadchodzących świąt....
- Dołączył: 2011-04-16
- Miasto: Toruń
- Liczba postów: 2359
25 grudnia 2011, 23:55
Chwalić się która Roba dostała pod choinkę?
- Dołączył: 2007-11-20
- Miasto: New York
- Liczba postów: 3232
27 grudnia 2011, 16:27
Bella, obejrzałam w końcu. I zgadzam się z tym co napisałaś... teraz oszaleję, czekając na ostatnia część