- Dołączył: 2011-04-04
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 4096
16 listopada 2011, 08:25
Kurcze szkoda ze niemozemy wybrac sie wszystkie razem do jednego kina , ale bysmy zrobily szum ![]()
Te recenzje mi w ogole nie przeszkadzaja , mam to gdzies , sama sobie recenzje wystawiam i jakos niepotrafie skrytykowac, roli Belli i Edwarda ![]()
![]()
Ja tez niemoge wytrzymac im blizej tym dostaje wiekszego bzika ![]()
Edytowany przez bella1984 16 listopada 2011, 08:25
- Dołączył: 2011-04-16
- Miasto: Toruń
- Liczba postów: 2359
16 listopada 2011, 15:25
Dokładnie, my powinnyśmy zorganizować jakiś złot fanów! Kurczę, już nie mogę się doczekać, nosi mnie na ten film.. :D Wczoraj do 3 rano (o 9 miałam zajęcia
![]()
) czytałam 4 część tak aby sobie wszystko odświeżyć. :D Choć nie wiem co tu odświeżać bo mam wszystko tak naprawdę na blachę wykute. :D
16 listopada 2011, 15:32
Dobra, to i ja się wypowiem
![]()
Uwielbiam wszystkie filmy bo uwielbiam gapić się jak szalona nastolatka na boskiego Edwarda
![]()
. To tak z przymrużeniem oka.
A poważniej- oglądając kolejne części sagi automatycznie przypomina mi się książka.
Ot, taki mam do niej sentyment.
I pewnie jeśli film okaże się kompletną klapą ja i tak będę twierdzić, iż zaspokoił moje oczekiwania.
Zresztą, to samo mam z Harrym Potterem.
![]()
Swoją drogą- chciałabym, by od razu po pierwszej części weszła do kin druga.
Ale nie, będziemy musiały sobie na nią troszkę poczekać...
- Dołączył: 2007-11-20
- Miasto: New York
- Liczba postów: 3232
18 listopada 2011, 14:48
i???????? kto juz widział?
- Dołączył: 2011-04-04
- Miasto: Poznań
- Liczba postów: 4096
18 listopada 2011, 19:31
ej, no co ty, niemow ze widzialas . Ja ide w srode dopiero
18 listopada 2011, 21:32
ja ide dopiero w poniedziałek, wiec myslę ze do tego czasu w necie będą ju zjakies zdj
21 listopada 2011, 21:11
Byłam na PŚ. Moje obserwacje:
-Bella po przemianie wygląda rewelacyjnie, chociaż niecałą jej twarz widziałam
-z filmu najbardziej podobają mi sie przygotowania do ślubu, ślub i miesiąc miodowy (myślałam, że ślub będzie pompatyczny, ale na szczęście nie był)
-muzyka z filmu (dwa razy zagrali nawet Debussy "Claire de lune" ze "Zmierzchu)
-zakończyli tą część filmu bardzo ciekawie :)))
Minusy:
-wygląd Edwarda (chyba najbardziej nienatrafiony look ze wszystkich części)
-nie podoba mi się jak jest ukazane jak Jacob zakochuje sie w Reneesmee
A co Wy myślicie o filmie?
Edytowany przez scavenger 21 listopada 2011, 21:12
- Dołączył: 2009-05-23
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 12386
21 listopada 2011, 23:03
ja myślę, że był średni.
najgorsze sceny:
1. rozmowa wilków i odłączenie się Jacoba
2. walka wilków z Cullenami
3. scena kiedy Edward zaczyna słyszeć myśli dziecka
najlepsze sceny:
1. scena, w której Bella stoi wychudzona przed lustrem przed kąpielą, scena porodu - w szczególności kiedy jad zaczyna się rozprzestrzeniać i pokazane jest jak Bella krzyczy z bólu
2. wpojenie
3. transformacja
najzabawniejsze momenty:
1. toast Emmeta
2. obraz sypialni po nocy poślubnej
3. scena z Bellą w czarnej sexi koszulce przechadzającą się po sypialni
Edytowany przez ewelinusek 21 listopada 2011, 23:21
- Dołączył: 2011-04-16
- Miasto: Toruń
- Liczba postów: 2359
21 listopada 2011, 23:16
Zawiodłam się..
Naprawdę się zawiodłam...
I wiecie co..?
Najgorsze jest to, że nie potrafię nawet podzielić się z Wami jakimiś konkretami tłumaczącymi moją decyzję..
Zero magi.. Naprawdę, zero magi..
Jedyne mocne momenty:
- te 'widzenia' Belli z całego życia gdy się zmieniała,
- moment gdy Bella szła do ołtarza (mignęła Wam S. Meyer.?!)
Najgorsze momenty:
- wszystkie sceny z wilkami..
Ogólnie to..
Tak mi przykro.. Jakoś tak. Nie umiem tego określić..
A i ogólnie czy tylko mi się wydaje, że ścieżka dźwiękowa jest nadzwyczajnie BEZNADZIEJNA..?;(
Jedynie te stare utwory z poprzednich części dawały radę..
Edytowany przez Effy18 21 listopada 2011, 23:19
21 listopada 2011, 23:20
Effy moze ogólnie miałaś skopany humor i to przełozyło sie na film? Nie wiem no, przykro mi ze sie zawiodłaś....
.
PS. Tak, była w filmie autorka S.Meyer i mi też sceny z wilkami sie nie podobały.