Temat: Bąk na randce

Wczoraj wieczorem byłam na pierwszej randce z nowo poznanym facetem. Było to raczej takie "luźne" spotkanie, piliśmy u niego w domu wino i gadaliśmy.
Wszystko raczej przebiegało zgodnie z planem, żadnej wtopy ni nic. Kiedy odprowadzał mnie już do domu i byliśmy tuż pod moją bramą i nagle zasadziłam ogromnego bąka... bardzo głośnego i trochę mniej śmierdzącego. Potem jeszcze 2-3 razy już takie resztki poszły. Ja nic nie powiedziałam, zachowywałam się normalnie, choć jestem pewna, że to słyszał. Pożegnaliśmy się i poszłam do domu...
Strasznie mi teraz głupio, bo akurat wtedy to się musiało stać, całe spotkanie przebiegało w spokojnej atmosferze, a tu nagle już na samym końcu taka wtopa!
Co Wy o tym sądzicie, powinnam wtedy przeprosić za to, że mi się wymsknęło, czy dobrze, że to zignorowałam?
W sumie myślę tak sobie, że jakby co mogę zwalić na psy, że to one puściły bąka, ale chyba by nie przeszło
hahaha współczuję 


litości, nie będziesz się chyba tłumaczyć z puszczonego bąka  udawaj że nic się nie stało, jakby co
Aryaa - no słuchaj, po prostu tak mnie zaskoczył ten bąk, że nie zdążyłam zareagować i samo poszło
Teraz się non stop chichram, ale w głębi duszy to nie jest mi do śmiechu, bo dzisiaj prawdopodobnie spotkamy się po raz kolejny i strasznie mi głupio...
buhahaha!!  przepraszam, ale normalnie się polałam ze śmiechu hehe   na samą myśl, mi się śmiać chce....
ale co tam, olej to...jak mu się podobasz i zaiskrzyło to chyba jeden bączek go nie przestraszy...sam chyba nie jest robotem i też musi se od czasu do czasu pierdnąć    nic nie mów o tym, zignoruj to....ale jeśli on zacznie ten temat, to obróć to w żart i zacznij się śmiać sama z siebie...rozładuje Twoje poczucie wstydu 
HAHAHHA ja bym udala ze nic sie nie stalo :D ale miałabym potężną beke z tego ;D ja tez kiedys wstydzilam sie przy moim puscic ;p ale juz jestesmy razem ponad 2 lata ;d wiec juz nam minął wstyd;p pamietam te pierwsze oficjalne przy sobie hahahhaha jeju jakie to glupie :D
oficjalne...hahaahah 


famous, jak macie się dzisiaj spotkać to zadbaj o niewzdymającą dietę:P
Facetom generalnie bąki nie przeszkadzają, mogą ich śmieszyć ale nie wpływają na ocenę atrakcyjności partnerki. Wiem, bo byłam świadkiem rozmowy między mężczyznami na ten temat. Tylko my dziewczyny uważamy, że kobiety powinny być jak aniołki i za przeproszeniem "nie pierdzieć" i cicho się załatwiać w toalecie. Można zniechęcić się za to w drugą stronę jak facet na pierwszej randce walnie bąka.Na odwrót jest mało prawdopodobne, chyba że jest jakoś szczególnie wrażliwy.
Pasek wagi
no tak, niby faceci są mniej obciachowi, a przynajmniej  takie sprawiają wrażenie jak ze sobą gadają. ale co sobie myślą o dziewczynie puszczającej bąka to trzeba by było już ich zapytać 

facetow brzydzi fakt ze dziewczyna puszcza baki, i wgl sie wyproznia, dla nich to jest niewyobrazalne...oni jednak moga bo facet to facet.

 

slowa mojego :P

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.