2 czerwca 2011, 16:32
dziewczyny. nie wiem już jak sobie z tym poradzić. Ciągle się z nim kłóce. on jest cudowny, przystojny, inteligentny a mnie uważa za ostatnią kretynkę. jak powiem coś co nie jest po jego mysli, to jak się wkurza, że mam wrażenie, że mógłby mnie normalnie pobic. ciągle słyszę teksty : 'ale Ty głupia jesteś'. ale jak mnie poprosi, zeby mu posprzątać, ugotować czy uprasować, to ja o tym wszystkim zapominam i lece jak głupia wszystko robię. jest mi strasznie przykro, ze własny brat uważa mnie za ostatnią kretynkę. ciągle przez niego wyje. boli to jeszcze bardziej, bo doskonale wie, że moi koledzy z klasy przesladuja mnie od 3 lat- że jestem gruba. tyle wyzwisk co padło pod moim adresem.. nie życzę tego żadnemu wrogowi. i potrzebuje akceptacji chociaż w domu. jego dziewczyna to ideał. zresztą każde dziewczyna która nie jest mną jest super. zazdroszczę moim koleżankom, których bracia sie o nie troszcza, wożą je na imprezy, swietnie sie dogadują, a mój ma mnie głęboko w poważaniu. ma gdzieś co sie ze mną dzieje. kiedy stoi z kolegami i ja przechodze to odwraca sie i udaje, ze mnie nie zna.. to strasznie boli.
przepraszam, ale musiałam sie wygadac..
- Dołączył: 2011-03-31
- Miasto: Finlandia
- Liczba postów: 1276
2 czerwca 2011, 17:17
> Myślisz, że Twój brat jest okropny? Moja siostra
> mówi do mnie s.u.k.a. , s.z.m.a.t.a. itd.
mój brat nazywa mnie mała pizda, szmata, dziwka, i że ciągle kłamie. no i oczywiście jestem popier.dolona i tak dalej.
2 czerwca 2011, 17:30
> > Myślisz, że Twój brat jest okropny? Moja
> siostra> mówi do mnie s.u.k.a. , s.z.m.a.t.a. itd.
> mój brat nazywa mnie mała pizda, szmata, dziwka,
> i że ciągle kłamie. no i oczywiście jestem
> popier.dolona i tak dalej.
o kurcze.. przykro mi.. a ja się tu nad sobą użalam. ;|
- Dołączył: 2011-03-31
- Miasto: Finlandia
- Liczba postów: 1276
2 czerwca 2011, 17:34
> > > Myślisz, że Twój brat jest okropny? Moja>
> siostra> mówi do mnie s.u.k.a. , s.z.m.a.t.a.
> itd.> mój brat nazywa mnie mała pizda, szmata,
> dziwka,> i że ciągle kłamie. no i oczywiście
> jestem> popier.dolona i tak dalej.o kurcze..
> przykro mi.. a ja się tu nad sobą użalam. ;|
wiesz co może nie jest tak zawsze ale przynajmniej raz na tydzień tak to jest spoko. Tzn. on jest taki że jak by mi ktoś obcy chciał krzywde zrobić to by zabił, ale sam mnie krzywdzi ostro. Mam tylko nadzieje że jeszcze chwile będzie z nami mieszkał bo już ma 22 lata