- Dołączył: 2011-05-03
- Miasto: Szczecin
- Liczba postów: 928
28 maja 2011, 14:15
mam problem. chce się spotkać z kimś koło 2-3 w nocy, wtedy rodzice będą już spali więc teoretycznie nie będzie problemu - ale mój ojciec ma bardzo lekki sen, a mama wstaje w nocy tak ze 2-3 razy do łazienki, albo po prostu się budzi i leży chwilę po czym dalej idzie spać. do pokoju raczej mi zaglądać nie będą (chociaż nigdy nic nie wiadomo :/ ), ale może macie jakieś rady które mogłyby mi pomóc? czy jeśli będę wystarczająco cicho, to jest szansa że się nie obudzą? macie jakieś swoje własne doświadczenia? albo jakąś wymówkę którą mogłabym im podać gdyby nagle do mnie zadzwonili w nocy uświadomiwszy sobie że mnie nie ma, albo gdyby mama właśnie wstała kiedy bym otwierała sobie drzwi wejściowe? jakiś wiarygodny powód?
to naprawdę ważne.
a, i okno niestety odpada bo mieszkam w bloku na 10. piętrze.
- Dołączył: 2009-11-23
- Miasto: Wyspa
- Liczba postów: 4231
28 maja 2011, 14:52
> Ja mam super propozycje na pewno nikogo nie
> obudzisz! umów się z tym kimś w południe?
popieram w 100%
- Dołączył: 2011-03-31
- Miasto:
- Liczba postów: 1383
28 maja 2011, 14:55
haha ale się uśmiałam nie tyle z samego postu co z odpowiedzi moim zdaniem pomysł ze spadochronem najbardziej trafny :D
wylądujesz na jakimś drzewie albo innym bloku
ha ha ha
28 maja 2011, 14:57
jak mialam 15 lat i wyszlam po kryjomu po 22, dostalam ostre lanie pasem/smycza
teraz mam 23 i moge nocowac kiedy chce. czasem mnie nie ma 3 noce pod rzad i rodzic nawet nie bziaknie co sie dzieje, pewnie wie ze siedze u lubego :P
- Dołączył: 2011-03-15
- Miasto: Viersen
- Liczba postów: 331
28 maja 2011, 15:04
Otwórz drzwi i wyjdź z domu...
28 maja 2011, 15:07
Idziesz robić wrzuty na pociągach?
![]()
Do odważnych świat należy, kto nie ryzykuje ten nie gra! Mi się też parokrotnie zdarzało opuszczać dom w nocy, gdy miałam po 16 lat, a babcia straszyła mnie swoim migotaniem przedsionków i szpitalem, jeżeli nie wracałam przed 21. Babcia szła spać, ja wychodziłam z powrotem. Młodość rządzi się swoimi prawami :)
- Dołączył: 2011-05-21
- Miasto: Kraków
- Liczba postów: 15426
28 maja 2011, 15:08
> jak mialam 15 lat i wyszlam po kryjomu po 22,
> dostalam ostre lanie pasem/smyczateraz mam 23 i
> moge nocowac kiedy chce. czasem mnie nie ma 3 noce
> pod rzad i rodzic nawet nie bziaknie co sie
> dzieje, pewnie wie ze siedze u lubego :P
Jezu, współczuje rodziców.. : O
A co do tematu : jeśli już tak musisz wyjść, to może zrób to normalnie, jak za dnia, tylko zachowaj ciszę oczywiście? chyba, że wolisz skakać ze spadochronem, twój wybór
- Dołączył: 2010-11-24
- Miasto: Dolina Słoni
- Liczba postów: 14535
28 maja 2011, 15:12
Sorry ale ręce naprawdę opadają.
Masz 16 lat to i jakiś rozum powinien być a nie takie zagrywki " Co tu zrobić by się nie obudzili :/ "
A co będą jak się obudzą?
Chcesz by matka z ojcem się martwili i stracili do Ciebie zaufanie?
- Dołączył: 2011-03-21
- Miasto: Bytom
- Liczba postów: 849
28 maja 2011, 15:13
oj bedziesz miala w zyciu wieksze problemy, oszczedz sobie tych klopotow...
28 maja 2011, 15:15
Nie wiem czy Twoi rodzice wiedzą jak bardzo mają głupią córkę, która próbuje się wymknąć w nocy z domu przywoływana jakimiś mocami i na dodatek tak mało kreatywna, że żeby coś im nazmyślać potrzebuje pomocy i to jeszcze na forum o odchudzaniu, pięknie