Temat: Matura-masakra

Za rok planuję zdawać maturę na poziomie rozszerzonym z j. polskiego. Jednakże mam problem, bo dziś zajrzałam do próbnego arkusza, starałam się jakoś rozwiązać zadania i prawie wszystko wyszło źle. Opanowałam już w pewnym stopniu lektury, epoki literackie i wszystko, co najważniejsze, ale nie potrafię czytać ze zrozumieniem i interpretować. W ogóle nie rozumiem czytanego tekstu, niektóre zdania są dla mnie jak z kosmosu, być może to przez zbyt ubogie słownictwo. No, ale nie mogę się nad sobą użalać, tylko wziąć się do roboty, jednakże czy w tym kierunku coś da się zrobić? Może jestem po prostu zbyt mało inteligentna i mam ograniczenia umysłowe, a tego już zmienić nie można.
Dodam jeszcze, że moje odpowiedzi są bardzo odległe od klucza. Wszystko całkiem inaczej rozwiązane tak, jakbym nie myślała..
ale rozsz z polaka to tylko wypracowanie :?
Może zacznij od podstawy :) są łatwiejsze teksty ze zrozumieniem.
> ale rozsz z polaka to tylko wypracowanie :?
Rozumienie tekstu czytanego i wypracowanie.
te teksty do czytania ze zrosumieniem takie sa- człowiek myśli ze niewiadomo co trzeba napisac a tu chodzi o to zeby jak najprościej to napisac, nie doszukiwać się "bog wie czego"
Klucz bywa czasem .. bezsensowny
istnienie klucza, robienie czegos pod klucz, wbijanie sie w mysl jakiegos barana ktory to ukladal - to wszystko jest bezsensowne.
Poczytałam sobie teraz o tym kluczu i zauważyłam, że wiele osób po maturze nie mogło spać przez to, że wiele im się totalnie nie zgadzało, po czym okazało się, że maturę zdali na 80% wzwyż. Jak było w Waszym przypadku?:)
Kurde, na rozszerzeniu nie ma czytania ze zrozumieniem. Moja polonistka mówiła, że jest tylko wypracowanie. Na stronie cke podają to samo...

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.