Temat: Doda

Lubicie? Nie?

Wiem kto to jest, kojarzę parę piosenek i plotki, bo siedzę w some, ale nigdy nie byłam fanką ani jej muzyki, ani głosu ani urody. Niby inteligentna, niby oryginalna( jakoś tego nie widziałam), ale tak jak nie lubię np Wieniawy za nic, tak Doda za nic była mi obojętna. Aż do czasu. Zaobserwowałam ją na ig. Potem zaczęły mi się wyświetlać jej filmiki na tt. Potem jeszcze zobaczyłam filmik jak Magda Pieczonka ją maluje i jak ona się zachowuje i kurde... okropnie irytująca baba stylizujaca się na 20+, która się uważa za nie wiadomo kogo. Jakoś nie widzę tam inteligencji, a jedynie prostactwo i chamstwo. 

Ktoregos razu w święta skomentowałam jej zdj przy choince "Każdy pretekst dobry do sesji w bieliźnie erotycznej, brakuje ci jeszcze sesji w stajence". I zostałam zablokowana. To mnie dodatkowo zirytowało. Niby taka "gwiazda" mająca w d wszystko, a nie wyraża zgody na "negatywne" (?) komentarze? Od razu też zaczęłam zastanawiać się nad wolnością słowa. Niby można wyrażać swoje zdanie, ale nie można. Więc taka Doda może mieć 80% antyfanow ogólnie, ale ze są blokowani to dzięki tym pozytywnym komentarzom (część pewnie boty) można odnieść wrażenie, że serio ma całą rzesze osób, które ją wręcz uwielbiają. 

Btw. Kogo z gwiazd nie lubicie? Ja Wieniawy chyba w sumie tylko i nie wiem dlaczego 

ostatnio stała za moim mezem do bankomatu w wersji sautee, bo z mieszkania wyskoczyła. Był pod wrażeniem że na żywo tak dobrze wygląda. Ona nie ma żadnego oporu jeśli chodzi o siebie I otoczenie i za to ja lubię. Mówi to co.myśli. A co do twórczości to się nie wypowiem bo nie słucham.

agazur57 napisał(a):

ostatnio stała za moim mezem do bankomatu w wersji sautee, bo z mieszkania wyskoczyła. Był pod wrażeniem że na żywo tak dobrze wygląda. Ona nie ma żadnego oporu jeśli chodzi o siebie I otoczenie i za to ja lubię. Mówi to co.myśli. A co do twórczości to się nie wypowiem bo nie słucham.

Lol. Czytałam dokładnie taką samą wypowiedź. Też tutaj? Bo też była o mężu i bankomacie. Ale w moim poście nie chodziło jej wygląd. Ma kasę to wygląda. Ja bez kasy uważam, że wyglądam podobnie. Czyli obie koło 40stki.

Uwaga uwaga, Keyma porownuje sie do Dody :D

Ja uważam że Doda jest pier****ęta, ona mnie śmieszy. Nie znoszę Muchy, nie mogę jej przede wszystkim słuchać

Pasek wagi

cancri napisał(a):

Uwaga uwaga, Keyma porownuje sie do Dody :D

Jeśli chodzi o wygląd to każdy się może porównać. Doda mi się absolutnie nie podoba, wygląda na 40+, jedyne co ma podobne to krótkie nóżki. 

okate napisał(a):

Ja uważam że Doda jest pier****ęta, ona mnie śmieszy. Nie znoszę Muchy, nie mogę jej przede wszystkim słuchać

Yep. Muchy też nie lubię 

SukienkaWgroszki napisał(a):

agazur57 napisał(a):

ostatnio stała za moim mezem do bankomatu w wersji sautee, bo z mieszkania wyskoczyła. Był pod wrażeniem że na żywo tak dobrze wygląda. Ona nie ma żadnego oporu jeśli chodzi o siebie I otoczenie i za to ja lubię. Mówi to co.myśli. A co do twórczości to się nie wypowiem bo nie słucham.

Lol. Czytałam dokładnie taką samą wypowiedź. Też tutaj? Bo też była o mężu i bankomacie. Ale w moim poście nie chodziło jej wygląd. Ma kasę to wygląda. Ja bez kasy uważam, że wyglądam podobnie. Czyli obie koło 40stki.

Ona naprawdę super wypracowaną figurę. Sam mięsień, zresztą zanim się na cardio przerzuciła, było to widać bo była znacznie tęższa. Nie wpieprza pizzy przed tv i nie upija się w samotności winem przed komputerem. Tylko zasuwa na siłowni. Za kasę tego nie kupisz. Myślę że ona jest znacznie bardziej zajęta niż ktoś kto odpęka 8 godzin w pracy i potem zalega na kanapie.

agazur57 napisał(a):

SukienkaWgroszki napisał(a):

agazur57 napisał(a):

ostatnio stała za moim mezem do bankomatu w wersji sautee, bo z mieszkania wyskoczyła. Był pod wrażeniem że na żywo tak dobrze wygląda. Ona nie ma żadnego oporu jeśli chodzi o siebie I otoczenie i za to ja lubię. Mówi to co.myśli. A co do twórczości to się nie wypowiem bo nie słucham.

Lol. Czytałam dokładnie taką samą wypowiedź. Też tutaj? Bo też była o mężu i bankomacie. Ale w moim poście nie chodziło jej wygląd. Ma kasę to wygląda. Ja bez kasy uważam, że wyglądam podobnie. Czyli obie koło 40stki.

Ona naprawdę super wypracowaną figurę. Sam mięsień, zresztą zanim się na cardio przerzuciła, było to widać bo była znacznie tęższa. Nie wpieprza pizzy przed tv i nie upija się w samotności winem przed komputerem. Tylko zasuwa na siłowni.

Ja tu raczej widzę duże ograniczenie kcal i tyle. 

Jest mi obojętna. Nie słucham takiej muzyki i zachowanie hej też do mnie nie trafia. Nie zauważyłabym gdy zniknęła.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.