- Dołączył: 2011-05-16
- Miasto: Dalanówek
- Liczba postów: 1055
24 maja 2011, 09:38
Kobietki macie tak że wasz facet klepie was po tyłku, albo przechodzi obok i łapie za piersi? Ja np. nie lubię klepania w tyłek, on to dobrze wie i robi to specjalnie jeszcze na złość:) Chociaż jak widzę jego tyłeczek jak się schyla to też mam ochotę "sprzedać" mu takiego klapsa że podskoczy!!!
Edytowany przez karolciaaaaa90 24 maja 2011, 09:39
- Dołączył: 2007-11-20
- Miasto: New York
- Liczba postów: 3232
24 maja 2011, 12:39
Ja też nie lubię jak mnie klepie w tyłek, ale przestałam z tym walczyć ;)
24 maja 2011, 12:47
ja nie znoszę jak mój mąż w obecności rodziny, przyjaciół, w supermarkecie, na ulicy zwracaja się domnie per MYSZKO, kochanie, skarbie, uważam że w pewnym momecie już nie wypada tak odnosić się przy ludziach, co innego w domowym zaciszu, naszczęscie przestał się odnośić z uczuciami przy ludziach po kilkumiesięcznmym suszeniu mu głowy przezemnie, nie mamy już 19 lat aby pozwalać sobie na takie czułostki publiczne, oczywiście też nie znosze publicznego klepania po tyłku
24 maja 2011, 12:47
ja nie znoszę jak mój mąż w obecności rodziny, przyjaciół, w supermarkecie, na ulicy zwracaja się domnie per MYSZKO, kochanie, skarbie, uważam że w pewnym momecie już nie wypada tak odnosić się przy ludziach, co innego w domowym zaciszu, naszczęscie przestał się odnośić z uczuciami przy ludziach po kilkumiesięcznmym suszeniu mu głowy przezemnie, nie mamy już 19 lat aby pozwalać sobie na takie czułostki publiczne, oczywiście też nie znosze publicznego klepania po tyłku
24 maja 2011, 13:55
Ja tam lubię jak mnie klepie choć jak go tez lubię;d;d
24 maja 2011, 13:57
mój facet też klepie, łapie, gryzie
![]()
ale ja to lubię
![]()
przy nim polubiłam, bo wcześniej nie bardzo
- Dołączył: 2006-11-18
- Miasto: Warszawa
- Liczba postów: 1384
24 maja 2011, 14:17
> ja nie znoszę jak mój mąż w obecności rodziny,
> przyjaciół, w supermarkecie, na ulicy zwracaja się
> domnie per MYSZKO, kochanie, skarbie, uważam że w
> pewnym momecie już nie wypada tak odnosić się przy
> ludziach, co innego w domowym zaciszu, naszczęscie
> przestał się odnośić z uczuciami przy ludziach po
> kilkumiesięcznmym suszeniu mu głowy przezemnie,
> nie mamy już 19 lat aby pozwalać sobie na takie
> czułostki publiczne, oczywiście też nie znosze
> publicznego klepania po tyłku
Dziewczyno a ile Ty masz lat?? 80??
Jeśli dwoje ludzi się KOCHA i chcą sobie to okazywac to co w tym złego?? No żeby nie można było powiedzieć Kochanie, Skarbie itp.
24 maja 2011, 16:05
skoro to mój chłopak to wszystko jest okej, dopóki nie przesadzi :P