Temat: Mężczyźni i ich odruchy :)

Kobietki macie tak że wasz facet klepie was po tyłku, albo przechodzi obok i łapie za piersi? Ja np. nie lubię klepania w tyłek, on to dobrze wie i robi to specjalnie jeszcze na złość:) Chociaż jak widzę jego tyłeczek jak się schyla to też mam ochotę "sprzedać" mu takiego klapsa że podskoczy!!!
Ja mojego czasem też klepie :D ale nie przy ludziach... Nigdy nie protestował hehe :D Ma taki fajny tyłek :D jak tu się oprzeć...
Mój często tak robi i jakoś mi to nie przeszkadza :D. W ten sposób równiez okazuje miłość interesując się Tobą.
Pasek wagi
Moj mnie notorycznie klepie w tylek ;p  juz mam taki odruch,ze przechodze bokiem do niego heheheh. Ja lubie ale subtelnie...delikatnie i nie za czesto,a ten jak mnie trzasnie tooo............ Ale nie pozostaje dluzna ;p tak oddaje,ze mnie reka szczypie ;] a on tylko "Kooteeek " i glupi usmieszek ;p nic go nie zaboli nawet.
Pasek wagi
A ja aż się musiałam zapytać, bo tak się do tego przyzwyczaiłam, że przestałam na to zwracać uwagę. Mój mnie klepie.... i łapie, a ja nawet tego nie zauważam już. Ja też go klepię, ale... nigdy by nam w życiu nie przyszło "klepać się" w miejscach publicznych (no.. chyba, że na pewno nikt nie widzi^^).
Mój były chłopak cały czas mnie jakoś zaczepiał, podnosił, klepał po tyłku, łapał za piersi od tyłu.. lubiłam to :)
> Moj mnie notorycznie klepie w tylek ;p  juz mam
> taki odruch,ze przechodze bokiem do niego heheheh.
> Ja lubie ale subtelnie...delikatnie i nie za
> czesto,a ten jak mnie trzasnie tooo............
> Ale nie pozostaje dluzna ;p tak oddaje,ze mnie
> reka szczypie ;] a on tylko "Kooteeek " i glupi
> usmieszek ;p nic go nie zaboli nawet.         he he też mam taki odruch bo już znam jego zamiary:)
mój mąż tak mi robi od wielu lat i nadal mu się to nie znudziło....mnie czasem złości bo to w przenajrózniejszych sytuacjach się zdarza ale jest ok..
jak jestesmy sami-moze byc klapsik,ale łapanie za cycek juz niekoniecznie...przy innych odpada:)
Moj tez tak robi ale ja tez go klepie i podszczypuje jak sie gdzies wypnie:P

Faceci to sa takie wredne bestie ze jak cie cos denerwuje to oni na zlosc beda to powtarzac.
Pasek wagi

> Moj tez tak robi ale ja tez go klepie i
> podszczypuje jak sie gdzies wypnie:PFaceci to sa
> takie wredne bestie ze jak cie cos denerwuje to
> oni na zlosc beda to powtarzac.

 

Oooooooo sama prawda.... Moj mnie gryzie.... i wie,ze za 3 razem juz sie powoli wkurzam, a on dalej i dalej i dalej..juz krzycze na niego zla i nawet klasne w ramie albo gdzies w cos co mam pod reka xD a on dalej....... i sie smieje i beszczelnie "kooteekk nie denrwuj sie" i za chwile" jak ja Cie lubie denerwowac" .... Ale kiedys sie nierwicy nabawie.

 

Takie klepanie tez jest zawsze w aucie [tzn kiedy nie miala prawka i on prowadzil] plask w udo...... ;] co oni maja z tym klepaniem,gryznieniem,lapaniem hehe.

Pasek wagi

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.