Temat: nie ten wzrost...

Mam 170cm wzrostu i pewnie jeszcze trochę urosnę, strasznie podobają mi się wysokie buty, ale wydaje mi się, że jak założę buty 10cm to nie będzie wyglądać to fajnie, ale mimo to nie oddałabym za nic mojego wzrostu. : D We wszystkim można znaleźć pozytywne strony!

> Hej kochane!!!!:* :* :* Mam 164cm wzrostu ( w
> szpilkach 174) i czasami mnie to wkurza bo bym
> chciała mieć te 5 cm więcej.... bo nie da się
> wszędzie chodzić w szpilkach. Ma któraś z was
> podobny wzrost? A jak tak to jak z tym się czuje?
> Mój chłopak ma 185cm to zawsze zakładam buty na
> obcasie jak z nim idę:) chodź on mówi że lubi
> takie "pchełki" ... po tych wyższych nie widać aż
> tak tych kg prawda?

> Mam 170cm wzrostu i pewnie jeszcze trochę urosnę,
> strasznie podobają mi się wysokie buty, ale wydaje
> mi się, że jak założę buty 10cm to nie będzie
> wyglądać to fajnie, ale mimo to nie oddałabym za
> nic mojego wzrostu. : D We wszystkim można znaleźć
> pozytywne strony!

164 to normalny wzrost. Większośc kobiet ma właśnie tyle. Bycie takiego wzrostu jest ok ;) Przecież kobieta nie musi być wysoka

Ja też mam 164 cm i czuję się jak kaczuszka, ale nieraz nie przeszkadza mi mój wzrost :) Ale chciała bym mieć 10 cm wiecej, albo chociaż te 6cm więcej, bo na niskim wzroscie to każdy dodatkowy kg widać bardzo :(

Ja mam dokładnie 164 cm i niecałe 52 kg. Na pewno nie jestem niska, mam wiele niższych kolezanek.
Faktycznie, u nizszej osoby szybciej "wychodzą" dodatkowe kilogramy, ale szczupła niewysoka osóbka wygląda delikatnie i kobieco :)
Co oczywiscie nie znaczy, ze dziewczyna 175 czy 180 cm nie wygląda kobieco, wygląda fantastycznie, posągowo, jak modelka :)
Ale to niższe kobiety najczęściej "rozczulająco" działają na mężczyzn, są drobne i kruche jak dzieci.
Kazdy wzrost ma swoje plusy ;-)
No i najwazniejsze są proporcje, nie ma nic gorszego niz wysoka dziewczyna z krótkimi nogami ( tzn. wizulanie ) , a znam dziewczyny o wzroscie prawie 180 cm, które mają nogi prawie tak "długie" jak ja :/

Niski wzrost to ponizej 160 cm, mnie się bardzo takie dziewczyny podobają, zaluję, ze nie jestem jeszcze niższa i drobniejsza ( noszę S lub XS ) ;-)

> > Mam 170cm wzrostu i pewnie jeszcze trochę
> urosnę,> strasznie podobają mi się wysokie buty,
> ale wydaje> mi się, że jak założę buty 10cm to nie
> będzie> wyglądać to fajnie, ale mimo to nie
> oddałabym za> nic mojego wzrostu. : D We wszystkim
> można znaleźć> pozytywne strony!lepiej w wysokich
> butach wygląda wysoka osoba niż niska...ja
> spokojnie nosze nawet 10cm szpilki, moje wyższe
> koleżanki tak samo ,w sumie to współczuje niskim.
> ;)(i nie,nie jestem teraz złośliwa)

no tak juz pare razy mowilas na ten temat przykre rzeczy

ja mam tez 165 jakos i czuje sie z tym dobrze, na obcasach nie chodze...nie krec sobie sama w glowie zejestes niska...mysle ze fajnie jak facet jest wyzszy. ze masz zmartwienie jak byc wyzsza niz nizzsza.wtedy bys miala problem..

> pewnei ze widac i to jeszcze gorzej bo duza
> dziewczyna nawet jak jest chuda to i tak wyglada
> topornie i ma duze stopy. Male dziewczyny sa
> super, takie wlasnie laleczki drobne. Ja bym
> chiala byc nizsza.

to przyjrzyj sienp.  tym 'topornym' modelkom z wybiegow...Musisz bardzo nie lubic siebie, albo wyzszych od siebie dziewczyn.

Ja mam 165/166 cm a mój Ukochany 195:D I nienawidzę szpilek:P