Temat: Brakuje mi flow

Cześć, dziewczyny brakuje mi flow. Na placu zabaw z innymi mamuskami z którymi idę o czym rozmawiać ? Niektóre nadają jak katarynka, ja w ogóle nie wiem co by tu powiedzieć... W.pracy z ludźmi też średnio. Jak spotkam znajomych albo przez telefon to oni często mówią, a ja czasem nawet nie wiem jak skomentować. Poradzcie coś, o czym tu gadać, jak zagadać, co odpowiadać.

Pasek wagi

skoro ktos mowi, to warto ciagnac temat. Na placu zabaw glownie sie o dziaciach rozmawia a to dla kobiet z malymi dziecmi temat - rzeka. 

Pasek wagi

warto zagłębić się w to dlaczego brakuje Ci flow, i czy aby napewno go potrzebujesz

Oj to tak ciezko radzić co odpowiedzieć. Tak jak mówi Galadriela - trzeba ciągnąć temat. Ja jak byłam młodsza - wiek szkolny aż do końca studiów, to byłam nieśmiała i miałam te same problemy co Ty. Nie umiałam sama zagadać, zapodać tematu, z prowadzeniem rozmowy też był problem (ale głównie z osobami które słabo znałam lub nie znałam). Z wiekiem mi się to zmieniło na szczęście. Teraz nie mam żadnego problemu z gadaniem, zagadywaniem, gadaniem o wszystkim z każdym i o każdej porze :P Dogadam się z 18 latkiem w kolejce w sklepie i ze starszą babcią w kolejce do lekarza ;) Wydaje mi się, że dużo u mnie zmieniło się najpierw pod wpływem studiów (gdzie tabuny osób się przewalały codziennie - nie było "swojej klasy" tylko każde zajęcia miało sie z innymi ludźmi, którzy zagadywali na korytarzach itp - przez te lata studiów trochę się otworzyłam). Potem poszłam do pracy i też miałam duży kontakt z ludźmi, wiele spraw musiałam sama załatwiać gdzieś po urzędach, bardzo dużo musiałam rozmawiać przez telefon z obcymi ludźmi. Tu już całkiem mi puściły hamulce ;) Także wydaje mi się, że to też trochę kwestia wprawy - im więcej będziesz musiała gadać, tym łatwiej Ci to później przyjdzie -tematy będa się powtarzać z różnymi ludźmi te same często (szczególnie z mamuśkami na placu zabaw :P ), a Ty wewnętrznie zobaczysz że nic złego się nie dzieje i też będzie Ci z czasem łatwiej. Także nie przejmuj się. Jak nie umiesz sama dużo gadać, to słuchaj na początek - reaguj jak będziesz miała coś do powiedzenia. Wystarczy słuchać i się dopasowywać do rozmowy. Z kimś bliskim zapewne rozmawiasz normalnie a to jest tak samo.

Pasek wagi

kluchaa. napisał(a):

Cześć, dziewczyny brakuje mi flow. Na placu zabaw z innymi mamuskami z którymi idę o czym rozmawiać ? Niektóre nadają jak katarynka, ja w ogóle nie wiem co by tu powiedzieć... W.pracy z ludźmi też średnio. Jak spotkam znajomych albo przez telefon to oni często mówią, a ja czasem nawet nie wiem jak skomentować. Poradzcie coś, o czym tu gadać, jak zagadać, co odpowiadać.

im jestem starsza tym mniej mam ochotę zagadywać kogokolwiek, uczestniczyć w jego życiu i mówić o swoim. Kiedyś to było do mnie nie do pomyślenia siedzieć w ciszy, teraz nic niezwykłego.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.