- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
27 lipca 2024, 10:42
W końcu podjęłam decyzję, że nie będę wiecznie czekać na to aż któryś z moich znajomych zdecyduje się na wakacje i podjęłam decyzję o spróbowaniu podróży w pojedynkę. Na wakacjach nie byłam od kilkunastu lat. Pierwsze miejsce jakie zdecydowałam się zobaczyć to jest Praga na 2-3 dni.
Czy któraś z was podróżowała tak w pojedynkę? Jakieś rady, uwagi, kwestie organizacyjne na które powinnam zwrócić uwagę? No i czy w ogóle polecacie taką formę wypadów.
27 lipca 2024, 18:36
to troche desperacja ale po kilkunastu latach zrozumiale :)
wydaje mi sie ze wtedy czlowiek najbardziej odczuwa samotnosc robiac samemu cos co powinno byc dla dwojga
No tak, bo jak ktoś jest sam, to nic mu się od życia nie należy, tylko powinien siedzieć w czterech ścianach i zamulać sam do siebie...Masakra takie myślenie.
Autorko - ja osobiście bym pewnie nie pojechała sama, bo jestem boidupa po prostu i pewniej się czuję z kimś. Ale jeśli zdecydowałaś się i nie masz oporów, to jedź i baw się dobrze :) Praga jest blisko i jedziesz na 2-3 dni, więc jakby Ci się jednak samotne wojaże nie spodobały, to też niedługo wrócisz i kolejny raz się nie wybierzesz. A może akurat przypadnie Ci taka forma do gustu i kolejny raz będzie już raźniej. Póki nie spróbujesz, to się nie przekonasz :)
27 lipca 2024, 19:55
to troche desperacja ale po kilkunastu latach zrozumiale :)
wydaje mi sie ze wtedy czlowiek najbardziej odczuwa samotnosc robiac samemu cos co powinno byc dla dwojga
eee?
Podróżowałam i nadal czasem podróżuję sama. Wielu ludzi, których znam, tak zwiedza świat.
Jak ktoś lubi sam to ok, ja bym się zamęczyła. No ale może faktycznie lepiej samemu, niż z kimś z kim się człowiek nie dogaduje albo się ma różne potrzeby.
27 lipca 2024, 20:38
to troche desperacja ale po kilkunastu latach zrozumiale :)
wydaje mi sie ze wtedy czlowiek najbardziej odczuwa samotnosc robiac samemu cos co powinno byc dla dwojga
eee?
Podróżowałam i nadal czasem podróżuję sama. Wielu ludzi, których znam, tak zwiedza świat.
desperacja XD serio
a może otwartość, ciekawość świata i odwaga, albo introwertym? Osobiście uwielbiam spędzać czas sama ze sobą, mimo że mam rodzinę i przyjaciół
27 lipca 2024, 21:27
to troche desperacja ale po kilkunastu latach zrozumiale :)
wydaje mi sie ze wtedy czlowiek najbardziej odczuwa samotnosc robiac samemu cos co powinno byc dla dwojga
eee?
Podróżowałam i nadal czasem podróżuję sama. Wielu ludzi, których znam, tak zwiedza świat.
desperacja XD serio
a może otwartość, ciekawość świata i odwaga, albo introwertym? Osobiście uwielbiam spędzać czas sama ze sobą, mimo że mam rodzinę i przyjaciół
Dokładnie tak! Bardzo lubię spędzać czas sama ze sobą, mam na koncie wyjazdy w góry na jeden i kilka dni. Wspaniała sprawa. Życzę udanego wyjazdu!
27 lipca 2024, 21:28
to troche desperacja ale po kilkunastu latach zrozumiale :)
wydaje mi sie ze wtedy czlowiek najbardziej odczuwa samotnosc robiac samemu cos co powinno byc dla dwojga
eee?
Podróżowałam i nadal czasem podróżuję sama. Wielu ludzi, których znam, tak zwiedza świat.
Jak ktoś lubi sam to ok, ja bym się zamęczyła. No ale może faktycznie lepiej samemu, niż z kimś z kim się człowiek nie dogaduje albo się ma różne potrzeby.
a co by cię takiego męczylo ? Pytam z ciekawości
27 lipca 2024, 21:37
to troche desperacja ale po kilkunastu latach zrozumiale :)
wydaje mi sie ze wtedy czlowiek najbardziej odczuwa samotnosc robiac samemu cos co powinno byc dla dwojga
eee?
Podróżowałam i nadal czasem podróżuję sama. Wielu ludzi, których znam, tak zwiedza świat.
Jak ktoś lubi sam to ok, ja bym się zamęczyła. No ale może faktycznie lepiej samemu, niż z kimś z kim się człowiek nie dogaduje albo się ma różne potrzeby.
a co by cię takiego męczylo ? Pytam z ciekawości
Lubię gadać, komentować, zażartować. Lubię być z kimś, po prostu, samemu jakoś hmm nudno. Poza tym z kimś czuję się bezpieczniej. Ze dwa razy zdarzyło mi się w Polskę gdzieś samej spontanicznie pojechać, ale to na 2 dni.
27 lipca 2024, 22:29
to troche desperacja ale po kilkunastu latach zrozumiale :)
wydaje mi sie ze wtedy czlowiek najbardziej odczuwa samotnosc robiac samemu cos co powinno byc dla dwojga
eee?
Podróżowałam i nadal czasem podróżuję sama. Wielu ludzi, których znam, tak zwiedza świat.
Jak ktoś lubi sam to ok, ja bym się zamęczyła. No ale może faktycznie lepiej samemu, niż z kimś z kim się człowiek nie dogaduje albo się ma różne potrzeby.
a co by cię takiego męczylo ? Pytam z ciekawości
Lubię gadać, komentować, zażartować. Lubię być z kimś, po prostu, samemu jakoś hmm nudno. Poza tym z kimś czuję się bezpieczniej. Ze dwa razy zdarzyło mi się w Polskę gdzieś samej spontanicznie pojechać, ale to na 2 dni.
Samemu nudno? Znaczy, ze jestes nudna po prostu i ze nie mozesz sama ze soba wytrzymac.
27 lipca 2024, 22:30
to troche desperacja ale po kilkunastu latach zrozumiale :)
wydaje mi sie ze wtedy czlowiek najbardziej odczuwa samotnosc robiac samemu cos co powinno byc dla dwojga
eee?
Podróżowałam i nadal czasem podróżuję sama. Wielu ludzi, których znam, tak zwiedza świat.
Jak ktoś lubi sam to ok, ja bym się zamęczyła. No ale może faktycznie lepiej samemu, niż z kimś z kim się człowiek nie dogaduje albo się ma różne potrzeby.
a co by cię takiego męczylo ? Pytam z ciekawości
Lubię gadać, komentować, zażartować. Lubię być z kimś, po prostu, samemu jakoś hmm nudno. Poza tym z kimś czuję się bezpieczniej. Ze dwa razy zdarzyło mi się w Polskę gdzieś samej spontanicznie pojechać, ale to na 2 dni.
Ja jeździłam i poznawałam ludzi. Jak byłam młodsza, to np. w hostelach. Zapisywałam się też na różne kursy - np. językowe, albo chodziłam na zajęcia sportowe, zwiedzanie grupowe, etc.
27 lipca 2024, 22:31
Zaczęłam podróżować sama mimo, że mam partnera. Po prostu On woli inne klimaty, więc jeździmy razem tam gdzie i jemu jest dobrze a tam gdzie tylko ja lubię zaczęłam jezdzić sama. I to najlepsze, co mogłam zrobić. Pomijam kwestie, ze można robić co się tylko chce i kiedy, bez kompromisów ale to bardzo oczyszcza psyche nawet w szczęśliwych relacjach.