- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
25 czerwca 2024, 20:15
Bardzo mi się podobają dobre tatuaże, artystyczne. Nie bardzo te typu "Powstanie - pamiętamy", imiona dzieci (no serio, to tak trudno zapamiętać?) daty urodzenia, chińskie znaki prosto z zupki i inne temu podobne.
U innych, rzecz jasna.Sama mam jeden, niewielki i bardzo go lubię, ale więcej nic nie zrobię.
25 czerwca 2024, 20:16
to zalezy
kiedys mi sie nie podobaly. Po operacji nogi zostala mi duza blizna na kostce, mialam poczucie ze widac ja z satelity. Zrobilam sobie na niej galazke storczyka, ze zdjecia mojego wlasnego storczyka. Bardzo mi to poprawilo samopoczucie bo jest zrobione absolutnie idealnie i w ogole nie widac blizny.
Podobaja mi sie tez rekawy tematyczne ale tego bym sobie nigdy nie zrobila, nie wiem czy chcialabym miec tez faceta z takim rekawem. Ale bywaja naprawde ladne - np takie:
Eeee, dziękuję, postoję 😉 Chyba jeszcze nie widziałam tatuażu, o którym mogłabym powiedzieć, że mi się podoba; widziałam za to masę takich, o których zdecydowanie powiem, że mi się nie podobają - w tej liczbie cokolwiek na szyi, karku, twarzy, łydkach, udach, przedramionach... i w zasadzie wyczerpawszy niemal całą widoczną powierzchnię ciała wychodzi, że w temacie tatuaży jestem na nie.
...a już pomysł wytatuowania sobie na połowie długości kończyny twarzy aktora z - bądź co bądź - głupawego filmu utwierdza mnie w tym przekonaniu. Ale jak to mówią - to each their own.
25 czerwca 2024, 20:22
to zalezy
kiedys mi sie nie podobaly. Po operacji nogi zostala mi duza blizna na kostce, mialam poczucie ze widac ja z satelity. Zrobilam sobie na niej galazke storczyka, ze zdjecia mojego wlasnego storczyka. Bardzo mi to poprawilo samopoczucie bo jest zrobione absolutnie idealnie i w ogole nie widac blizny.
Podobaja mi sie tez rekawy tematyczne ale tego bym sobie nigdy nie zrobila, nie wiem czy chcialabym miec tez faceta z takim rekawem. Ale bywaja naprawde ladne - np takie:
Eeee, dziękuję, postoję ? Chyba jeszcze nie widziałam tatuażu, o którym mogłabym powiedzieć, że mi się podoba; widziałam za to masę takich, o których zdecydowanie powiem, że mi się nie podobają - w tej liczbie cokolwiek na szyi, karku, twarzy, łydkach, udach, przedramionach... i w zasadzie wyczerpawszy niemal całą widoczną powierzchnię ciała wychodzi, że w temacie tatuaży jestem na nie.
...a już pomysł wytatuowania sobie na połowie długości kończyny twarzy aktora z - bądź co bądź - głupawego filmu utwierdza mnie w tym przekonaniu. Ale jak to mówią - to each their own.
dla Ciebie to głupawy film, dla kogoś innego nie. I wybór wzoru tatuażu to indywidualna kwestia więc po co oceniać aż tak negatywnie a na koniec dodać coś co niby to łagodzi?
25 czerwca 2024, 20:26
Na kimś, jakieś drobne, subtelne, i w niewielkiej ilości tak. Natomiast sama nigdy nie chciałam mieć.
25 czerwca 2024, 20:29
Na kimś, jakieś drobne, subtelne, i w niewielkiej ilości tak. Natomiast sama nigdy nie chciałam mieć.
bo jesteś normalną i porządna też ne chcę ich nigdy mieć. Jednak tatuaże mają wpływ na osobowość osoba która dręczy dzieci ma 6
az by sie ciebie chcialo odnalezc i pozwac za stalking i bezpodstawne oczernianie.
25 czerwca 2024, 20:31
Nie. Generalnie mam tatuaż na powiekach- kreski. Nie jest to zwykły makijaż permanentny bo tusz wszedł za głęboko, mimo braku poprawek kreski są dalej czarne i wyraźne po 14latach (robiłam mając 19 bez żadnego znieczulenia, bolało jak... 🤗 A opuchlizna schodziła 3dni). Nie zdecydowałabym się na ciele bo po tamtym bólu jaki czułam wzdryga mnie na sam dźwięk.
Edytowany przez Angelofdeath 25 czerwca 2024, 20:39
25 czerwca 2024, 20:36
nie podobają mi się i nie szukam towarzystwa z tatuażem
ja też nie chce takiego towarzystwa. I mega to neguje. Dobrze że się zgadza ktoś że mną.
Boże. Co za zaścianek.
25 czerwca 2024, 20:39
to zalezy
kiedys mi sie nie podobaly. Po operacji nogi zostala mi duza blizna na kostce, mialam poczucie ze widac ja z satelity. Zrobilam sobie na niej galazke storczyka, ze zdjecia mojego wlasnego storczyka. Bardzo mi to poprawilo samopoczucie bo jest zrobione absolutnie idealnie i w ogole nie widac blizny.
Podobaja mi sie tez rekawy tematyczne ale tego bym sobie nigdy nie zrobila, nie wiem czy chcialabym miec tez faceta z takim rekawem. Ale bywaja naprawde ladne - np takie:
Eeee, dziękuję, postoję ? Chyba jeszcze nie widziałam tatuażu, o którym mogłabym powiedzieć, że mi się podoba; widziałam za to masę takich, o których zdecydowanie powiem, że mi się nie podobają - w tej liczbie cokolwiek na szyi, karku, twarzy, łydkach, udach, przedramionach... i w zasadzie wyczerpawszy niemal całą widoczną powierzchnię ciała wychodzi, że w temacie tatuaży jestem na nie.
...a już pomysł wytatuowania sobie na połowie długości kończyny twarzy aktora z - bądź co bądź - głupawego filmu utwierdza mnie w tym przekonaniu. Ale jak to mówią - to each their own.
dla Ciebie to głupawy film, dla kogoś innego nie. I wybór wzoru tatuażu to indywidualna kwestia więc po co oceniać aż tak negatywnie a na koniec dodać coś co niby to łagodzi?
nie chodzilo mi o tatuowanie aktora, ale o kunszt wykonania. Jesli ktos chce, moze sobie tatuowac Lewandowskiego, Maryle Rodowicz, Harrego Pottera czy wlasnego Brajanusza, ale zeby to wygladalo ladnie i starannie. Internet jest pelen strasznych, nieudanych, rozmazanych tatuazy. No ale moze bylo tanio.
25 czerwca 2024, 20:40
Na kimś, jakieś drobne, subtelne, i w niewielkiej ilości tak. Natomiast sama nigdy nie chciałam mieć.
bo jesteś normalną i porządna też ne chcę ich nigdy mieć. Jednak tatuaże mają wpływ na osobowość osoba która dręczy dzieci ma 6
az by sie ciebie chcialo odnalezc i pozwac za stalking i bezpodstawne oczernianie.
da się, vitalia da dane policji
25 czerwca 2024, 20:41
to zalezy
kiedys mi sie nie podobaly. Po operacji nogi zostala mi duza blizna na kostce, mialam poczucie ze widac ja z satelity. Zrobilam sobie na niej galazke storczyka, ze zdjecia mojego wlasnego storczyka. Bardzo mi to poprawilo samopoczucie bo jest zrobione absolutnie idealnie i w ogole nie widac blizny.
Podobaja mi sie tez rekawy tematyczne ale tego bym sobie nigdy nie zrobila, nie wiem czy chcialabym miec tez faceta z takim rekawem. Ale bywaja naprawde ladne - np takie:
Eeee, dziękuję, postoję ? Chyba jeszcze nie widziałam tatuażu, o którym mogłabym powiedzieć, że mi się podoba; widziałam za to masę takich, o których zdecydowanie powiem, że mi się nie podobają - w tej liczbie cokolwiek na szyi, karku, twarzy, łydkach, udach, przedramionach... i w zasadzie wyczerpawszy niemal całą widoczną powierzchnię ciała wychodzi, że w temacie tatuaży jestem na nie.
...a już pomysł wytatuowania sobie na połowie długości kończyny twarzy aktora z - bądź co bądź - głupawego filmu utwierdza mnie w tym przekonaniu. Ale jak to mówią - to each their own.
dla Ciebie to głupawy film, dla kogoś innego nie. I wybór wzoru tatuażu to indywidualna kwestia więc po co oceniać aż tak negatywnie a na koniec dodać coś co niby to łagodzi?
nie chodzilo mi o tatuowanie aktora, ale o kunszt wykonania. Jesli ktos chce, moze sobie tatuowac Lewandowskiego, Maryle Rodowicz, Harrego Pottera czy wlasnego Brajanusza, ale zeby to wygladalo ladnie i starannie. Internet jest pelen strasznych, nieudanych, rozmazanych tatuazy. No ale moze bylo tanio.
tak, ile jest kiepskiego wykonania to głowa mała