Temat: Pytanie do "starych" vitalijek

Ja tu już siedzę od jakiś 20 lat. Na początku z innym nickiem. Forum teraz spadło na psy. Spotkasz tu albo nastoletnie trolle, którym się nudzi, albo Keyme i wyzywające ją w kółko te same użytkowniczki albo aktualnie sprzeczki pomiędzy Noir, a Cancri o w sumie nie wiadomo co xD

Szkoda... Kiedyś było tu bardzo dynamicznie i ciekawie, było wiele interesujących pamiętników. 

każdy poszedł w swoją stronę. Ja mam już któreś konto z kolei. Schudłam z vitalią i pomocnymi radami użytkowniczek. To właśnie to forum dało mi podstawową wiedzę na temat odchudzania i zdrowego odżywiania. Potem usunełam konto, ale wracałam kilka razy, bo chyba jakiś sentyment został. A forum jest bardzo intuicyjne. Próbowałam szukać innych for ale jakiś każde było kiepskie w obsłudze. Obecnie na użytkowniczki pomogą w kadej dziedzinie życia :)

Jestem na Vitalii 12 lat 😁 forum mam wrażenie jest coraz bardziej spychane na margines przez samą Vitalię - ale nie oszukujmy się, dramy i kłótnie nie są dla nich dobrą reklamą, a są potrzebni ludzie, żeby to moderować, bo inaczej byłby totalny śmietnik. Vinted swoje forum niedawno zamknęło, głównie z tego powodu, że już nie byli w stanie go ogarniać - a też działy się tam różne rzeczy. Teraz mają ograniczać pamiętniki tylko dla osób, które wykupią abonament (a przynajmniej tak słyszałam). 

Ja sie z nia nie sprzeczam, ona ma jakies waty w kazdym temacie niewiadomo o co i po co 🫠

Ja tu w sumie chyba z 6 lat jestem, może więcej. Na tyle długo, żeby pamiętać Smoczycę ;)

Też podobnie - jestem około 6 lat i też pamiętam Smoczycę oraz jej gównoburze z Keymą i wyzywanie się od końskich ryjów i grubasek alkoholiczek :P Kiedyś miałam tu inne konto - z 10-12 lat temu przez jakiś rok, może dwa, ale z tamtych czasów niewiele pamiętam. Fakt, że kiedyś było więcej postów w tematyce odchudzania. Sama się tu wiele dowiedziałam właśnie na forum. Teraz jest dużo trollowania i pier.doletów. Ale i tak tu zaglądam ;)

No ja jestem od samego początku chyba, też miałam przerwy i zmieniałam konta :) teraz głównie wchodzę dla kilkunastu dziewczyn z pamiętników, forum to dno.

Ze starych tematów, najbardziej zapadł mi pamięć ten o dziewczynie w ciąży, która chciała w biedronce kupić paczkę parówek, a jej partner powiedział “przecież już dzisiaj jadłaś” XD i wyliczył niemowlakowi po 3 pieluszki na dobę 

Ja pamiętam kłótnie o to , czyje uda są grubsze