Temat: Czy też wzrosły Wam rachunki za prąd?

nie, wczoraj dostałam rachunek i właśnie komentowałam mężowi że nie widzę tych wzrostów (zawsze mamy pomiędzy 300-400 zł) i nie wiem jak to działa przy tym ile się słyszy o wzroście cen energii.

mam polroczna prognoze do czerwca, wiec jeszcze nie wiem co mnie czeka. Ale to zadne zaskoczenie, mieli podniesc ceny i za chwile jeszcze dojdzie uwolnienie stawek, wiec tak naprawde nie wiadomo bedzie ile ten prad w danym momencie bedzie kosztowal. 

Nam mocno prad zdrozal po Covidzie, z 300-400 miesiecznie na 600.

Zeby sie nie obudzic z reka w nocniku zalozylismy na wiosne panele, dzialaja od 2 tygodni - wiec tak naprawde lipiec-sierpien bedzie widac czy to mialo sens. 

Tak 315 za marzec. W kwietniu 508... Kwh zużyłam tyle samo w obu miesiącach

Jeszcze nie dostałam nowego rozliczenia. Póki co mimo gadania o wzroście cen, miałam raczej normalne rachunki. Bardziej boje się rozliczenia za gaz bo trąbią że rachunki skoczą o okolo 40% w górę co jest nie logiczne zważywszy na światowy trend malejącej ceny gazu od długiego czasu. 

Moze nie będzie tak źle,bo np. plg tanieje od dłuższego czasu.

Dopiero od lipca wzrosną przecież.

ciekawe, w UK na lato zawsze ceny spadają. Dopiero zimą znowu walną nam podwyżka :/

Mam nadzieję. Ostatni artykuł jaki czytałam wieścił wzrost o 40% przy jednoczesnym spadku cen na rynku światowym co jest nielogiczne.

Przyszła prognoza - 200zl w górę, czyli ok.80% więcej.