Temat: Jak sie ubrac na rozmowe ws pracy?

Dziewczyny...
Dla was może to być śmieszne ale ja naprawdę nie wiem jak się ubrać....
Jutro mam rozmowę na stanowisko telemarketera.....
Jak oglądam zdjęcia to oni tak elegancko chodzą ubrani no ale przecież to tylko będzie gadanie przez telefon....
Jak mam się ubrać ??!!
Mogą być ciemne dżinsy i biała zwykła koszultka nie jakas tam elegancka i kremowe balerinki??
Błagam pomóżcie.
Nie sądziłam że będę się tak stresować przed pierwsza rozmową.
To jak matura....
Hehe:D Dawaj na dyrektora :D Jak bym znalazła taka ofertę bez szczególnych wymagań to już bym wysyła :D A skończyłam tylko LO :D
Jak to mówią : DO ODWAŻNYCH ŚWIAT NALEŻY!

Z tego, co ostatnio powiedziano mi na lekcji zwanej przedsiębiorczością, to:
- załóż coś grafitowego (czarne będzie zbyt oficjalne, granatowe podobno pogrubia, a inne odpadają)
- zwiąż włosy w koka
- wyperfumuj się kwiatowymi perfumami na nadgarstkach i przy uszach
- umaluj oczy mascarą
- jeżeli chcesz iść w spódnicy - to musi ona być najkrócej przed kolano

- Buty na obcasie, koniecznie


telemarketer? Idz jakkolwiek, na to stanowisko szukają frajerów, bo to praca najgorsza na świecie, przyjmują każdego kto się tego chce podjąć. Mogę Cię zapewnić, że już dostałaś tą pracę. Byłam telemarketerem - beznadzieja. Pani szefowa po psychologii tak mnie przekabaciła na początku, że naprawdę uwierzyłam, że jestem wyjątkowa, genialnie uzdolniona a potem się okazało, że ta praca polegała na wykonywaniu dziennie miliona telefonów i wysłuchiwaniu "proszę mi tu nie wydzwaniać, czasu nie mam itp" a jak udało mi się w końcu kogoś namówić to dostałam 50 zł o ile ktoś podpisał umowę, a ludzie nade mną dostawali z tego tytułu parę tysięcy. Dziękuję i ostrzegam.
Zrób delikatny makijaż :)
W pierwszy dzień pracy odpuść sobie może dżinsy :)
Coś takiego np:









o rety, koleżanka powyżej napisała prawdę, to lipna robota, czyli nie należy się wygłupiać i starać.;)
no to jeśli na kierownicze startujesz, to musisz się ubrać elegancko.
nie ma przebacz
ja też pracowałam jako telemarketer, po miesiącu rzuciłam to w cholerę, ale mi nie zależało na tej pracy, to była tylko "chwilówka"
a jeśli zostaniesz kierownikiem to nie będziesz musiała dzwonić, tylko inni będą to robili a Ty będziesz ich koordynatorem, pytanie tylko czy  Cię od razu wezmą na kierownika?
haha, przecież to był żart, wyluzujcie.;)
a ile zarobiłaś przez ten miesiąc?
o kurcze... ja .... o matko... troche zamieszanie się zrobiło hahaha :D
Ja nie tu che na kierownika :D
Ale .... może kiedyś... kto wie :D
Pójde powiem dzieńdory ja tu na nowego kierownika przyszła :D
Coś czuje że 10 tyś to mam juz w kieszeni ;D
ŻART :D
Też słyszałam że kokosów nie ma:)
no ale myśle że to 1400 będzie bo ja ide do takiej firmy gdzie daja podstawe i prowizje... ile prowizji nie wiem :)

Słyszałam tez że nie każdy może w tym pracować trzeba mnieć dobrą gadane no i dużo tez od produktu zależy:)
Myśle ze dała bym w tym rade :)

pyzia1980 WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO :D

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.