- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
19 maja 2024, 12:52
Chyba każdy zna choć jedną osobniczkę, która ma o sobie takie mniemanie. Śmieszą mnie baby uważające siebie za skończone bóstwa. "Oglądają się za mną", "Nie mogę się opędzić od facetów", "Nie istnieje przyjaźń damsko męska, każdy mój kolega tak naprawdę skrycie się we mnie kochał", "Każdy chciałby być w związku ze mną", "Mogę mieć każdego faceta". "Jestem taka laska" - to tylko niektóre z ich tekstów, które rzucają do swoich koleżanek. Idzie taka z koleżanka i raptem wypala "Widziałaś? Tamten facet obejrzał się za mną!" Za chwilę znowu "O, znów się spojrzał na mnie, pewnie chciałby podejść, ale teraz nie ma jak". Koleżanka na to "Skąd wiesz, że na ciebie, może na mnie się spojrzał?", a nasza samozwańcza gwiazda mierzy koleżankę zdegustowanym wzrokiem i mówi "No co ty, jak na CIEBIE??? Przecież to oczywiste, że na MNIE!!!".
Co krok spotykam takie "gwiazdy", że aż trudno uwierzyć w śmieszne statystyki, według których polskie dziewczyny i kobiety są najbardziej zakompleksione w całej Europie. A może to właśnie takie chwalenie się swoją wyimaginowaną doskonałością jest przejawem kompleksów i próbą dowartościowania się kosztem mnie atrakcyjnych w ich mniemaniu koleżanek?
Mnie osobiście śmieszą takie paniusie. Zazwyczaj niczym się nie wyróżniają, w najlepszym wypadku to przeciętniaczki albo "zrobione" plastiki.
20 maja 2024, 13:58
Może jak to napiszesz 10 razy, Keyma, to sama w to uwierzysz.
W co konkretnie?
W to, że temat nie moj6to nie muszę wierzyć, bo to prawda :)
W to, że faceci, którym się nie układa w związku, ich żony się zapuściły albo są zwyczajnie znudzeni i flirtuja z innymi (niekoniecznie nawet specjalnie atrakcyjnymi) to nie przestanę wierzyć. Zresztą, kobiety robią podobnie, może procentowo mniej.
Edytowany przez MajowyJaj 20 maja 2024, 14:10
20 maja 2024, 14:28
Tak apropo tego tematu, to mam mema idealnie pasującego do sytuacji ;)
No ale to w sumie smutne, że to są "czyjeś chloptasie" i niby maja w domu steka, a podbijają do kebaba. Właśnie tacy są faceci.
20 maja 2024, 14:33
Tak apropo tego tematu, to mam mema idealnie pasującego do sytuacji ;)
No ale to w sumie smutne, że to są "czyjeś chloptasie" i niby maja w domu steka, a podbijają do kebaba. Właśnie tacy są faceci.
Myślę, że jak się zrobi dobry odsiew, to zostaną tacy, którzy docenią to, co mają w domu :) Jak ktoś od razu robi wrażenie bawidamka, to nie ma co liczyć, że się to zmieni kiedyś.
20 maja 2024, 14:44
Tak apropo tego tematu, to mam mema idealnie pasującego do sytuacji ;)
No ale to w sumie smutne, że to są "czyjeś chloptasie" i niby maja w domu steka, a podbijają do kebaba. Właśnie tacy są faceci.
Myślę, że jak się zrobi dobry odsiew, to zostaną tacy, którzy docenią to, co mają w domu :) Jak ktoś od razu robi wrażenie bawidamka, to nie ma co liczyć, że się to zmieni kiedyś.
Nie mam koleżanki, do której by nie podbijał żonaty. Wynika z tego, że bawidamkow jest sporo.
20 maja 2024, 15:38
No widzisz a ja nie kojarzę, żadnego żonatego kolegi, który by podbijał na boku. Nie widuję też żeby do koleżanek podbijali żonaci, a koleżanki mam ładne (wspominam o tym, żebyś zaraz nie napisała, że pewnie zapuszczone pasztety). Wiadomo że takie akcje się zdarzają jak zdrady. Myślę, że sporo tego może się dziać w czasie tzw kryzysu wieku średniego, który część panów dosyć mocno wali obuchem po łbie. Ale też nie ma co generalizować że na 100% wszyscy i każdy jeden chłop. To nie fair w stosunku do całej reszty, która jest wierna swojej partnerce.
20 maja 2024, 15:52
No widzisz a ja nie kojarzę, żadnego żonatego kolegi, który by podbijał na boku. Nie widuję też żeby do koleżanek podbijali żonaci, a koleżanki mam ładne (wspominam o tym, żebyś zaraz nie napisała, że pewnie zapuszczone pasztety). Wiadomo że takie akcje się zdarzają jak zdrady. Myślę, że sporo tego może się dziać w czasie tzw kryzysu wieku średniego, który część panów dosyć mocno wali obuchem po łbie. Ale też nie ma co generalizować że na 100% wszyscy i każdy jeden chłop. To nie fair w stosunku do całej reszty, która jest wierna swojej partnerce.
A myślisz, że żonaci faceci przyznają się do tego, że podbijają do innych kobiet? 😁
20 maja 2024, 16:08
Tak apropo tego tematu, to mam mema idealnie pasującego do sytuacji ;)
No ale to w sumie smutne, że to są "czyjeś chloptasie" i niby maja w domu steka, a podbijają do kebaba. Właśnie tacy są faceci.
Myślę, że jak się zrobi dobry odsiew, to zostaną tacy, którzy docenią to, co mają w domu :) Jak ktoś od razu robi wrażenie bawidamka, to nie ma co liczyć, że się to zmieni kiedyś.
Nie mam koleżanki, do której by nie podbijał żonaty. Wynika z tego, że bawidamkow jest sporo.
no nie, to nie tak. Mysle, ze to kwestia twojego specyficznego srodowiska- twoich koleżanek oraz ich mezow.
20 maja 2024, 16:13
Tak apropo tego tematu, to mam mema idealnie pasującego do sytuacji ;)
No ale to w sumie smutne, że to są "czyjeś chloptasie" i niby maja w domu steka, a podbijają do kebaba. Właśnie tacy są faceci.
Myślę, że jak się zrobi dobry odsiew, to zostaną tacy, którzy docenią to, co mają w domu :) Jak ktoś od razu robi wrażenie bawidamka, to nie ma co liczyć, że się to zmieni kiedyś.
Nie mam koleżanki, do której by nie podbijał żonaty. Wynika z tego, że bawidamkow jest sporo.
no nie, to nie tak. Mysle, ze to kwestia twojego specyficznego srodowiska- twoich koleżanek oraz ich mezow.
Mam najnormalniejsze koleżanki na świecie i obracam się w zwyczajnym środowisku 😎
Ale jeśli już dążymy temat... Uważasz, że w jakich środowiskach mężowie niezdradzający żon się nie zdarzają? 😎 Lub w jakich się zdarzają częściej? Pomińmy typową patologię.
Edytowany przez MajowyJaj 20 maja 2024, 16:15
20 maja 2024, 16:23
No widzisz a ja nie kojarzę, żadnego żonatego kolegi, który by podbijał na boku. Nie widuję też żeby do koleżanek podbijali żonaci, a koleżanki mam ładne (wspominam o tym, żebyś zaraz nie napisała, że pewnie zapuszczone pasztety). Wiadomo że takie akcje się zdarzają jak zdrady. Myślę, że sporo tego może się dziać w czasie tzw kryzysu wieku średniego, który część panów dosyć mocno wali obuchem po łbie. Ale też nie ma co generalizować że na 100% wszyscy i każdy jeden chłop. To nie fair w stosunku do całej reszty, która jest wierna swojej partnerce.
A myślisz, że żonaci faceci przyznają się do tego, że podbijają do innych kobiet? ?
Jasne, że nie. Ale tak jak Ty widziałaś podbijających żonatych, tak ktoś inny mógłby widzieć moich znajomych podbijających do innych lasek i pocztą pantoflową by jakoś dotarło prędzej czy później ;)