Temat: Jaki kolor włosów miałyście jak byłyście małe?

Ja jako dziecko: włosy proste, z grzywką, czarne jak węgiel. Dopiero jakoś w ostatniej klasie gimnazjum zaczęły mi odrobinę jaśnieć.

Mój facet za dzieciaka: do około 2 lat jasny blondyn z loczkami; później pukle zaczęły gwałtownie ciemnieć do intensywnego, ciemnego brązu.

Teraz oboje mamy mocno ciemne włosy, wpadające w czerń (no, ja schodzę z lekkiego rozjaśniania, ale to chyba nieistotne, bo mowa o naturze).

ja nie mam za bardzo zdjęć z okresu niemowlęctwa, bo wtedy na topie podobno była w mojej rodzinie kamera, a potem te taśmy magicznie znikneły i nikt nie wie, gdzie są xd na tych zdjęciach, które się zachowały, miałam włosy takie podobne do Twoich obecnych i takie mi do dzisiaj zostały. Btw ładne masz ;)

A rodzice nie mówili Ci nigdy z jakimi włosami się urodziłaś?

Od urodzenia ciemny brąz, mój mąż też takie same od urodzenia do teraz ale czarne

w sumie chyba nie pytałam nawet :D a w wieku kilku lat miałam takie o ;) 

Ja urodziłam się z czarnymi lokami, potem miałam coś między ciemnym blondem a jasnym brązem i w sumie tak już zostało :) ale za to zmieniła mi się struktura włosów - z prostych lejących na falowane wysokoporowate. 

Urodziłam się z czarnymi, zaczynając podstawówkę miałam już ciemny blond :)

cale życie mam mysie włosy i nie zaobserwowałam różnicy. Natomiast mój partner był blondynem, a obecnie ma kruczoczarne, kręcone włosiska (mega zazdro). 

Urodziłam się jako czarnulka, jako dziecko byłam ciemną szatynką, a teraz mam mysio-siwe. W zeszłym roku przestałam malować włosy i zapuszczam swój własny kolor.