Temat: Kuchnia z Castoramy dla biedoty?

Zdziwiłam się bardzo, że w poprzednim temacie to wyposażenie uznano za "hehe, dla biednych". No ja kur*a przepraszam bardzo. Uważam się za dół klasy średniej. Dla kogo są takie sklepy? No dla mnie i dla wiekszości. Za kogo wy się uważacie? Za kogoś lepszego, bo macie drogie płytki w kredyt na 25 lat? Mój facet mega dobrze zarabia. Jakoś przy tym pozostał normalny. A tutaj nie, płytki z Castoramy bleh. Wiecie po czym rozpoznać biedote udającą bogatych? Po metkach :) I po "drogich" płytkach. I po tym, że biorą kredyt na coś, na co ich nie stać.

Wszystkie materiały dostępne na ogólnym rynku to materiały dla klasy średniej, podobna jakość tylko inna cena, żeby się można było pochwalić😎. Jak ktos ma kasę to kupuje gdzie indziej. 

! (osoby żyjące za granicą proszę się nie wypowiadać)! 

Ale się ulało

Mysthic napisał(a):

Ale się ulało

Bo mnie to wkur*ia. Same j*bane arystokratki. 

MajowyJaj napisał(a):

Mysthic napisał(a):

Ale się ulało

Bo mnie to wkur*ia. Same j*bane arystokratki. 

Nie, normalni ludzie. To Ty się poczułaś urażona bo sądziłaś, że to jakaś wyższa jakość i poczułaś się gorsza więc próbujesz obrazić innych by poczuć się lepiej. Zluzuj, kogo to obchodzi gdzie kupisz płytki czy kuchnie, wszyscy mają to gdzieś 

Mysthic napisał(a):

MajowyJaj napisał(a):

Mysthic napisał(a):

Ale się ulało

Bo mnie to wkur*ia. Same j*bane arystokratki. 

Nie, normalni ludzie. To Ty się poczułaś urażona bo sądziłaś, że to jakaś wyższa jakość i poczułaś się gorsza więc próbujesz obrazić innych by poczuć się lepiej. Zluzuj, kogo to obchodzi gdzie kupisz płytki czy kuchnie, wszyscy mają to gdzieś 

 Normalni ludzie zarabiają średnia. I będzie ich stać jedynie na małe mieszkanie w kredyt. 

MajowyJaj napisał(a):

Mysthic napisał(a):

MajowyJaj napisał(a):

Mysthic napisał(a):

Ale się ulało

Bo mnie to wkur*ia. Same j*bane arystokratki. 

Nie, normalni ludzie. To Ty się poczułaś urażona bo sądziłaś, że to jakaś wyższa jakość i poczułaś się gorsza więc próbujesz obrazić innych by poczuć się lepiej. Zluzuj, kogo to obchodzi gdzie kupisz płytki czy kuchnie, wszyscy mają to gdzieś 

 Normalni ludzie zarabiają średnia. I będzie ich stać jedynie na małe mieszkanie w kredyt. 

To tylko Twoja opinia

Mysthic napisał(a):

MajowyJaj napisał(a):

Mysthic napisał(a):

MajowyJaj napisał(a):

Mysthic napisał(a):

Ale się ulało

Bo mnie to wkur*ia. Same j*bane arystokratki. 

Nie, normalni ludzie. To Ty się poczułaś urażona bo sądziłaś, że to jakaś wyższa jakość i poczułaś się gorsza więc próbujesz obrazić innych by poczuć się lepiej. Zluzuj, kogo to obchodzi gdzie kupisz płytki czy kuchnie, wszyscy mają to gdzieś 

 Normalni ludzie zarabiają średnia. I będzie ich stać jedynie na małe mieszkanie w kredyt. 

To tylko Twoja opinia

Skarbie, nie moja opinia, ale dane GUS i statystyki. 

MajowyJaj napisał(a):

Zdziwiłam się bardzo, że w poprzednim temacie to wyposażenie uznano za "hehe, dla biednych". No ja kur*a przepraszam bardzo. Uważam się za dół klasy średniej. Dla kogo są takie sklepy? No dla mnie i dla wiekszości. Za kogo wy się uważacie? Za kogoś lepszego, bo macie drogie płytki w kredyt na 25 lat? Mój facet mega dobrze zarabia. Jakoś przy tym pozostał normalny. A tutaj nie, płytki z Castoramy bleh. Wiecie po czym rozpoznać biedote udającą bogatych? Po metkach :) I po "drogich" płytkach. I po tym, że biorą kredyt na coś, na co ich nie stać.

Wszystkie materiały dostępne na ogólnym rynku to materiały dla klasy średniej, podobna jakość tylko inna cena, żeby się można było pochwalić?. Jak ktos ma kasę to kupuje gdzie indziej. 

(osoby żyjące za granicą proszę się nie wypowiadać) 

Kurcze umknęło mi hasło dla biedoty. Nie widziałam nigdzie w postach. 


Co do kuchni z leroy czy Castoramy nic nie mam. Sama nad taką się zastanawiam. 

Pasek wagi

chyba tylko jedna osoba napisała, że nie kupuje w castoramie, a ty się podniecasz jak nastolatka. Weź pooddychać głęboko, bo wstyd 

Ja napisałam, że do remontu/wykończenia mieszkań na wynajem wybrałam materiały profesjonalne - nie z marketów budowlanych. Bo postawiłam na jakość i niezawodność. Co więcej, na żadną z tych rzeczy nie brałam kredytu.

Z czym masz problem Keyma, tak konkretnie?

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.