Temat: Planowanie ogrodu

Może dziewczyny coś doradzicie 

Rozkopuje właśnie swój pierwszy w życiu ogródek. 

Ma oszałamiające wymiary 9m na 10m 😄 Ziemia to głównie glina, dlatego bedzie trzeba nawieźć dobrej ziemi na wierzch. 

Słońce mam po południu, lewa cześć będzie głównie w cieniu. 

Od domu chce mieć patio do wylegiwania się, ok 3.5m. Mąż nie chce grilla przy domu, więc stwierdziłam, że przy szopie zrobimy drugie mniejsze patio gdzie damy stół do jedzenia i grilla. 

Tu mam kilka zdjęć jakie zrobila mi architekt,  nie do końca mi się podobają. Nie chcę mieć takich betonowych donic. Myslalam o takim zadaszeniu, ale jak zobaczylam te zdjęcia to jednak mi się nie podoba. Kwiaty tez juz wybrałam jak na drugich zdjęciach, głowie takie które lubią cień. To też projekt który znalazłam w necie i mi się bardzo spodobał. 

Pytanie czy warto bawić się w dwa patia? jakie są plusy i minusy 

Pasek wagi

sweeetdecember napisał(a):

aniloratka napisał(a):

Odpowiem w jednym komenatrzu, bo nie wiem teraz jak cytowac dwie wypowiedzi jednocześnie. 

@sweetdecember - Mieszkamy juz prawie rok. Jak się wprowadziliśmy to nie było nas stać na zrobienie ogrodu, więc teraz w końcu możemy się za to zabrać. Chcemy zrobić wszystko od razu żeby potem się tym nie przejmować i rozkopywać wszystko od nowa. 

@Galadriela30 - Mamy tylko sąsiadów z lewej i z prawej, od góry mamy park, wieć nigdy nikt tam nie będzie nam zaglądał. Od ulicy też daleko. Niestety to nie Polska gdzie każdy ma swoją działkę. Trudno, muszę z tym żyć :)

Chce miec funkconalny i wykorzystany ogród. Na co mi 60m2 trawy? Nie mamy dzieci, a sama też nie będę tam w piłkę grała. Jakiś grill w weekend i kanapa do czytania książek. Do tego dużo roślin żeby było ładnie. Trawę posiję z mikrokoniczyną żeby była łatwa w utrzymaniu.

To zadaszenie mi się podoba, ale na razie go nie będę kupowała, bo nie jestem przekonana jak się sprawdzi u mnie. Na razie wykopujemy ziemie, i pewnie w świeta polożymy taras. Wtedy zobaczę jak się wszytsko komponuje. 

Przy tym pytaniu czuję sie wywołana do tablicy :D

My i tak, często, pomimo tych dwóch tarasów (szczególnie w pandemii), przesiadywaliśmy na kocu na trawie (kupilśmy taki 2.4x2.4m z warstwą spodnią nieprzemakalną, żeby zawsze i wszedzie móc go, w tym jakże deszczowym kraju, używać), graliśmy tam w karty, w planszówki, piliśmy wino. Było nam tak lepiej, bo mogliśmy się przytulać czy powygłupiać i poturlać. Czytać też wolałam na kocu, mój facet faktycznie wolał na kanapie, albo w basenie ;) Na trawie też graliśmy w badmintona albo odbijaliśmy piłkę jak w siatkówce. Na trawie też mieliśmy hamaki wolnostojące, które w razie potrzeby, przesuwaliśmy tam, gdzie jest albo nie ma słońca. Aaa  no i w UK, też zdarzają się przecież fale upałów, więc na tę okazję mieliśmy ogromny dmuchany basen, który na te parę dni stał przy patio na słońcu i bardzo mocno z niego korzystaliśmy ;)

Ogólnie to i tak właśnie Wam ma pasować to, co zrobicie, bo to wy wiecie jak będziecie korzystać :) Jako ciekawostkę dodam, że jak kupowaliśmy poprzedni dom, to ogród był zarośnięty i zaniedbany. Wywaliliśmy wszystko, zrobiliśmy trawę i parę zimozielonych krzewów / drzewek, nowi właściele przekopali sobie całą trawę i porobili foliaki na warzywa, kwiatki i oczko wodne :D To chyba taka puenta, że każdy potrzebuje czego innego do szczęścia :)

o, no taka odpowiedź mi pasuje :D To będzie mój pierwszy ogród, więc już finalne użytkowanie pewnie wszystko zweryfikuje. 

Lubię naturę, ale jednak nie widzę się turlającej po trawie haha. 

Ten wątek chyba mnie utrwalił w moim pomyśle :D 

 

Pasek wagi

W nawiązaniu do pytania o wielkość działki - ja akurat mam działkę niecałe 600m2 w sumie - z ogrodem i betonozą z przodu czyli podjazdami. Sam taras ma około 36m2, ale od razu chcieliśmy duży, żeby w spokoju stał tam stół, krzesła, kanapa, stolik przy kanapie, są hamaki i inne pierdy. Jednak sporo się tam czasu spędza więc machnęliśmy 4x9m - praktycznie po długości ściany ;)

Pasek wagi

aniloratka napisał(a):

Odpowiem w jednym komenatrzu, bo nie wiem teraz jak cytowac dwie wypowiedzi jednocześnie. 

@sweetdecember - Mieszkamy juz prawie rok. Jak się wprowadziliśmy to nie było nas stać na zrobienie ogrodu, więc teraz w końcu możemy się za to zabrać. Chcemy zrobić wszystko od razu żeby potem się tym nie przejmować i rozkopywać wszystko od nowa. 

@Galadriela30 - Mamy tylko sąsiadów z lewej i z prawej, od góry mamy park, wieć nigdy nikt tam nie będzie nam zaglądał. Od ulicy też daleko. Niestety to nie Polska gdzie każdy ma swoją działkę. Trudno, muszę z tym żyć :)

Chce miec funkconalny i wykorzystany ogród. Na co mi 60m2 trawy? Nie mamy dzieci, a sama też nie będę tam w piłkę grała. Jakiś grill w weekend i kanapa do czytania książek. Do tego dużo roślin żeby było ładnie. Trawę posiję z mikrokoniczyną żeby była łatwa w utrzymaniu.

To zadaszenie mi się podoba, ale na razie go nie będę kupowała, bo nie jestem przekonana jak się sprawdzi u mnie. Na razie wykopujemy ziemie, i pewnie w świeta polożymy taras. Wtedy zobaczę jak się wszytsko komponuje. 

teraz jest moda na takie minimalistyczne ogrdki. Ktos się chwali ogrodem, a tam sama trawa, jakieś drzewa obsypane ozdobnymi kamieniami i trochę traw. I zawsze się zastanawiam gdzie ten ogród. Rozumiem, że ludziom się nie chce, bo jednak, żeby to wygladało, to trzeba przy tym chodzić. Ja sie przeprowadzam gdzieś za 2 miesiące, będę mieć gdzieś z 500 metrów ogródka na tyłach i mam zamiar to obsadzić ketmiami, różami, malwami, żeby mieć kwitnący ogród

agazur57 napisał(a):

aniloratka napisał(a):

Odpowiem w jednym komenatrzu, bo nie wiem teraz jak cytowac dwie wypowiedzi jednocześnie. 

@sweetdecember - Mieszkamy juz prawie rok. Jak się wprowadziliśmy to nie było nas stać na zrobienie ogrodu, więc teraz w końcu możemy się za to zabrać. Chcemy zrobić wszystko od razu żeby potem się tym nie przejmować i rozkopywać wszystko od nowa. 

@Galadriela30 - Mamy tylko sąsiadów z lewej i z prawej, od góry mamy park, wieć nigdy nikt tam nie będzie nam zaglądał. Od ulicy też daleko. Niestety to nie Polska gdzie każdy ma swoją działkę. Trudno, muszę z tym żyć :)

Chce miec funkconalny i wykorzystany ogród. Na co mi 60m2 trawy? Nie mamy dzieci, a sama też nie będę tam w piłkę grała. Jakiś grill w weekend i kanapa do czytania książek. Do tego dużo roślin żeby było ładnie. Trawę posiję z mikrokoniczyną żeby była łatwa w utrzymaniu.

To zadaszenie mi się podoba, ale na razie go nie będę kupowała, bo nie jestem przekonana jak się sprawdzi u mnie. Na razie wykopujemy ziemie, i pewnie w świeta polożymy taras. Wtedy zobaczę jak się wszytsko komponuje. 

teraz jest moda na takie minimalistyczne ogrdki. Ktos się chwali ogrodem, a tam sama trawa, jakieś drzewa obsypane ozdobnymi kamieniami i trochę traw. I zawsze się zastanawiam gdzie ten ogród. Rozumiem, że ludziom się nie chce, bo jednak, żeby to wygladało, to trzeba przy tym chodzić. Ja sie przeprowadzam gdzieś za 2 miesiące, będę mieć gdzieś z 500 metrów ogródka na tyłach i mam zamiar to obsadzić ketmiami, różami, malwami, żeby mieć kwitnący ogród

No, spoko jak się ma 500m2 ogródka to można robić fajne rzeczy :D

Chciałabym znaleźć jakiś kompromis, żeby ogródek był funkcjonaly i ładny. Trawa golfowa mnie nie interesuje, ble. 

Pasek wagi

Karolka_83 napisał(a):

W nawiązaniu do pytania o wielkość działki - ja akurat mam działkę niecałe 600m2 w sumie - z ogrodem i betonozą z przodu czyli podjazdami. Sam taras ma około 36m2, ale od razu chcieliśmy duży, żeby w spokoju stał tam stół, krzesła, kanapa, stolik przy kanapie, są hamaki i inne pierdy. Jednak sporo się tam czasu spędza więc machnęliśmy 4x9m - praktycznie po długości ściany ;)

4x9 (dokładnie 3.6 x 9) to praktycznie tyle ile ja będę miała. I tam się tak wszystko zmieści?

Pasek wagi

aniloratka napisał(a):

Karolka_83 napisał(a):

W nawiązaniu do pytania o wielkość działki - ja akurat mam działkę niecałe 600m2 w sumie - z ogrodem i betonozą z przodu czyli podjazdami. Sam taras ma około 36m2, ale od razu chcieliśmy duży, żeby w spokoju stał tam stół, krzesła, kanapa, stolik przy kanapie, są hamaki i inne pierdy. Jednak sporo się tam czasu spędza więc machnęliśmy 4x9m - praktycznie po długości ściany ;)

4x9 (dokładnie 3.6 x 9) to praktycznie tyle ile ja będę miała. I tam się tak wszystko zmieści?

Mieści się. Kanapa stoi pod ścianą od domu tak powiedzmy po środku, więc w ogóle na nią nie pada deszcz (taras zadaszony oczywiście), nawet jak zacina. Kanapa nie ogrodowa, tylko ektorp 3 osobowy z ikei, który już był za bardzo styrany żeby stała w salonie, więc cieszę się, że nie muszę chować poduszek przy każdym deszczu :P Przed kanapą stoi ława 120x60, co by sobie kawkę móc postawić wylegując się na tej kanapie. Do tego kawałek dalej stół taki 140x70 i 6 krzeseł (jak przychodzą goście w większej ilości, to dokładamy drugi taki sam, który mamy w domu jako przedłużenie i donosimy kolejne krzesła z domu). Jakieś pojedyncze leżaki, krzesełka brazylijskie wiszące (to już na belkach od zadaszenia), jakiś stolik dziecięcy do zabawy (choć on często ląduje na trawniku). Powiem Ci że miejsca jest sporo. Ale tez pewnie zależy od mebli. Sąsiedzi mają takie rattanowe meble (siedzisko w formie dużego narożnika plus krzesła - a raczej fotele), ale takie wszystko ogromne bardzo, że jakbym takie coś wstawiła, to pewnie ciasnota by się robiła pomału.

Pasek wagi

Karolka_83 napisał(a):

aniloratka napisał(a):

Karolka_83 napisał(a):

W nawiązaniu do pytania o wielkość działki - ja akurat mam działkę niecałe 600m2 w sumie - z ogrodem i betonozą z przodu czyli podjazdami. Sam taras ma około 36m2, ale od razu chcieliśmy duży, żeby w spokoju stał tam stół, krzesła, kanapa, stolik przy kanapie, są hamaki i inne pierdy. Jednak sporo się tam czasu spędza więc machnęliśmy 4x9m - praktycznie po długości ściany ;)

4x9 (dokładnie 3.6 x 9) to praktycznie tyle ile ja będę miała. I tam się tak wszystko zmieści?

Mieści się. Kanapa stoi pod ścianą od domu tak powiedzmy po środku, więc w ogóle na nią nie pada deszcz (taras zadaszony oczywiście), nawet jak zacina. Kanapa nie ogrodowa, tylko ektorp 3 osobowy z ikei, który już był za bardzo styrany żeby stała w salonie, więc cieszę się, że nie muszę chować poduszek przy każdym deszczu :P Przed kanapą stoi ława 120x60, co by sobie kawkę móc postawić wylegując się na tej kanapie. Do tego kawałek dalej stół taki 140x70 i 6 krzeseł (jak przychodzą goście w większej ilości, to dokładamy drugi taki sam, który mamy w domu jako przedłużenie i donosimy kolejne krzesła z domu). Jakieś pojedyncze leżaki, krzesełka brazylijskie wiszące (to już na belkach od zadaszenia), jakiś stolik dziecięcy do zabawy (choć on często ląduje na trawniku). Powiem Ci że miejsca jest sporo. Ale tez pewnie zależy od mebli. Sąsiedzi mają takie rattanowe meble (siedzisko w formie dużego narożnika plus krzesła - a raczej fotele), ale takie wszystko ogromne bardzo, że jakbym takie coś wstawiła, to pewnie ciasnota by się robiła pomału.

Okej, dzięki wielkie 

Pogadałam trochę z mężem i może na razie poprzestaniemy na jednym patio. To drugie można dodać później a teraz zobaczymy ile rzeczy nam się zmieści na tym co zrobimy. Grilla można dać na trawę: d 

Pasek wagi

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.