- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
16 marca 2024, 00:13
Jakiś czas temu.dostałam mandat z parkingu pod Lidlem i nie uśmiecha mi się płacić za to ze spóźniłam się z wyjsciem ze sklepu. Nie mam paragonu ale zwróciłam się mailowo do sklepu aby wystawili mi kopię paragonu lub zatwierdzenie ze takie zakupy robiłam tego dnia bo placiłam kartą i jestem w stanie udowodnić ze zakupy odbyły się. Moją rozkminką jest też czy stałoby się coś gdybym nieopłaciła tego mandatu bo czujesię zrobiona w balona. Czy zażądca parkingu jest w stanie fizycznie mnie ścigać za te 90 zł? I jakie konsekwencje. Czy płatności za ten "mandat" dokonują osoby w większości "chętne" czyli większość osób które dla świętego spokoju stwierdzają ze zapłacą . A ci co nie zapłacą są w mniejszość i firma nie zawraca sobie aż tak bardzo nimi głowy?
16 marca 2024, 08:24
Jakby Lidl nie uwzglednił mojej "reklamacji" to bym zapłaciła te 90 zł, to mała kwota za to, żeby mieć spokojną głowę i nie rozkminiać czy ktoś mnie będzie ścigał po sądach za kilka zł.
16 marca 2024, 09:02
nie rozumiem. Skoro kupiłaś bilet to doskonałe wiedziałaś ile masz czasu na zakupy. Jeśli wiedziałaś, że czas się wydłuży to trzeba było zabrać paragon.
i tak będą Cię ścigać. Jeśli nie zapłacisz procedura jest jak przy normalnym ściąganiu długów. Komornik może Ci zająć normalnie konto i ściągnąć należność.
16 marca 2024, 09:41
Też jestem ciekawa - daj znać jak to się skończy. Zwyczajowo jednak reklamacja powinna przebiegać następująco - płacisz a potem odzyskujesz pieniądze, bo w momencie wystawienia mandatu figuruje data, do której trzeba go opłacić i żadne postępowanie tego nie wstrzymuje. A jak będzie w tym przypadku?
Jak nie uwzględnią to też normalnie jak przy mandatach - poczekają z rok czasu do kolejnego rozliczenia z US i zabiorą ci ze zwrotu podatku jak będzie występował a jeśli nie to są odpowiednie firmy windykacyjne czy komornik. Normą jest w takich sprawach, że machina ruszy ale poza tobą - do ciebie zgłoszą się w momencie, kiedy odsetki będą już znaczące. Swoją drogą - jesli płaciłaś kartą to możesz przecież wziąć swój wyciąg zamiast czekać na lidl....i na końcu - 2 godziny w lidlu? Kto tyle godzin wybiera sałatę....
16 marca 2024, 14:43
Co się robi tyle czasu w lidlu? Chyba nie tylko w lidlu byłaś.
Należy ponosić konsekwencje swoich działań. Przekroczyłaś czas=płacisz. A jak nie, to normalna procedura komornicza i wpis do rejestru dłużników. Czyli żegnaj kredycie.
16 marca 2024, 21:30
Jakiś czas temu.dostałam mandat z parkingu pod Lidlem i nie uśmiecha mi się płacić za to ze spóźniłam się z wyjsciem ze sklepu. Nie mam paragonu ale zwróciłam się mailowo do sklepu aby wystawili mi kopię paragonu lub zatwierdzenie ze takie zakupy robiłam tego dnia bo placiłam kartą i jestem w stanie udowodnić ze zakupy odbyły się. Moją rozkminką jest też czy stałoby się coś gdybym nieopłaciła tego mandatu bo czujesię zrobiona w balona. Czy zażądca parkingu jest w stanie fizycznie mnie ścigać za te 90 zł? I jakie konsekwencje. Czy płatności za ten "mandat" dokonują osoby w większości "chętne" czyli większość osób które dla świętego spokoju stwierdzają ze zapłacą . A ci co nie zapłacą są w mniejszość i firma nie zawraca sobie aż tak bardzo nimi głowy?
przeczytaj sobie o ostatniej decyzji uokik i karze nałożonej na apcoa https://www.rp.pl/konsumenci/a...
reklamacja do Lidla nic ci nie pomoże, dlatego rownolegle składaj w terminie zastrzeżonym reklamacje do apcoa i mniej nadzieje, ze ci nie rozpoznają w terminie 14 dni, to wtedy będziesz miała uwzględniona reklamację z mocy prawa
16 marca 2024, 21:58
Maz dostał, odwoływał się mailowo, załączył kopie paragonu i umorzyli. Ale musisz się skontaktować bezpośrednio z Apcoa. Nie dawałaś aplikacji? W aplikacji są zapisane e-paragony :)
Edytowany przez Adanbareth 16 marca 2024, 21:59
17 marca 2024, 18:31
Raz dostałam. Poszłam do Lidla dosłownie po ogórki i nie chciało mi się brać kwitka. Dostałam po wyjściu mandat, nie zapłaciłam i nic nie przyszło.