Temat: zony ,to slepe i gluche?

jestem kochanką, od roku ...zona parę razy dostała sygnał, ze cos jest na rzeczy i co....małżonek nasciemniał i nakrecił a ta dalej mu wierzy!! szok, jak baby są naiwne, to jest szok. Nie umoralniajcie mnie, mam to w nosie.I nie chce zeby odszedł od zony, ale ubolewam nad głupota bab.  

opani napisał(a):

Hekate90 napisał(a):

Psychologia kliniczna dosyć jasno przedstawia źródłowe czynniki, które warunkują, że dla niektórych kobiet bycie "tą drugą" jest pociągające ale też jest to w ich poczuciu wartości jedyna dostępna opcja. I oczywiście spotykają wtedy na swojej drodze określony typ facetów. Wszystko da się przepracować i zawsze da się wyjść z deficytów żeby móc stworzyć szczęśliwy związek z mężczyzną, dla którego będzie się całym światem. I zmienia się też wtedy optyka - z przeświadczenia, że wszyscy faceci to kurvy (bo tylko to było dostępne, zauważalne i interesujące) na zauważenie, że świat jest bardzo różnorodny a jednak większość ludzi jest po prostu dobrych i uczciwych. I z serca tego autorce życzę. Bo gdyby nie było bólu spowodowanego rzeczywistością w jakiej tkwi to nie byłoby projektowanie złości na obcą kobietę i tego tematu

boze jakie bzdury:)  a dla zdradzjacych mezów jakie badania, ? bo znowu sie skupilsismy na kobiecie, a to mąz zdradza

do niego miej pretensje. My akurat rozmawiamy o Tobie bo się głupio chwalisz naskakujac na bogu ducha winną kobietę. Te wszystkie Twoje teksty i duma z siebie sa po prostu żałosne ale rób co chcesz, to Ty robisz z siebie ścierkę nie my

opani napisał(a):

Mysthic napisał(a):

opani Ty ogólnie masz braki w inteligencji. Więc dobrałaś sobie idiotę zdradzającego zobaczyć. To wy jesteście ślepi i głupi bo myślicie, że jesteście bardziej cwani? dwóch debili krzywdzi kobietę i jeszcze babsko tę kobietę obraża. No tępota level master? co innego jeśli kochanka nie wie o żonie, zakocha się a co innego z premedytacją bzykać się z zajętym facetem. Musisz mieć konkretne deficyty w samoocenie by w taki sposób poprawiać sobie humor. Tylko tej żony żal

w inteligencji maja braki te wszystkie tepe zonki,jestem wolna! bzykam siez z kim che i kiedy chce

a jesteś pewna, że ta "tępa żonka" nie robi tego, co chce? 

Mysthic napisał(a):

opani napisał(a):

Hekate90 napisał(a):

Psychologia kliniczna dosyć jasno przedstawia źródłowe czynniki, które warunkują, że dla niektórych kobiet bycie "tą drugą" jest pociągające ale też jest to w ich poczuciu wartości jedyna dostępna opcja. I oczywiście spotykają wtedy na swojej drodze określony typ facetów. Wszystko da się przepracować i zawsze da się wyjść z deficytów żeby móc stworzyć szczęśliwy związek z mężczyzną, dla którego będzie się całym światem. I zmienia się też wtedy optyka - z przeświadczenia, że wszyscy faceci to kurvy (bo tylko to było dostępne, zauważalne i interesujące) na zauważenie, że świat jest bardzo różnorodny a jednak większość ludzi jest po prostu dobrych i uczciwych. I z serca tego autorce życzę. Bo gdyby nie było bólu spowodowanego rzeczywistością w jakiej tkwi to nie byłoby projektowanie złości na obcą kobietę i tego tematu

boze jakie bzdury:)  a dla zdradzjacych mezów jakie badania, ? bo znowu sie skupilsismy na kobiecie, a to mąz zdradza

do niego miej pretensje. My akurat rozmawiamy o Tobie bo się głupio chwalisz naskakujac na bogu ducha winną kobietę. Te wszystkie Twoje teksty i duma z siebie sa po prostu żałosne ale rób co chcesz, to Ty robisz z siebie ścierkę nie my

sierke...ok lepsze to niz  durna zona:)  

opani napisał(a):

Mysthic napisał(a):

opani napisał(a):

Mysthic napisał(a):

opani napisał(a):

Mysthic napisał(a):

opani napisał(a):

Prosiatko.3 napisał(a):

opani napisał(a):

Prosiatko.3 napisał(a):

Ale co ci nie pasuje? Jakby go wywaliła z domu, to by do ciebie chciał się wprowadzić. A tak są wszyscy zadowoleni, tylko ty chyba nie? 

Ty akurat wiesz, gdzie by sie wprowadził:) co kto by chciał  Typowa baba na viali wie wszytko ... ale z tego co pamietam sama zdradzałas swoich facetów, pisałać na forum .Twoi partnerzy też tacy nawiwni byli?

Tak i ślepi do tego :) 

zabolało?:D

idź Ty lepiej kup prezencik temu właścicielowi sklepów alko ? bo jeszcze znajdzie atrakcyjną kochankę

ile to trzeb asiedziec na forum,zeby  wszystko pamietac xd współczuję .lepsza kochanka niz tępa zona :D

wystarczy wejść w poprzednie tematy autora postu jeśli się coś kojarzy tępa izdo?

sama sobie odpowiedziałaś, jakie trzeba mięć nudne zycie :) zeby wchodzić w stare tematy?  jakies laski z forum

jakie trzeba mieć nudne życie by polecieć na zajętego faceta i jeszcze wypisywać o tym na forum by poprawić sobie nastrój. Ojejku. Żaden wolny Cię nie chciał?

ten mnie bardziej pociągał fizycznie:)  i jak zawsze hejt na laske, to facet zonaty zdradza,ale wina baby ..haha wszyscy ich silą BIORĄ 

No ja akurat napisałam że on jest bardziej winny bo to on ma żonę a Ty jesteś wolna. Ale widzisz, z jednej strony piszesz, że jak zawsze hejt na babę, podczas gdy sama atakujesz jego żonę, która w tym trójkącie jest najmniej winna. Podwójne standardy?

Pasek wagi

Część zdradzanych kobiet wie, że jest zdradzana, ale unikają konfrontacji, bo to wymagałoby podjęcia działania, zmian. Nie każda kobieta jest w danym momencie na to gotowa. A może jej ten układ też pasować, może podobnie jak Ty, też dostaje to, czego chce. 

Może też kocha wciąż męża, bo ch.ja też można kochać, i nie chce konfrontacji z obawy, że zniknie z jej życia.


Pasek wagi

krolowamargot napisał(a):

opani napisał(a):

Mysthic napisał(a):

opani Ty ogólnie masz braki w inteligencji. Więc dobrałaś sobie idiotę zdradzającego zobaczyć. To wy jesteście ślepi i głupi bo myślicie, że jesteście bardziej cwani? dwóch debili krzywdzi kobietę i jeszcze babsko tę kobietę obraża. No tępota level master? co innego jeśli kochanka nie wie o żonie, zakocha się a co innego z premedytacją bzykać się z zajętym facetem. Musisz mieć konkretne deficyty w samoocenie by w taki sposób poprawiać sobie humor. Tylko tej żony żal

w inteligencji maja braki te wszystkie tepe zonki,jestem wolna! bzykam siez z kim che i kiedy chce

a jesteś pewna, że ta "tępa żonka" nie robi tego, co chce? 

no własnie  nie i dlatego ten temat:)  to jest kobieta wyjształcona po prawie..obecny kochanek nigdy nie był swiety, i ona tego nie widzi ,dlatego ten temat,jak baby sa slepexd

opani napisał(a):

krolowamargot napisał(a):

opani napisał(a):

Mysthic napisał(a):

opani Ty ogólnie masz braki w inteligencji. Więc dobrałaś sobie idiotę zdradzającego zobaczyć. To wy jesteście ślepi i głupi bo myślicie, że jesteście bardziej cwani? dwóch debili krzywdzi kobietę i jeszcze babsko tę kobietę obraża. No tępota level master? co innego jeśli kochanka nie wie o żonie, zakocha się a co innego z premedytacją bzykać się z zajętym facetem. Musisz mieć konkretne deficyty w samoocenie by w taki sposób poprawiać sobie humor. Tylko tej żony żal

w inteligencji maja braki te wszystkie tepe zonki,jestem wolna! bzykam siez z kim che i kiedy chce

a jesteś pewna, że ta "tępa żonka" nie robi tego, co chce? 

no własnie  nie i dlatego ten temat:)  to jest kobieta wyjształcona po prawie..obecny kochanek nigdy nie był swiety, i ona tego nie widzi ,dlatego ten temat,jak baby sa slepexd

Ale to ty MYŚLISZ, że ona tego nie widzi... I kto tu jest naiwny.

pomijam fakt bycia ta trzecia w związku, bo z reguły faceci są wygodni i jak mają w perspektywie zamieszanie w życiu i obca babę ( a finalnie za rok ten sam etap w życiu jak z obecną żona), to wybierają wygodę, a kochanka zostaję ze zmarnowanym czasem na nic nie wnoszący związek. Poza tym co jest wart facet, który tak robi. Fajnie się gość ustawił. Ma ruchanko na boku, a jednocześnie poukładane życie- bedzie to ciagnał dopoki ktatas z kobiet nie straci cierpliwosci, a na koniec wybierze to co jest dla niego wygodniejsze. Z szacunku dla samej siebie szkoda mi by było czasu tracić, no chyba, że zależy ci tylko na bzykanku. To zmienia postać rzeczy. . Kobiety moga udawac ze nie widza, bo nie maja np. siły na działanie lub za dużo do stracenia. A może muszą dojrzeć do działania.

ruda.lisiczka napisał(a):

Część zdradzanych kobiet wie, że jest zdradzana, ale unikają konfrontacji, bo to wymagałoby podjęcia działania, zmian. Nie każda kobieta jest w danym momencie na to gotowa. A może jej ten układ też pasować, może podobnie jak Ty, też dostaje to, czego chce. 

Może też kocha wciąż męża, bo ch.ja też można kochać, i nie chce konfrontacji z obawy, że zniknie z jej życia.

Lepiej - w sumie jak konfrontować kogoś, kto ci kłamie prosto w oczy? Musisz albo wdać się w pyskówkę, w której będzie się wypierać i odwracać kota ogonem, albo musisz móc mu coś w niezaprzeczalny sposób udowodnić. Co nie jest takie proste. Myślę, że wiele osób, które generalnie ufają swojemu partnerowi miałoby opory doprowadzić do totalnej konfrontacji nie mają 100% pewności, że do zdrady doszło. Bo takie oskarżenia też są nieodwracalne. Więc jestem sobie w stanie wyobrazić, że czekają i mają oczy otwarte na kolejne wpadki udając, że wszystko jest ok.

agazur57 napisał(a):

pomijam fakt bycia ta trzecia w związku, bo z reguły faceci są wygodni i jak mają w perspektywie zamieszanie w życiu i obca babę ( a finalnie za rok ten sam etap w życiu jak z obecną żona), to wybierają wygodę, a kochanka zostaję ze zmarnowanym czasem na nic nie wnoszący związek. Poza tym co jest wart facet, który tak robi. Fajnie się gość ustawił. Ma ruchanko na boku, a jednocześnie poukładane życie- bedzie to ciagnał dopoki ktatas z kobiet nie straci cierpliwosci. Z szacunku dla samej siebie szkoda mi by było czasu. Kobiety moga udawac ze nie widza, bo nie maja np. siły na działanie. 

Może też czekać na odpowiedni na złożenie pozwu moment, może mieć to w nosie, bo jest zajęta sobą, karierą, dziećmi, etc. Może mieć kogoś na boku, kto pochłania jej czas na tyle, że zdrada męża zwyczajnie mało ją obchodzi. Ale wciąż są małżeństwem, czyli dzielą prawa i obowiązki, nie tylko łóżko. Nie ma się czym chwalić, tracisz czas.

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.