- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
8 marca 2024, 09:52
Edit: okej, rozumiem, że według Was przesadzam. To w takim razie ja i tak dalej uważam, że faceci bywają bezmyślni.
Dzisiaj dzień kobiet, dostałam od współpracowników różę i dostałam od mojego faceta bukiet kwiatów, teraz do pracy mi podwiózł. Fantastycznie, piękne kwiaty, tylko w co je mam wsadzić? Nie mam w pracy wazonów, w najwyższych kubeczkach i tak się przewracają. Leżą na parapecie, pod którym jest grzejnik, więc do godziny 15 szlag je trafi.
Moja koleżanka zaplanowała sobie ostatnio w sobotę wieczór spa, leżała z olejem na włosach i maseczką, w dresie, a jej facet bez ostrzeżenia zrobił jej "niespodziankę", przyjechał po nią i chciał "gdzieś" zabrać. Ostatecznie dziewczyna wyszła w dżinsach i bluzie dresowe, bez makijażu do naprawdę eleganckiej restauracji, nie chciała tam nawet wejść, wróciła do domu i facet się obraził.
Kiedyś ja dostałam od byłego tort na urodziny własnoręcznie przez niego zrobiony. Był okropny, no ale trudno. Najgorsze, że przy tym upieprzył całą kuchnię i posprzątał po łebkach, ja musiałam później szorować płytki i meble z zaschniętego kremu, który mu się rozbryzgnął.
Pamiętam jeszcze za dzieciaka odcinek Rozmów w toku, gdzie facet kupił żonie za ostatnie ich pieniądze jakiś wypasiony prezent urodzinowy, a potem biedowali do końca miesiąca i na jej głowie było, żeby jakoś wyżyć. Facet był obrażony, że kobieta zamiast docenić, to marudziła.
Mój obecny facet jak robi w domu jakiś remont, to nic go nie interesuje, że sedes pochlapał farbą, że zostawił zaschnięta taśmę malarską na meblach i jeszcze stroi fochy, że go o to upominam.
Ulało mi się chyba ostro, ale nic mnie tak nie wkurza, jak taka bezmyślność facetów i te ich fochy później, że chcieli przecież dobrze a babie się nie da dogodzić 😐
Edytowany przez madziutek.magda 8 marca 2024, 10:13
8 marca 2024, 09:54
Tak, jesteś zrzędliwą babą.
8 marca 2024, 10:06
Tak, zdecydowanie przesadzasz. Doceń gest. Zmocz papier toaletowy i obłóż nim łodygi, zabezpiecz reklamówka, workiem na śmieci, wlej wodę do kubła na śmieci i wstaw do niej kwiaty...włącz wyobraźnię jeśli w pracy nie ma wazonu.
Pięknego Dnia Kobiet:-)
8 marca 2024, 10:15
Przesadzasz - żeby marudzić po tym, jak facet ci do pracy przywiózł w prezencie bukiet kwiatów, to już trzeba się wysilić :D
8 marca 2024, 10:15
Trochę jesteś. Cóż, mój facet też bywa nieuważny podczas remontów, ale wychodzę z założenia, że skoro on pomaluje te ściany czy sufity albo położy podłogę (ja się w taką robotę nie wtrącam), to korona mi z głowy nie spadnie, jak po nim posprzątam. Obowiązkami trzeba się dzielić. Jeden robi to, drugi tamto... Tak czy siak, widzę już dużą poprawę w porównaniu do tego, co było kiedyś, więc może Twój mężczyzna też ewoluuje w dobrym kierunku? 😁
Odnośnie miłych gestów z Twojego posta: jeżeli najwyższy kubek się przewraca, podeprzyj go o ścianę/cokolwiek. Ewentualnie nawilż chusteczkę i owiń końce bukietu. Jesteś dorosłą kobietą, myśl kreatywnie, na pewno wpadniesz na jakiś dobry pomysł. Facet się postarał, chciał zrobić Ci przyjemność - doceń to.
Wieczór spa i wyjscie do restauracji: cóż, doskonale rozumiem że są kobiety, które lepiej czują się w mejkapie (ja też), ale serio, wyjście bez makijażu to nie tragedia. Jak koleżanka na codzień dba o cerę, to nie powinna się niczego wstydzić. Wystarczył uśmiech, dobry humor i to mógł być udany wieczór. Nie zawsze trzeba wyglądać idealnie.
8 marca 2024, 10:28
można się zastanowić jak czesto faceci dostrzegaja naszą bezmyślność, tylko nie dostaja z tego powodu sraczki ;)
8 marca 2024, 10:33
facet chcial zrobic niespodzianke, jest 10 sposobow na zabezpieczenie cietych kwiatow niz krysztalowy wazon po prababci. Zamiast sie cieszyc ze kolezanki w pracy skisna na widok bukietu robisz problem.
Pozostale przypadki wynikaja troche z braku komunikacji miedzy tymi ludzmi - zrobiles tort, wyglada jak shrek, ale niewazne, starales sie. A teraz ja ide do wanny a ty sprzatasz kuchnie - i nie zapomnij kochanie o uwalonych kafelkach. Wystarczyloby cos powiedziec a nie z mina cierpietnicy zasuwac na szmacie.
z tym wyjsciem do restauracji to tez bym powiedziala ze wina kobiety - przebrac sie z dresu, zrobic lekki makijaz to jest 15-20 minut. Ale lepiej bylo zrobic drame w dresie i zepsuc wieczor.
Ale tak - faceci sa czasem bezmyslni, ale nie oczekujmy ze oni sie 'domysla' - czasem trzeba jak krowie ja rowie powiedziec czego sie oczekuje, czasem troche wyluzowac.
8 marca 2024, 10:33
No bo faktycznie takim babom nie dogodzisz. Nie kupiłby nic to byś marudziła że zapomniał. Postarali się też źle. Też bym była zła na ich miejscu i na drugi rok gwno byście dostały wszystkie po kolei.
A kwiaty to żaden problem. Tak jak dziewczyny mówią - owinąć łodygi mokrym papierem i wytrzymają do powrotu do domu.
A własnoręcznie zrobiony tort by mnie ucieszył bo wymagał pracy w przeciwieństwie do kupienia pierwszej z brzegu bombonierki w biedrze. To co ze brzydki wyszedł? Jak nie piecze na co dzień to dziwne żeby był pięknie ozdobiony jak z cukierni. W dupach się poprzewracało. Ale zazdroszczę bo to znaczy że masz szczęśliwe życie skoro szukasz problemów na sile.
Edytowany przez Karolka_83 8 marca 2024, 10:37