Temat: Jaki prezent na 25 lecie kapłaństwa?

Pytanie jak w temacie. Mój wujek a mojej mamy najbliższy kuzyn zaprosił nas na swoje 25lecie. Obie kompletnie nie mamy pomysłu co kupić. Oczywiście wujek powiedział, żadnych prezentów i kwiatów ale chyba nie wypada iść z pustymi rękami tym bardziej, że po mszy jest uroczysty obiad w lokalu. Błagam dziewczyny pomóżcie!
Mmaniak no tak, nie trzeba pracować fizycznie, nie trzeba być w pracy 8 godz i więcej, nie trzeba się użerać z kredytami, problemami finansowymi i żoną tylko ma się dziewczynę i dzieci na boku a jedynym problemem jest pilnowanie budowy kościoła (nowe miejsca pracy w końcu) tak jak jeden blisko mnie który buduje się 12 lat, pieniadze zbierają cały czas i nic......;) Ofk nie kazdy taki jest ale takich jest wielu. Co może byc trudnego w tym zawodzie? 

Powinnam napisać petycję w sprawie opodatkowania koscioła;) Dziury w budrzecie by się załatało;) 
> Mmaniak no tak, nie trzeba pracować fizycznie, nie
> trzeba być w pracy 8 godz i więcej, nie trzeba się
> użerać z kredytami, problemami finansowymi i żoną
> tylko ma się dziewczynę i dzieci na boku a jedynym
> problemem jest pilnowanie budowy kościoła (nowe
> miejsca pracy w końcu) tak jak jeden blisko mnie
> który buduje się 12 lat, pieniadze zbierają cały
> czas i nic......;) Ofk nie kazdy taki jest ale
> takich jest wielu. Co może byc trudnego w tym
> zawodzie? Powinnam napisać petycję w sprawie
> opodatkowania koscioła;) Dziury w budrzecie by się
> załatało;)

budżecie ORTOGRAFIA
Pasek wagi
Pragnę zauważyć, że Autorka tematu nie pyta o to co myślimy o księżach oraz o ich "zawodzie" (choć ja wolę to nazwać powołaniem).

Myślę, że jakaś fajna, mądra książka, dobre czekoladki albo kwiaty będą w sam raz. Taki symboliczny prezent.
Pasek wagi

malinowa1987 skąd czerpiesz takie informacje? Tyle jadu w Twoim poście...

Pasek wagi

flightlessbird jako prezent polecam jakiś album. Coś w stylu stolice Europy, czy góry świata. Jest duży wybór w księgarniach.

Pasek wagi

Sznoruffka zgadzam się z Tobą.

Pasek wagi
skorpio, oj zdziwiłabyś się, ja na co dzień słyszę jeszcze gorsze opinie o księżach i kościele czy to w szkole, na ulicy czy w domu, po prostu taka prawda, u mnie w dzielnicy chyba 4 kościół budują, a szkoła zapełniona ;/
koleżanko polonistko, daruj sobie wytykanie ludziom błędów w pisowni, każdy ma do nich prawo.

ja uważam, że w tym przypadku należy potraktować księdza jako po prostu osobę obchodzącą jubileusz pracy w zawodzie i flakon dobrej wody czy wspomniane czekoladki są na miejscu. zgadzam się, że nic związanego z religią, bo to też jest człowiek i niech chociaż od świeckich osób dostanie coś świeckiego - przypuszczam, że Pism Świętych czy różańców ma już wiele i go raczej trudno (i być może niestosownie) będzie na polu teologicznym zaskoczyć.
Pasek wagi
>Co może byc trudnego w tym
> zawodzie?
Jak to co? Sama opisałaś przypadek księdza, dla którego jego "zawód" okazał się zbyt ciężkim brzemieniem.
>Powinnam napisać petycję w sprawie
> opodatkowania koscioła;) Dziury w budrzecie by się
> załatało;)
Czas skończyć z rozpowszechnianiem przesądów o tym, że Kościół nie jest opodatkowany. Jest i to od każdego człowieka - proboszczowie płacą podatek od każdego mieszkańca swojej parafii, niezależnie od tego czy są wierzący, czy nie, czy chodzą do kościoła czy nie i na koniec: czy dają na tacę, czy nie, krótko mówiąc: proboszczowie gdzieś tam na Podlasiu, gdzie mieszka mnóstwo prawosławnych to mają przesrane. 

> u mnie w dzielnicy chyba 4 kościół budują,
> a szkoła zapełniona ;/
I bardzo dobrze, niech wybudują jeszcze 6. Kościół w przeciwieństwie do Systemu Oświaty, to prywatna instytucja i kościóły się buduje za prywatne pieniądze, nie podoba Ci się, to się odczep. Chciałabyś, żeby ktoś Cię krytykował, za to ze budujesz sobie np. za duży dom, podczas gdy tylu ludzi mieszka w blokach? Twoje pieniądze, Twoja sprawa.
> malinowa1987 skąd czerpiesz takie informacje? Tyle
> jadu w Twoim poście...


z życia!!!!

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.