Temat: Mammografia- skierowanie

Tak, ale będzie po prostu bardziej niekomfortowa i pewnie też bardziej bolesna.

Da sie, choć badanie do przyjemności nie należy. Miałam robioną dwa razy, a w kwietniu będzie trzeci. Do tego USG co roku od dziesięciu lat. 

Ja robię USG piersi co pół roku. Zamiennie na NFZ w szpitalu i w prywatnej opiece zdrowotnej. Radiolog w szpitalu powiedziała, że w przypadku moich piersi nie ma sensu robić mammografi, jeszcze na to za wcześnie. Miałam rację robiony też rezonans i 3 biopsje. Na wszystko trzeba skierowanie niestety. To jest kosmiczna strata czasu, powinno inaczej to zorganizować. O ile jeszcze prywatnie, to skierowanie można dostać telefonicznie, to w szpitalu trzeba czekać w wielogodzinnej kolejce tylko po te właśnie durne skierowanie. Ale moja lekarka z poradni chorób piersi powiedziała, żeby zrobić USG w szpitalu chociaż raz w roku, bo w szpitalu radiolog ma non stop doczynienia z nowotworami piersi i w tym się specjalizuje. A w prywatnych przychodniach jednak niestety tak to nie wygląda i można coś przeoczyć.  Jedyne na co nie trzeba skierowanie to chyba cytologia. I jak idę do ginekologa to USG dopochwowe też robi od ręki bez skierowania (i cytologię i USG robię raz do roku też). Ale to wszystko w pakiecie pracowym, bo na NFZ to mam wrażenie, że lekarz uważa, że w ogóle nie ma potrzeby się kontrolować...

A ja jakiś czas temu czytałam, że mamografii nie powinno się robić za czesto że względu na promienie. I zalecają raz na 3 lata.

ja właśnie dostałam zaproszenie bo za dwa tyg. będzie mammobus w moim mieście. Chcesz kontakt do tej firmy? ( bo może będą w innym terminie w twoich okolicach).  Tam tylko trzeba się zarejestrować i wyznaczają godzinę w dniu kiedy będzie badanie

Nie, bo autorka nie osiągnęła przepisanego wieku, żeby skorzystać z tego programu.

na mammografię potrzebujesz skierowania ze względu na to, że to promienie rentgenowskie. To nie jest utrudnianie życia tylko kwestie bezpieczeństwa. Tak samo jest przecież z RTG płuc czy choćby nadgarstka. Ja długo robiłam tylko USG raz w roku, to zależy od wieku. Jeśli jesteś młodą wystarczy USG. To kwestia budowy piersi. W późniejszym wieku warto już robić mammografię. Proponuję pogadać na ten temat z lekarzem. Ja robię USG 2x w roku, mammografię robiłam dopiero raz, ale zamierzam robić raz w roku. Mam 35 lat, ale jestem w grupie ryzyka. Mammografię polecam robić po okresie, nigdy bezpośrednio przed, bo wtedy piersi są wrażliwsze na ból. 

No i co się dziwić, jak ludzie zaczęli prywatnie latać po lekarzach. Kiedyś wizyty prywatne to był luksus dla wybranych, a teraz prawie każdy korzysta z prywatnej opieki medycznej, to i się popsuło. Nawet już i prywatnie są kolejki i wymogi skierowań na wszystko. Sami to sobie ludzie zrobili.