Temat: Myślicie, że nadejdą czasy gdzie więkoszość kobiet będzie nosiła peruki na codzień?

duzo siły i zdrowia zycze

nie sadze, corka miala na czas chemoterapii i tez prawie nie nosila, czula sie w niej nie soba. Mysle ze to czasem konieczne ale po co mialoby to byc az tak powszechne, nie mowiac o tym ze wlosy pod nia tez nie czuja sie dobrze.

A tak swoją drogą, znasz osobiście kogoś kto nosi peruki na co dzień? Pomijając osoby chore... Ja np. nikogo nie znam. Modne to jest czy było może na YT czy insta, ale czy w realnym życiu, poza aparatem/kamerą..

Ja znowu widzę trend na świadome dbanie o włosy. Zobacz ile osób obserwuje na fb grupy takie jak włosomaniaczki czy włosing. 

Już ktoś o to zapytał - masz w otoczeniu kogoś, kto z innych względów niż religijne, lub choroba, ścina się na krótko i nosi na co dzień perukę? Bo zastanawiam się, skąd w ogóle taka rozkmina.

jak się czujesz? jesteś już po operacji czy najpierw jeszcze chemia? Życzę duuuużo siły i jak najmniej skutków ubocznych!

szczerze mowiac wolalbym łyse kobiety niz z perukami :P tak samo przerażają mnie doczepiane rzesy wlosy i inne tego typu. Sam makijaż jakos nie odstrasza .

Jeżeli jakiś koncern zwietrzy w tym biznes, wmówi kobietom że peruki są super modne i lepsze od naturalnych włosów,  i po co męczyć własne włosy stylizacjami albo nosić codziennie taką samą nudną fryzurę, skoro można codziennie mieć inny wygląd, a na końcu zaszczepią przekonanie, że skoro nie nosisz peruki to nie dbasz o siebie,to tak, ma szansę to być powszechne. 

Nie. 

Gdyby się dało takie włosy nie za drogo przykleić na stałe i żeby nie grzały to wtedy może i tak. Ludzie sobie zęby spiłowują i zakładają licówki, wśród celebrytów to modne.